Niestety, beta poniżej 1.
Czyli nadal stoimy w miejscu.
Przykro mi, miałam cichą nadzieję... Nadal musimy czekać. Wciaz czekać. I nawet nie wiem o co chodzi mojemu ciału, króte szaleje. Nie wiem, mam uznac jednodniowy okres za prawdziwy okres?
Czy szczepionki juz zupełnie mnie zepsuły?
Znowu smutek.
Musze szybko zamienić go w energie, przeć dalej do przodu.
Muszę spróbować usunąć smutek z głowy i twarzy męża.
Potrzebuję dużo siły.
Życzę sobie i Wam , kochane dziewczyny tyle siły, żeby starczyło na dotarcie do upragnionych cudów.
Bądżmy cierpliwe, bądzmy twarde, miejmy nadzieję.
moją drogę oświetlają 3 gwiazdy
Karolinka ur. 22.12.2006 27tc,
Agatka ur.11.04.2011 39tc
jak dobrze,że są...moje dwa serduszka