Autor:

netka

Data publikacji:

18.11.2008

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

bocianowa \"pięciolatka\" ;-)

Kilka dni temu zerknęłam w swój profil.
Dołączył: 26 Oct 2003

Minęło 5 lat...
5 lat w bocianowym gronie.
5 lat wypełnione radością, smutkiem , oczekiwaniem, nadzieją, spełnieniem.
5 lat w ciągu których poznałam tu wspaniałych ludzi. Z niektórymi spotykam się w realnym świecie, innych „znam” tylko z komputerowych zapisków, maili, rozmów na gg. „Znajomi –nieznajomi”. Ogromna większość tych, których poznałam na początku swojej bocianowej drogi doczekała się już swoich dzieci – to daje nadzieję tym co dalej czekają.

Świat jest mały i miałam sytuację, że ktoś kogo znam od dawna przypadkiem „poznał” mnie na bocianie, napisał maila, bo nie wiedział, że my też...może więcej jest takich osób ale się nie ujawniły, bo niepłodność dalej jest pewnego rodzaju tabu, bo wstyd, bo „co ludzie powiedzą”, bo nie chcą litości od innych i patrzenia czy już im się udało czy nie...

Przez te 5 lat zmieniło się wiele, zmieniliśmy się my. Pojawiła się w naszym życiu Zosia.
Jednak dalej w wolnej chwili siadam przy komputerze, wstukuję http://www.nasz-bocian.pl i pojawia mi się to samo zdanie co 5 lat temu:

Problem niemożności założenia Rodziny dotyczy coraz więcej osób.
Szacuje się, że w Polsce co 4-5 para nie może w naturalny sposób mieć dzieci. Nie chcemy, aby nasz problem był tematem tabu.


Utknęłam tutaj...i...dobrze mi z tym Smile

Komentarze

  • avatar
    mona28

    18/11/2008 - 13:11

    wiesz co, ja chyba też utknęłam tu i dobrze mi z tym
    ALBUM
    Hania 01.09.2007
    Kasia 22.01.2010
  • ASKAB_1979

    18/11/2008 - 13:11

    Skoro każda w końcu się doczeka to zaczynam żałować, że dołączyłam do BOCIANA tak późno

    Dzięki za kolejny dowód, że warto czekać i walczyć do końca.
  • avatar
    mama_Aniolka88

    18/11/2008 - 14:11

    Ja również tu \"utknęłam\" i nie zamierzam się stąd \"ruszać\"
  • avatar
    Agatka

    18/11/2008 - 15:11

    No właśnie jakiś magnes ma ta strona... Kilka miesięcy temu z bociana zrezygnowała koleżanka, która też adoptowała dwójkę dzieci, bo mówi, że tu jest za smutno (piszemy często ze sobą na gg, wymieniamy maile) Mnie jednak tutaj coś trzyma... coś w tym jest, że też tu jestem pięć lat Może temu, żeby nie było tylko smutno, żeby było wiadomo, że warto walczyć
    Pozdrawiam słonecznie, buziaki dla Zosi

    http://www.suwaczki.com/tickers/zpdoxqpk5iifc0l8.png
    http://agatkaboj.blogspot.com/
  • avatar
    Allunia

    18/11/2008 - 16:11

    wszystkiego bocianowego, nasza Pięciolatko!! Doczekaj więcej takich rocznic
    Okruszek - VII.04
    Gabrielka - X.05
    Arturek - IX.07
    Basia - III.14
  • avatar
    didi82

    18/11/2008 - 17:11

    maj 2001- Aniołek :cry:
    09.04.2008- Aniołek :cry:
    HSG-macica hypoplastyczna
    30.10.2008 - I wizyta w OAO
    kariotyp-inwersja chrom. 9
    11.12.2008- Aniołek :cry:
    KWALIFIKACJA 06.2009
    26.10.2010 Jessica jest z nami :)
  • avatar
    Martula1982

    18/11/2008 - 18:11

    Dobrze Netko ze jestes , ze nie zrezygnowalas z bocka , bo kto dawalby nam staraczkom nadzieje ?

    Starania od 2004 roku
    Diagnoza; Azoospermia
    4 ICSI
    Transfer 2 okruszków: 9dpt beta 57, 11dpt beta 169
    Dziękujemy Provito!
    28.11.2014 przyszła na świat wyczekana córeczka Sophie.
    28.07.2018 Crio 1A czekamy ...

  • zgredunio

    19/11/2008 - 07:11

    Bardzo dobrze, ze tu jesteś Historia taka jak Twoja-to dla wielu zastrzyk nadziei

    "...kochać trzeba od dziś
    jutro późno może być... "