Autor:

Aga78

Data publikacji:

28.04.2007

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

Praca- zadzwonili!!!

Ostatnio pisałam o rozmowie kwalifikacyjnej. I o moich dylematach po. Że z jednej strony chciałabym, aby zadzwonili a z drugiej nie.
I zadzwonili w sobotę... Miałam czas do poniedziałku na podjęcie decyzji. I zdecydowała, że nie podejmę tej pracy.
Wiem, ze to byłaby dla mnie duża szansa. Praca w renomowanej firmie. W braży, którą lubię i w której dobrze się czuję.
Jednak perpektywa spędzenia 5 tygodni poza domem na szkoleniu... Nie mogłam na tyle czasu zosatwić mojej księżniczki. Chyba bym się zapłakała i \\"zatęskniła\\" za nią. Wystarczyło mi spojrzeć na moją córcię i wiedziałam, ze nie mogę zdecydować się na tą pracę.
Miałam jednak tak wielki dylemat. W poniedziałek zanim podjęłam decyzję to wykończyło mnie to psychicznie.

Mam nadzieję jednak, ze dobra praca jeszcze się trafi autraconego czasu, który mogę spędzić z Zuzią nikt mi nie cofnie...

Komentarze

  • avatar
    monroe

    30/04/2007 - 11:04

    Głowa do góry!!!!
    Mój Kochany Aniołek 23.02.07
    02.06.08 zostałam Mamusią pięknej Pannicy Natalii Anny waga 3450 i 58 cm
    Poród to przyjemność nowego życia......... ;)
  • netka

    10/05/2007 - 13:05

    Aga ja bym zadecydowala tak samo- 5 tyg to dużo w życiu takiego małego człowieczka...Pamiętam, jak mi dziewczyny tutaj napisały kiedyś,że czas spędzony z małym dzieckiem się nie powtórzy, a pracę można znaleść i za jakis czas...Głowa do góry!!!
    Dwoje Rozrabiaków :-)