Autor:

Agatka

Data publikacji:

24.10.2005

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

najpiękniejszy poniedziałek!!

Tak, udało się!! P. G, psycholog, złożyła nam gratulacje, życzyła dużo cierpliwości i siły. Walka i poszukiwania przed nami, ale teraz myślę o tym, że ten etap za nami. Teraz muszę podzwonić do ośrodków, może na wschodzi Polski, a może ktoś wie, gdzie lepiej? Beczę teraz ze szczęścia, nie mam do kogo się przytulić, bo mój mężuś w domu, przyjaciółka też ma dzis wolne. JESTEM TAK SZCZĘŚLIWA, taka radosna, lekka. DO szczęścia nie trzeba dużo, tylko mały uśmiech dzieciątka, moich adoptusiów, które teraz muszę odnaleźć!