Autor:

netka

Data publikacji:

20.06.2012

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

O tym kto gdzie chadza...

Franek od 1 czerwca chodzi na zajęcia do mini-przedszkola. Na początku szedł niepewnie - teraz wchodzi tam już jak do starych znajomych i jak po niego przychodzę muszę czekać aż skonczy zabawę. Przynosi piekne dzieła plastyczne- jak tylko jest taka możliwośc to są one zielone (to jego ulubiony kolor). Dziś od rana padało, chodziliśmy w pidżamach, Zosia kończyła jeszcze kolorowanie jakiś liter do szkoły. M: Wstajemy na śniadanie, bo nie zdążymy do przedszkola i szkoły... F: A ja musie do przedśkola? M: Musisz F: A może do Babci J. pojadę? Z: Ja idę do szkoły a Ty do przedszkola (Zosia uprzedziiła mnie,żebym czasem nie przytanęła jego pomysłowi i żeby czasem nie pojechał do Babci jak ona w szkole musi być) F: A ja pojadę do Babci, a Ty do śkoły M: Babci nie ma chyba w domu... Z: Ja chodzę do szkoły, ty do przedszkola, Mama i Tata do pracy, a Babcia J.(i tu chwila zastanowienia)...Babcia chodzi do kościoła... I tu już dyskussja się skończyła, bo Franek nie lubi do kościoła nawet wchodzić "bo tam tak ciemno i śtraśnie jest"...

Komentarze

  • avatar
    sina

    22/06/2012 - 07:06

    Babcia J. ma najprzyjemniejszą "fuchę" ;) Wy do pracy, szkoły, przedszkola a babcia do kościoła :) Dobre!

    Mama 5 Aniołków
    Mama Dziedzica urodzonego 19 stycznia 2010 ;)
    Mama Spadkobierczyni urodzonej 7 stycznia 2015 ;)
    https://dziedzicispolka.wordpress.com/

  • avatar
    Agatka

    22/06/2012 - 11:06

    Jak to jest z tymi dzieciakami, że jak tylko jest szansa, to tylko się wymigać babcią i do przedszkola nie... I z kościołem u nas podobnie. Pozdrawiam cieplutko

    http://www.suwaczki.com/tickers/zpdoxqpk5iifc0l8.png
    http://agatkaboj.blogspot.com/