Autor:

martencja

Data publikacji:

19.05.2007

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

ona nie jest Aniołkiem

Nie wiem czemu,ale nigdy do mojej Córeczki nie potrafię powiedzieć:mój aniołku i dreszcz mnie przechodzi gdy ktoś ja porównuje do aniołka...
Dla mnie to słowo jest zarezerwowane dla moich utraconych dzieci,a ona przecież jest z nami,taka namacalna...Ma ubranka,ma zabawki,ma łóżeczko w którym śpi.Ona oddycha,ona się śmieje,ona na nas patrzy.Mogę ją nakarmić,mogę ją przewinąć,mogę ją przytulić i poczuć jej zapach.
Gdyby tego wszystkiego teraz mi nagle zabrakło umarłam bym.
Karolinka jest naszym trzecim dzieckiem.Jest Skarbem jest Niunią jest Misią,ale nie aniołkiem.Myślałam,że nauczę się żyć z poronieniami jak będę miała dziecko przy sobie,ale to piętno pozostaje chyba na całe życie.

Komentarze

  • avatar
    malenkaaa

    20/05/2007 - 09:05

    Pozostaje ...
    Ja też jestem uprzedzona do tego słowa. Zawsze mam przed oczami aniołki- moje dzieci. Dokładnie odczuwam to wszystko tak jak TY !
    Całuję Karolinkę i jej mamusię !
  • avatar
    Allunia

    21/05/2007 - 13:05

    Bardzo dobrze cię rozumiem! ja również nie umiem nazwać mojej córeczki Aniołkiem bo Aniołka mam w niebie - moje pierworodne dzieciątko które odeszło ode mnie po 11 tygodniach ciąży. I jak słyszę ze ktoś mówi do Gabrysi lub o Gabrysi \\\"Aniołek\\\" to mam ochotę zaprotestować ale... nie każdy myśli tak jak ja...
    Okruszek - VII.04
    Gabrielka - X.05
    Arturek - IX.07
    Basia - III.14
  • avatar
    Agatka

    21/05/2007 - 14:05

    całuski od Nuni dla Niuni, od Karolka dla Karolinki

    http://www.suwaczki.com/tickers/zpdoxqpk5iifc0l8.png
    http://agatkaboj.blogspot.com/