Wrócił tatuś…
- Madziu, tato spotkał Mikołaja! Zobacz, co dla ciebie dał…
Tygrys w podskokach przyniósł olbrzymie pudło z lalą i sporą liczbą balowych sukien…
- Niestety, do mamy i taty w tym roku Mikołaj nie przyszedł…
I wszystko wiedziałam… Już wcześniej… Gdyby beta była chociaż znikoma, tato by zadzwonił od razu, gdy przeczytał wynik…
Pogrążyłam się w KRAINIE ROZPACZY… Nie ma słów, aby wyrazić mój ból… Czy to naprawdę KONIEC???
Lekarz do mnie napisał:
"Dopóki produkuje Pani komórki jajowe, dopóty szanse są niezerowe Prosze odstawic wszystkie leki, zapraszam na wizyte kontrolną po nastepnym krwawieniu miesiączkowym...."
A więc może to nie koniec??? Wciąż jest jakaś brzytwa!
Komentarze
- martencja
08/12/2010 - 14:12
- Agatka
08/12/2010 - 15:12
- zwierzyna83
08/12/2010 - 18:12
przykro mi...przytulam... - nela81
08/12/2010 - 18:12
zgadza się to nie koniec...to dopiero początek kolejnej wyboistej i krętej drogi - milkap32
08/12/2010 - 19:12
przytulam mocno - sina
08/12/2010 - 20:12
I dopóki brzytwa jest a Ty masz siłę, to trzeba próbować walczyć! Tymczasem tulę mocno!Mama 5 Aniołków
Mama Dziedzica urodzonego 19 stycznia 2010 ;)
Mama Spadkobierczyni urodzonej 7 stycznia 2015 ;)
https://dziedzicispolka.wordpress.com/ - MonikaGCK
08/12/2010 - 21:12
ojejku... brak słów... ale trzyma kciuki żeby się udało następnym razem!niedrożne jajowody
I ICSI 29.01.2011.- SET- IGNAŚ :loving: - asiarem
09/12/2010 - 14:12
przykro mi skarbie :( , współczuję :(:(:(KUBUŚ
Jesteś moim szczęściem :love:
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni....
moją drogę oświetlają 3 gwiazdy
Karolinka ur. 22.12.2006 27tc,
Agatka ur.11.04.2011 39tc
jak dobrze,że są...moje dwa serduszka