Autor:

Aga78

Data publikacji:

03.08.2011

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

Dzieci

Jeszcze niecały rok wstecz mówiłam, że mam dwoje dzieci i tyle my wystarczy. Że B tak daje mi popalić, że ciągle płacze i mało spi... że nie chcę już więcej dzieci. Po kilku tygodniach po porodzie nawet pojechałam na gina po pigułki, których zresztą i tak nie wykupiłam:) A teraz co... miała przyjść@ w niedzielę. Cały tydzień bolał mnie brzuch. Po czym w niedzielę przestał. jednak dzisiaj @ się zjawiła. I dobrze bo faktycznie jestem wykończona pracą i opieką nad moją dwóją rozrabiaków. Jednak uświadomiłam sobie, że gdyby los zdecydował inaczej niż ja to wcale by mnie to nie zmartwiło a wręcz przeciwnie. Boże jak to kobiecie w głowie się miesza. Zawsze chciałam trójkę bąbli. Ale wiem, że byłoby nam ciężko. Już teraz z B jest problem jak moja mama zachorowała i muszę go do niani zawozić. Dodatkowo przedszkole Z i po kieszeni ciągnie. No i organizacyjnie to już nie wiem jakbym wyrobiła. Z zaczyna zerówkę Mały do niani a jeszcze trzecie??? Wczoraj byłą u nas kuzynka M. Też mają dwoje dzieci. I mówiła, ze tez chciałaby trzecie, ale teraz już nie bo wiek nie taki. Ich jednak na to stać. Jej M pracuje w wielkiej firmie na suuuper stanowisku. Ona może poświęcić się dzieciakom jest w domu. Ale ja mam jeszcze jedno postanowienie. Chcę otworzyć firmę. Jeszcze w tym miesiącu. Jak mi wypali to będzie super.

Komentarze

  • netka

    16/08/2011 - 21:08

    To trzymam kciuki za firmę (też myślę o tym, ale pewnie w przyszłym roku)!!! Ja też kiedyś chciałam miec trójeczkę...ale moja energiczna Dwójka jest tak absorbująca w tej chwili, a za kilka lat to już wiek nie ten...poza tym mieszkanie wtedy trzeba by zmienić na pewno...
    Dwoje Rozrabiaków :-)