Odliczam już godziny do soboty i serce wali jak młot. Czuję się dziwnie. Czuję się tak jakby od tej wizyty zależało moje życie. Czytam pozytywne historie, to dodaje mi sił. Wchodzę codziennie na stronę kliniki i czytam setny raz to samo. W gazetach napotykam co rusz na artykuły par które walczyły o dziecko i udało im się. To prawie tak jak po każdym poronieniu widziałam wszędzie kobiety w ciąży.
Chciałabym podejść do tego wszystkiego spokojnie, ale chyba się nie da. Zanim to wszystko się zaczęło wydawało się takie proste, a teraz takie trudne…
Mam nadzieję, że najtrudniejszy tylko ten pierwszy krok, że potem będzie łatwiej, ale czy na pewno? Im więcej przygotowuję się do ciąży, im więcej robię badań tym porażka jest bardziej gorzka.
Ale nie mogę się poddać bez walki, choć nie wiem co jest tam w górze pisane to chcę jeszcze raz, i nie napiszę nawet, że ostatni raz spróbować dotknąć kruchego cudu.
Komentarze
- iwja
24/07/2010 - 13:07
- sina
25/07/2010 - 12:07
Dziś już niedziela - pisz co i jak bo ciekawa jestem nieziemsko.Mama 5 Aniołków
Mama Dziedzica urodzonego 19 stycznia 2010 ;)
Mama Spadkobierczyni urodzonej 7 stycznia 2015 ;)
https://dziedzicispolka.wordpress.com/ - Aga78
25/07/2010 - 12:07
Martencjo z całych sił trzymam za Ciebie kciukiEndometrioza, niedoczynnośc tarczycy. Staranka od IV 2004. II kreski na teście w I 2006. 29.08.2006- Zuzia waga 3 800 g. Ponowne staranka od VIII 2009. II kreski już w X 2009. 15.06.2010 - Bartuś waga 4 280 g. - Agatka
26/07/2010 - 10:07
- rybulenka
26/07/2010 - 16:07
trzymam kciuki!!!długie staranka
2008-2009 wizyty w Novum
PCOS
nasienie m ok
listopad 2009 II kreski :)lipec 2010 Bartuś
kolejne starania od listopada 2011
marzec 2012 II krechy:)
7.11.2012 Adaś
Jakub Jeremi, moja miłość -synuś ur. 09.07.2008
http://iwja1.fotosik.pl/albumy/534180.html
http://suwaczki.maluchy.pl/li-38557.png
3 wlewy, encorton, clexane, acesan, kaprogest
6 lat starań, wysokie ANA, NK,HLA
Aniolek09.05.2006