Znad morza pamiętam ciepłe słoneczko, mgłę nad morzem, piasek i szpilki sosen w klapkach, zabawy w piasku, poszukiwanie muszel i bursztynów. Były też oczywiście lody. Wyprawy nad morze trzy razy dziennie codziennie, bo choć trzy razy nam padało, to pogoda była tak zmienna, że trzeba tylko było mieć plecak spakowany na wszystkie okazje, czyli był w nim i polar, i strój kąpielowy, i wiaderko, i ręcznik.
Polecam wypoczynek nad morzem z przedszkolakami przed sezonem, mało turystów, spokój na plaży, no można też natknąć się na wolno chodzące dziki. To wydaje się niebezpieczne, ale okazuje się, że tylko wtedy jeśli jesteśmy posiadaczami reklamówki, wtedy to ona jest punktem zainteresowania zwierząt i będą tak długo atakować póki im tej reklamówki nie pozostawimy. Wydaje się śmieszne, ale spotkanie z dzikami i u boku czteroletnia dziewczynka bojąca się wszystkiego stworzenia od mrówki począwszy, to naprawdę niemiłe przeżycie :)
Bawiłyśmy się fantastycznie, to naprawdę fajna sprawa mieć tyle czasu dla dziecka, opowiadać, rozmawiać, śmiać się, śpiewać na całe gardło idąc przez las sosnowy na plażę.
Rodzeństwo mamy jak najbardziej "zdrowe" :lol: Dunia chciałaby być nad morzem całą rodziną, a Lolek mógłby wtedy spać u babci. Lolek tęsknił za mamą, Dunia za tatą... Nic dodać, nic ująć. 8)
Wczoraj wracam z pracy, a Dunia wskakuje mi na szyje, zeskakuje i biega jak szalona po całym domu krzycząc "kocham mamusię" "kocham mamusię" Zachowywała się dosłownie jakby ktoś w nią strzelił! Ale to było nasze pierwsze rozstanie od 11 dni.
Komentarze
- funda
16/06/2010 - 10:06
Fajnie :) Ja, niestety, ze względu na pracę, mogę urolpować się tylko w sezonie :/ Ale w sierpniu jedziemy, mam nadzieję, we czwórkę. Rok temu było cudnie. Teraz też na to liczę. Buziaki. - rybulenka
16/06/2010 - 10:06
fantastycznie że wypad się udał, życzę takich więcej!!! :)długie staranka
2008-2009 wizyty w Novum
PCOS
nasienie m ok
listopad 2009 II kreski :)lipec 2010 Bartuś
kolejne starania od listopada 2011
marzec 2012 II krechy:)
7.11.2012 Adaś - netka
16/06/2010 - 13:06
My byliśmy w maju i tez pogoda zmienna i Zosia co prawda do dzis mowi,ze się nie wykąpała w morzu ale i tak fajnie było. I też były dziki w okolicy ;-) Buziaki i pozdrowienia dla całej rodzinki!!!Dwoje Rozrabiaków :-) - Agatka
16/06/2010 - 14:06
- Agatka
16/06/2010 - 14:06
- Agatka
16/06/2010 - 14:06
- milkap32
16/06/2010 - 21:06
super że urlop się udał, oby takich jak najwięcej :):) - eee
16/06/2010 - 22:06
mmmm... taki piekny urlop...cudnie :) pozdrawiam!maj 2005 Aniołek
luty 2006 Aniołek
luty2008 Aniołek
grudzień 2008 Aniołek
Prof.Malinowski
sierpień 2009 zielone światło
lipiec 2010 Aniołek
29.05.2011 Nasz Cud: HANIA - netka
16/06/2010 - 22:06
Jak my byliśmy to pogoda polarowa była...i do morza tylko w kaloszach i spodniach p/deszczowych można było wejść ...Dwoje Rozrabiaków :-) - martencja
16/06/2010 - 22:06
Agatko jak fajnie się czyta Twój wpis,jest taki leciutki i pachnie tym nadmorskim wiatrem :) Cieszę się,że wypoczęłyście,że się dobrze bawiłyście.Życzę Wam słoneczka na dalszą część lata!Serduszko-13.06.05r 7/8t Kruszynka- 07.04.06r 7/8t Słoneczko-09.04.099/10t
moją drogę oświetlają 3 gwiazdy
Karolinka ur. 22.12.2006 27tc,
Agatka ur.11.04.2011 39tc
jak dobrze,że są...moje dwa serduszka - Tykrokylek
17/06/2010 - 08:06
Fajnie! Super, że wspaniale wypoczywaliście!!!!!! Pozdrawiam! PS.Pochwal się fotkami!!!!Tygrysek i ...
http://picasaweb.google.com/KwiatkowyTygrysek/Magda?authkey=Gv1sRgCOnSppWiprioHA#
http://tykrokylek.blogspot.com/