Autor:

Agatka

Data publikacji:

09.05.2007

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

tęsknota

Lolkowi bardzo spodobało się chorowanie, jest bardziej rozpieszczany, dużo rzeczy uchodzi płazem, można do woli oglądać bajki, ogólny luz. No i naszym zadaniem było mu pokazać ile przyjemności jednak go omija (tv, to nie cały świat). I tak kiedy już zaczął czuć się zupełnie dobrze, ale ze względu na \\"biedronkową\\" chcemy go jeszcze trzymać w domu, zaczęliśmy pokazywać jak to ma dobrze Dunia będąc zdrową. Chodzi z nami na huśtawki, na lody. Wczoraj zabrałam ją na przyjęcie urodzinowe mojej mamy, a tam kuzyni, zabawa, frajda.

Lolek w tym czasie pod opieką dziadków (oczywiście tv), tatuś w pracy...

Pierwszy raz zostawiliśmy go samego. Nie odstępował mnie potem na krok.

- Mamo, prawda, że małe dzieciaczki całuje się w czoło? - zapytał siedząc mi na kolanach tuli się, nastawia czółko i taki szczęśliwy, że noszę go na rękach, cały czas chciał, żebym go całowała, trzymała za rękę, a już w łóżeczku dłużej niż zwykle trzymał moją rękę i zapytał:

- A jak już będę zdrowy to znowu będziemy razem chodzić na rower, na wycieczki, na lody, i do cioci, i babci, i ... Nieskończona była ilość tych \\"i\\", musiał rozwiać wszelkie swoje wątpliwości.

Tuliłam, gładziłam po główce, wpatrywałam w śliczne, duże, brązowe oczka, trzymałam, za delikatną, dziecięcą dłoń swojego synka. Taki był w tym bezbronny, bezradny, chyba mój wyjazd z domu był dla niego zbyt mocnym przeżyciem... nawet wspomniał kolegę z dd:

- Pamiętasz mamo jak kiedyś Eryk mnie mocno ugryzł w policzek, w tym innym przedszkolu?

Było takie zdarzenie, gdy już jeździliśmy do dd odwiedzać nasze dzieci.

Utuliłam go do snu, przeczytałam dłuższa niż zwykle bajkę, zasnął...

Komentarze

  • avatar
    Gadzik

    09/05/2007 - 13:05

    Agatko, podziwiam Cię za takie podejście do dzieci - według mnie jesteś super mamą

    Pozdrawiam serdecznie!

    starania od 09/2005
    06/2007 Laparoskopia - Endometrioza
    09/2008 walka z torbielami i bakteriami
    01/2009 i 03/2009 inseminacje bez efektów
  • avatar
    haniaaa

    09/05/2007 - 22:05

    Według mnie także. Pozdrawiam serdecznie!

    Najszczęśliwsza mama Olusi (IV 2005 r.) i Zuzi (X 2006 r.)
  • netka

    10/05/2007 - 13:05

    I weg mnie też zasługujesz na tytuł SUPERMAMY Pozdrowienia dla całej czwóreczki!

    Dwoje Rozrabiaków :-)
  • avatar
    martencja

    10/05/2007 - 22:05

    Agatko tak cudownie piszesz o swoich dzieciaczkach jak cudowna Mama

    Serduszko-13.06.05r 7/8t Kruszynka- 07.04.06r 7/8t Słoneczko-09.04.099/10t
    moją drogę oświetlają 3 gwiazdy
    Karolinka ur. 22.12.2006 27tc,
    Agatka ur.11.04.2011 39tc
    jak dobrze,że są...moje dwa serduszka