Autor:

Tykrokylek

Data publikacji:

19.05.2009

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

Konsylium…


Zameldowałam się przed 10 w szpitalu. Czekałam w napięciu na swoją kolej, chodziłam po korytarzu, patrzyłam na przyszłe mamy taszczące swój brzuch i na stare, wypalone kobiety…
Poproszono mnie…
- Ile pani ma lat…
- 44.
- To jest jeszcze pani młoda!
- O!... Super! (Pomyślałam!)
- Co my tu mamy….(Lekarze dokładnie zaczęli studiować dokumenty…)
- I do tego wszystkiego chce pani mieć jeszcze dzieci???
- TAK!
- To nie ma pani dzieci (zapytał młody człowiek).
- Mam, jedno adoptowanie, piękną dziewczynkę! Ale marzę o swoim, biologicznym!
- I ja to doskonale rozumiem! (Skomentował stary lekarz!)
- Chcę po tym wszystkim jeszcze raz, ostatni raz zawalczyć o swoje dziecko!
- Proszę pani! W biologii nie ma słowa „ostatni raz”! Cuda się zdarzają! Biologia jest nieprzewidywalna!
- A co onkolodzy mówią na pani próby zajścia w ciążę! Przecież wie pani, że to się może rozsiać! Pani jest za młoda, by umierać!...
- Wiem, wiem, że rak jelita i rak jajnika się lubią, wiem. Ale jeżeli będę miała choćby cień nadziei to spróbuję!...

Czułam, jak z każdą sekundą tej rozmowy rosną mi skrzydła! Coraz większe. Lekarze patrzyli na moją determinację z podziwem! Mieli przed sobą „wariatkę”, która wbrew instynktowi zachowania życia walczy o danie życia! Tłumaczyli mi o nowotworze, wykonają jeszcze badania, przed operacją dokładnie wszystko mi wytłumaczą… 23 czerwca mam przyjęcie na oddział. Ale ja ich nie słuchałam. W mojej głowie rozwijało się marzenie. Z małej iskierki tworzyłam ognisko a potem wybuchł wielki pożar! W połowie drogi do domu już byłam w wymarzonej ciąży, oczywiście dzieciątko rozwijało się wspaniale… I urodziłam synka… I tu ból, bo ja mam tyle sukienek! Dlaczego akurat syn??? …

Ale jestem głupia… Pomyślałam…

W drzwiach przywitał mnie stęskniony Tygrysek i mąż! Szkoda, że moje marzenie pękło jak bańka mydlana!

Komentarze

  • avatar
    Agatka

    20/05/2009 - 09:05

    A ja jestem Twoim przeciwieństwem zawsze chciałam chłopców i tylko chłopców.Kiedy w oao mąż powiedział, że chcemy dziewczynkę, najlepiej od razu dwie, to bardzo zdziwiona jego zdecydowanym tonem nieśmiało powiedziałam, że płeć nie gra aż tak ważniej roli, ale jednak zostało z nastawieniem na dziewczynkę
    Dziś gdy miałabym mieć jeszcze jedno, to... dziewczynkę. Bardzo mi się odmieniło! U Ciebie pewnie będzie tak samo, zostaniesz mamą synka i... stracisz dla niego głowę!! Nie pisz mi, więc tu, że marzenie pękło! Bądź dalej tą \"Wariatką\" i walcz!!
    Pozdrawiam słonecznie!

    http://www.suwaczki.com/tickers/zpdoxqpk5iifc0l8.png
    http://agatkaboj.blogspot.com/
  • avatar
    quami

    20/05/2009 - 11:05

    Tygrysku niech sie spełni Twe marzenie, walcz!
  • ASKAB_1979

    20/05/2009 - 11:05

    Jesteś niesamowicie dzielna... Jestem w szoku/pod wrażeniem...
    Trzymam kciuki i wierzę, że za Twoją postawę czeka nagroda.
    Życzę spełnienia tego największego marzenia.
  • avatar
    didi82

    20/05/2009 - 12:05

    Ja tez życzę spełnienia marzenia niesamowita kobieto...
    maj 2001- Aniołek :cry:
    09.04.2008- Aniołek :cry:
    HSG-macica hypoplastyczna
    30.10.2008 - I wizyta w OAO
    kariotyp-inwersja chrom. 9
    11.12.2008- Aniołek :cry:
    KWALIFIKACJA 06.2009
    26.10.2010 Jessica jest z nami :)
  • zgredunio

    20/05/2009 - 18:05

    Tykrokylku - jestem pod wrażeniem Twojej siły! Ty walcz - a ja będę trzymać kciuki!!!

    "...kochać trzeba od dziś
    jutro późno może być... "

  • avatar
    rainbow84

    20/05/2009 - 19:05

    Tykrokylek ja też jestem pod wrażeniem Twojej siły walki i determinacji. Trzymam kciuki za spełnienie marzeń i oczywiście za zdrowie
    24.06.2010 KRÓLEWICZ JUŻ W DOMU
    8.02.2013 RUSZAMY W DROGĘ PO KSIĘŻNICZKĘ
    6.05.2013 ROZMOWA Z P. PEDAGOG
    15.05.2013 TESTY I USG DOMKU
    28.05.2013 TESTY I ROZMOWA Z P.PSYCHOLOG
    23.07.2013 SPOTKANIE P.PSYCHOLOG
  • netka

    20/05/2009 - 22:05

    Duuużo siły do walki i spełnienia marzenia!!!!1
    Dwoje Rozrabiaków :-)
  • avatar
    martencja

    20/05/2009 - 22:05

    Tykrokylku niech \"wariatka\" wygra swe marzenie!Niech Tygrysek będzie w tej drodze Twoją siłą!Niech biologia będzie nieprzewidywalna i stanie się CUD!Trzymam kciuki!!!
    Serduszko-13.06.05r 7/8t Kruszynka- 07.04.06r 7/8t Słoneczko-09.04.099/10t
    moją drogę oświetlają 3 gwiazdy
    Karolinka ur. 22.12.2006 27tc,
    Agatka ur.11.04.2011 39tc
    jak dobrze,że są...moje dwa serduszka
  • avatar
    Martula1982

    20/05/2009 - 22:05

    Jestes cudowna \"wariatka\" , \" wariatka\" ktora swoja wiara i determinacja przeniesie gory i dopnie swego !!!

    Starania od 2004 roku
    Diagnoza; Azoospermia
    4 ICSI
    Transfer 2 okruszków: 9dpt beta 57, 11dpt beta 169
    Dziękujemy Provito!
    28.11.2014 przyszła na świat wyczekana córeczka Sophie.
    28.07.2018 Crio 1A czekamy ...

  • avatar
    eee

    20/05/2009 - 23:05

    Uczę się siły od Ciebie, uczę się Twojego \"wariactwa\"...
    Walcz kochana o synusiowy Cud, a my wciąż trzymamy kciuki!
    maj 2005 Aniołek
    luty 2006 Aniołek
    luty2008 Aniołek
    grudzień 2008 Aniołek
    Prof.Malinowski
    sierpień 2009 zielone światło
    lipiec 2010 Aniołek
    29.05.2011 Nasz Cud: HANIA