Autor:

Agatka

Data publikacji:

18.10.2005

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

oczekiwanie

Pani dyrektor powiedziała, że kwalifikacja zostala przesunięta na 24 października... Wytłumaczyła się zmianami personalnymi, możliwością zakwalifikowania więcej rodzin... które jak my czekają. Uspokoiła, że nie ma się co martwić, bo żadna rodzina nie sprawiała trudności. Kwalifikacja dla nas powinna być pozytywna. Tylko skąd to uczucie smutku, żalu? Dziwnie tak koło serca z tym przesuwanym terminem kwalifikacji. Może to normalne procedury, ale rodzice (choćby tylko adopcyjni) też mają uczucia...

Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.