Autor:

martencja

Data publikacji:

18.09.2006

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

sny

Juz kilka razy śniła mi sie dziewczynka.Nie taka malutka.W sumie w kazdym snie byla w roznym wieku np. 3 latka 6 latek.Teraz tak sobie mysle czy to moze nasza coreczka?Niektorzy mowia, ze sny trzeba interpretowac odwrotnie czyli moze to synus?Smile
Nie wazne.Najwazniejsze by pozostalo z nami, by roslo i sie rozwijalo.Bysmy mogli powitac je na swiecie i dac mu nasza milosc.
Jutro wizyta... Nie ukrywam ze z jednej strony sie ciesze, a z drugiej strony wciaz mysle co zobacze na malym ekraniku? Czy uslysze srduszko, czy nasza kruszynka znow pomacha do mie raczka....
Boję się, bo tak bardzo tego chcę i boje się tej wiary, żeby znowu się nie zawieść, żeby znowu nie bolało...
Kochany mój Skarbku w brzuszku bądź jutro i już na zawsze razem z nami.

Komentarze

  • avatar
    cyganetka

    18/09/2006 - 00:09

    Będzie dobrze myśl pozytywnie za nic nie dopuszczaj myśli ze mogłoby być innaczej.Ja też całe 9 miesięcy miałam duszę na ramieniu, bo to była nasza trzecia i ostatnia próba.Ale udało się urodziłam ślicznego zdrowego synka Oskarka.
  • avatar
    NataliaW

    18/09/2006 - 00:09

    wiem, co mozesz czuc - ja tez truchlalam ze strachu przed kazda wizyta, zawsze moim pierwszym pytaniem bylo - czy zyje. ten niepokoj nie znika z czasem ale przynajmniej lagodnieje:) wierze, ze i u Ciebie i u mnie tym razem wszystko bedzie dobrze. czekam na relacje z jutrzejszej wizyty:) pozdrawiam
  • avatar
    martencja

    18/09/2006 - 00:09

    Dziękuję wam Kochane za wszparcie
    Serduszko-13.06.05r 7/8t Kruszynka- 07.04.06r 7/8t Słoneczko-09.04.099/10t
    moją drogę oświetlają 3 gwiazdy
    Karolinka ur. 22.12.2006 27tc,
    Agatka ur.11.04.2011 39tc
    jak dobrze,że są...moje dwa serduszka