Zosia ogląda z babcią gazetkę reklamową z kosmetykami
- Babciu a ten krem to jaki jest?
- To jest krem brązujący – czyta babcia
- A co to jest brązujący?
- To taki, że jak się nim posmaruje to się wygląda jakby się opaliło...
- O to mi by się przydał - bo ja taka blada jestem...
****************************************************************************************
Zosia dostała mikser. Dałam jej soczewicy, drobnego makaronu – wrzuciła to do miseczki i miksowała. Po chwili patrzymy, a Zosia przynosi suszarkę (też taką „lalkową” do włosów) i suszy zawartość miseczki.
- Zosiu a co tam tak suszysz w tej misce?
- Suszone śliwki gotuję na deser...
- Babciu a ten krem to jaki jest?
- To jest krem brązujący – czyta babcia
- A co to jest brązujący?
- To taki, że jak się nim posmaruje to się wygląda jakby się opaliło...
- O to mi by się przydał - bo ja taka blada jestem...
****************************************************************************************
Zosia dostała mikser. Dałam jej soczewicy, drobnego makaronu – wrzuciła to do miseczki i miksowała. Po chwili patrzymy, a Zosia przynosi suszarkę (też taką „lalkową” do włosów) i suszy zawartość miseczki.
- Zosiu a co tam tak suszysz w tej misce?
- Suszone śliwki gotuję na deser...
moją drogę oświetlają 3 gwiazdy
Karolinka ur. 22.12.2006 27tc,
Agatka ur.11.04.2011 39tc
jak dobrze,że są...moje dwa serduszka