Tydzien temu minal rok od kiedy zmienilo sie moje cale zycie. 12 kwietnia zobaczylam 2 upragnione, wymarzone, wymodlone i wyplakane 2 krechy na tescie ciazowym. Zawsze wyobrazalam sobie jak bedzie wygladal ten dzien, ten niezwykly dzien. Pamieteam jak dzis, to byl pochmury, deszczowy dzien. Rano wstalam i ze zloscia zrobilam test, bo i tak nie wierzylam, ze jestem w ciazy. Ku mojemy zdziwieniu zobaczylam dwie wyraznie krechy. Siadlam na krawedzi wanny i ryczalam jak bobr. Dopiero jak doszlam do siebie zaczelam sie cieszyc i zadzwonilam do meza . Maz zaskoczny tylko sie pytal " naprawde ,naprawde?".
Moje zycie zmienilo sie od tego dnia o 360 stopni. Nareszcie zostalam uwolniona od ciepnienia.Tak strasznie sie modlilam o to. W koncu moglam normalnie funkcjonowac, to znaczy isc do miasta i nie wrocic do domu zalana lzami, bo nie moglam zniesc widoku ciezarnych i kobiet z niemowlakami. Moj maz juz nie musial zatajac ciaz naszych znajomych, bo wiedzial , ze kazda taka wiadmosc to dla mnie noz prosto w serce.
Jestem tak strasznie wdzieczna, ze jest mi dane byc mama. Nieraz jak sie na mojego synka patrze , to az mi sie lezka kreci w oku.Jest zdrowy, sliczy , grzeczy i ciagle usmiechniety. Moj kochany synus , chlopiec urodzony o niezwyklej dacie 12.12.12 :). Dwunastki przynosza nam szczescie :12 czerwca nasz slub, 12 kwietnia dwie upragnone krechy , 12 grudnia narodziny naszego synka.
Kochane Bocianowiczki zycze Wam 2 pragionych kresek na tescie ciazym i narodzin zdrowych dzieciaczkow.A po za tym duzo sily w oczekiwaniu na Wasze cuda. Trzymam kciuki i kibicuje kazdej z Was.
Pozdrawiamy
04.07.2012 Aniołek 11 tc
Niedoczynność tarczycy typu Hashimoto
02.11.2012 - kolejna szansa, hcg 101 :)
06.07.2013 Olek jest juz z nami:-)