Autor:

bidonek86

Data publikacji:

11.06.2013

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

krzyk

no i wkońcu się rozkręciła miesiączka leże teraz i gryze ściane z bólu ale co następny miesiąc starać się zbliża i teraz zaopatrzona w testy owulacyjne znowu spróbuje, znowu nowe nadzieje , i oby tym razem się udało !!!!! wiem powtarzam tak co miesiąc i na początku wszystko jest ładnie i pięknie ale to tylko na początku a potem znowu strach, straszne myśli i czekanie , a co jest w tym wszystkim najgorsze nieraz się łapie na tym że zaczynam się bać że jestem w ciązy , nie wiem czemu tak jest i nie potrafie tego racjonalnie wytłumaczyć, próbuje odgonić od siebie czarne myśli ale nie moge tak długo już to wszystko trwa że chyba nie wierze w powodzenie , wiem że nie powinnam tak myśleć i że psychika odgrywa dużą rolę ale nie moge się przestawić!!!!

Komentarze

  • avatar
    paź królowej

    12/06/2013 - 20:06

    Podobnie było ze mną. Do dziś dziękuje losowi za te wszystkie rzeczy które przytrafiły mi się jak zaszłam w ciąże. Że był grudzień i szykowałam się do rodzinnej wigilii, że pierwszy raz po tabletkach, że byłam chora że tego a nie innego dnia trafiłam do pani doktor która stwierdziła że mamy "dziś próbować" chociaż miałam gorączkę a "próby" były ostatnią rzeczą jaką chciałam robić. że chodziłam z nastawieniem że przez chorobę się nie udało. ps. Nie polecam osobiście testów owulacyjnych właśnie w grudniu robiłam wyszło mi że 12-13 dc. jest płodny. Do nowej doktorki trafiłam w 19 dc i okazało się że owulacja właśnie nastąpi.
    pierwszy aniołek 20.09.2012 - 6 tyg
    29.12 dwie krechy szczęśliwa i przerażona, badania krwi ok.
    Córka zwana czasowo Sara