"Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostają po nich buty i telefon głuchy... "
Gdy odeszłaś nie wiedziałam sama czy chcę byś przychodziła w snach czy będę się tego bała.Chciałam pamiętać Cię zawsze taką samą i chyba dlatego wciąż w snach przychodzisz tak jakbyś po prostu była.
Dziś przyśniłaś mi się że do mnie zadzwoniłaś.Co za radość usłyszeć Twój głos.Były Święta a Ty chciałaś złożyć mi życzenia i pytałaś o pogodę a ja mówiłam Ci,że spadł pierwszy śnieg... Twój głos taki ciepły,taki znajomy,trochę jakby smutny.Gdy się obudziłam chciałam zasnąć znowu byś jeszcze raz zadzwoniła...
Dziś wdychając dym palących się zniczy, dziś gdy stałam nad Twoich grobem,dziś gdy kapłan modlił się za rodziców którzy odeszli uroniłam znów łzę.Tak bardzo mi Ciebie brak,bo nie ma komu powiedzieć będzie dobrze.Ty pewnie wiesz,że z tatą się nie układa,że ciężko nam się razem mieszka Moja M. moja Mamo czuwaj nad naszym domem by panowała w nim zgoda.Bo telefon wciąż głuchy...
zostają po nich buty i telefon głuchy... "
Gdy odeszłaś nie wiedziałam sama czy chcę byś przychodziła w snach czy będę się tego bała.Chciałam pamiętać Cię zawsze taką samą i chyba dlatego wciąż w snach przychodzisz tak jakbyś po prostu była.
Dziś przyśniłaś mi się że do mnie zadzwoniłaś.Co za radość usłyszeć Twój głos.Były Święta a Ty chciałaś złożyć mi życzenia i pytałaś o pogodę a ja mówiłam Ci,że spadł pierwszy śnieg... Twój głos taki ciepły,taki znajomy,trochę jakby smutny.Gdy się obudziłam chciałam zasnąć znowu byś jeszcze raz zadzwoniła...
Dziś wdychając dym palących się zniczy, dziś gdy stałam nad Twoich grobem,dziś gdy kapłan modlił się za rodziców którzy odeszli uroniłam znów łzę.Tak bardzo mi Ciebie brak,bo nie ma komu powiedzieć będzie dobrze.Ty pewnie wiesz,że z tatą się nie układa,że ciężko nam się razem mieszka Moja M. moja Mamo czuwaj nad naszym domem by panowała w nim zgoda.Bo telefon wciąż głuchy...
dobrze że są sny......
Gabrielka - X.05
Arturek - IX.07
Basia - III.14