Inseminacja. Coraz częściej sie nad tym zastanawiam.
Za tydzien jadziemy na doszczepianie. Immunologicznie jestem gotowa i czekam na ciąże. Juz 5 miesięcy sie staramy i nic. Już nie wspomnę o załamkach, które przezywam. Moze powinniśmy zdecydować się na inseminację. Może takie zapłodnienie \\"pod lupą\\" dałoby efekt, w dobrym immunologicznie dla mnie czasie.
Nie wiem. Nie wiem co na to mąż. Próbowałam z nim na ten temat rozmawiać, ale jak na razie nie zdecydowalismy nic.
Po pierwsze szczepienie.
po drugie, może inseminacja...?
Boże, co robić.
nie wiem.
Może pogadajcie z jakimś lekarzem. Np. jak pojedziecie na szczepienia? Po prostu to z kimś skonsultujcie. Jakby co ja służę swoją radą.
Pozdrawiamy i razem z Dziedzicem mocno trzymamy kciuki za kolejne bocianowe maleństwo
Mama 5 Aniołków
Mama Dziedzica urodzonego 19 stycznia 2010 ;)
Mama Spadkobierczyni urodzonej 7 stycznia 2015 ;)
https://dziedzicispolka.wordpress.com/