Autor:

netka

Data publikacji:

08.05.2007

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

sen

Kiedyś, jeszcze w czasach „starań” miałam sen. Stałam w kuchni, coś przygotowując, a zza uchylonych drzwi pokoju słyszałam dziecko. Pamiętam że obudziłam się wtedy i myślałam, że śni się moje dziecko, którego tak pragnęłam, za którym czekałam...Zapomniałam o tym śnie, tak jak zapomina się sny z biegiem czasu, zaszłam w upragnioną ciążę, urodziła się Zosia i dopiero kilka dni temu ten sen znowu się „pojawił”. Nie wiem czy tak ma każdy, ale ja mam tak czasem, że robię coś czy widzę i mam wrażenie że już to widziałam że byłam w tym miejscu, że już to robiłam, że „to już było”. Zwykle nie umiem określić skąd to wiem, czy mi się to śniło, czy widziałam coś takiego w telewizji czy na zdjęciu, czy ktoś mi opowiadał, a ja tak to sobie wyobraziłam.
Weekend majowy spędziliśmy „zaszyci” w małej miejscowości w górach z przyjaciółmi i ich małą córeczką. Mieliśmy apartament z dwom pokojami i kuchnią, z której wchodziło się do tych pokoi. Stojąc któregoś dnia w tej kuchni i szykując Zosi herbatkę usłyszłam zza drzwi płacz dziecka, spojrzałam się na drzwi i miałam właśnie to wrażenie „że to już było”, przypomniał mi się sen i do mnie dotarło „przecież to nie Zosia tylko Marta”. Potem opowiedziałam A. ale on nie bardzo chyba zrozumiał o co mi chodzi, on rzadko pamięta co mu się śniło.
Czyżby sny się spełniały??
Rolling Eyes

Komentarze

  • avatar
    Porcelanka

    09/05/2007 - 09:05

    To się chyba nazywa dejavu (nie jestem pewna pisowni) Netko oczywiscie, że sny się spałniają!!!
  • avatar
    Gadzik

    09/05/2007 - 09:05

    Coś w tym jest. Ja też nam - dejavu. Dziwne jest to uczucie.
    Osobiście wierzę w sny, choć niektórych w ogóle nie rozumiem.
    Mamy w rodzinie określone \\\"rodzaje snów\\\", które zwiastowały coś i jest tak do tej pory.
    Pozdrawiam.

    starania od 09/2005
    06/2007 Laparoskopia - Endometrioza
    09/2008 walka z torbielami i bakteriami
    01/2009 i 03/2009 inseminacje bez efektów
  • avatar
    giorgia

    09/05/2007 - 13:05

    netko-a moze to znak aby znowu zacząc starania
    Mikołaj
    Marysia jest już z nami :)

    9/12 tc
  • netka

    10/05/2007 - 13:05

    Porcelanko my chyba powinnyśmy w to wierzyć
    Gadzik ja mam tez bardzo często sny, które pamiętam,ale niektóre są tak absurdalne,że szkoda pisać...
    giorgia tak uważasz na razie poczekamy do lata jak się rozwiąże sprawa z pracą na uczelni
    Dwoje Rozrabiaków :-)
  • Jewka

    14/05/2007 - 14:05

    Magia działa!
    Widać to był Twój czas przeczuć...