IMMUNOLOGIA - przyczyna niepowodzeń i poronień cz. 2

[shooa]

Tusia, a co u Was wyszło, że macie szczepienia? Które wyniki były złe?

[mania 85]

Hej dziewczyny, melduję się po wizycie u doc Paśnika
A oto jakie mam zalecenia:
szczepień nie mam, ale
6 tygodni przed planowanym transferem brać przez 14 dni ranigast, equoral, azatioprynę i metypred, potem znów 14 dni przed transferem neupogen podskórnie, a potem jeszcze raz zastrzyk 2 doby przed transferem, dzień po transferze calcort, który musimy kupić w Niemczech.
Nie wiem jaki będzie wynik, ale samym doc. jestem zachwycona. Ufam mu tak jak żadnemu lekarzowi wcześniej, a uwierzcie, że przeszłam ich już bardzo wielu

-- 25 sie 2016 21:18 --

niestety muszę odwlec znów o miesiąc crio, bo dziś mam 14dc, więc nijak nie skroję 6ciu tygodni ;(

rewelacja , że bez szczepień oby sie udalo
U ciebie z cytokinami, limfocytami T,B i komórkami NK jest ok? Te zalecenia masz na mutacje,anty TG i insulinoopornosć?
Najwazniejsze, że jest juz plan ktory bedzie realizowany . Też koniecznie sie do niego wybiorę jak beta będzie negatywna.
Ile czasu trwa 1 wizyta, wywiad przeprowadza dokładny?

[Tusia87]

shooa Nie mam żadnych przeciwciał podwyższonych, wszystkie w normie, jedynie cytokiny (te dobre chroniące zarodek) troszkę poniżej normy, ale dr stwierdził że w moim w wieku z tak dobrymi wszystkimi wynikami i ładnymi zarodkami już dawno powinnam być w ciąży więc jest duża szansa na to że organizm odrzuca zarodek i być może wystarczy mi nieco zmienić mi układ immunologiczny i będzie ok. Mam jeszcze jeden zarodek więc chcę spróbować tej drogi bo nie wiem czy na kolejną procedurę się zdecyduję w razie niepowodzenia.

[mania 85]

shooa Nie mam żadnych przeciwciał podwyższonych, wszystkie w normie, jedynie cytokiny (te dobre chroniące zarodek) troszkę poniżej normy, ale dr stwierdził że w moim w wieku z tak dobrymi wszystkimi wynikami i ładnymi zarodkami już dawno powinnam być w ciąży więc jest duża szansa na to że organizm odrzuca zarodek i być może wystarczy mi nieco zmienić mi układ immunologiczny i będzie ok. Mam jeszcze jeden zarodek więc chcę spróbować tej drogi bo nie wiem czy na kolejną procedurę się zdecyduję w razie niepowodzenia.

a mialas kochana przy poprzednich podejsciach choc raz bete pozytywna, a potem spadkowa?czy zawsze negatywna?
Bo mi immunolog z Gdańska powiedziała, że ważne jest czy choć raz było zagniezdzenie to by wtedy oznaczalo ze do zagniezdzenia dochodzi , ale organizm go zabija i odrzuca ,jesli nie bylo bety pozytywnej tzn , że do zagniezdzenia nie dochodzi wiec organizm nie odrzuca tego zarodka tylko sa w nim np wady lub przestaje sie rozwijac.
Wedlug niej organizm odzuci zarodka wtedy, kiedy dojdzie do implantacji wtedy organizm wie ze jest zarodek i go wyrzuci wczesniej dopoki sie nie wgryzie immunologia nie wie ze on tam jest bo nie wysyla gonadotropiny itp.
Zobaczymy co na jej teorię powie dr.Paśnik

[Tusia87]

mania 85 zawsze zero niestety.

[mania 85]

mania 85 zawsze zero niestety.

Więc według jej teorii nie dochodzi do zagnieżdzenia czyli organizm go nie odrzuca, tylko sa nieprawidlowości w zarodku lub z jakiś przyczyn przestaje sie dalej rozwijać lub brak jakis konkretnych leków jest.
Powtarzam to jest jej teoria!
Moja nowa ginka przy czerwcowym wywiadzie zadala 1 pytanie czy kiedys była u Pani pozytywna beta? odpowiedziałam, że owszem. Zatem stwierdziła ok, zajsć w ciąże Pani może tylko organizm odrzuca zarodka lub są w nim wady na póżniejszym jego rozwoju przez pani translokacje w kariotypie. Więc na tym sie bardziej skupimy. Czy obstawiła w leki aby jak najbardziej podnieść szanse utrzymania zarodka. Nie skupiała sie na plemnikach męża czy może ma on jakies przeciwciała , nie mial robionej defragmentacji plemnika itd, bo uznała że zarodki są ladne wię cw tym temacie jest ok. Ale co lekarz to inna metodyka. Więc immunolog bedzie moja wyrocznią

[judlem]

Hej dziewczyny, melduję się po wizycie u doc Paśnika
A oto jakie mam zalecenia:
szczepień nie mam, ale
6 tygodni przed planowanym transferem brać przez 14 dni ranigast, equoral, azatioprynę i metypred, potem znów 14 dni przed transferem neupogen podskórnie, a potem jeszcze raz zastrzyk 2 doby przed transferem, dzień po transferze calcort, który musimy kupić w Niemczech.
Nie wiem jaki będzie wynik, ale samym doc. jestem zachwycona. Ufam mu tak jak żadnemu lekarzowi wcześniej, a uwierzcie, że przeszłam ich już bardzo wielu

a co u Ciebie w immuno nie gra, że dostałaś te leki?

[Tusia87]

mania 85 my mamy bardzo duży problem z nasieniem, ale mimo tego mamy też bardzo ładne zarodki, więc być tu człowieku mądry

[shooa]

Tusia, to mamy bardzo podobną historię (też żadnych przeciwciał, tylko trochę za mało cytokin z ramienia th2 bo są poniżej normy albo w dolnych granicach) z tą różnicą, że ja po pierwszym transferze byłam w ciąży. Wtedy myślałam, że to wina zarodka że się nie rozwinął i było puste jajo, ale to raczej już była wina immuno.
Dr też mi mówił, że powinnam już dawno być w ciąży (też rocznik 87) z takimi wynikami i zarodkami.

I też mam jednego ostatniego mrozaka, chociaż poza tym mam zamrożonych 12 komórek na kolejną procedurę.

Spodziewam się więc usłyszeć dziś od dr zalecenie szczepień. Długie to będzie temat, z lekami byłoby szybciej ale co zrobić...byle tylko pomogły.

[Tusia87]

shooa ja mam nadzieję, że to będzie trafna terapia w moim przypadku bo na prawdę innych pomysłów już nie mam.

[mania 85]

mania 85 my mamy bardzo duży problem z nasieniem, ale mimo tego mamy też bardzo ładne zarodki, więc być tu człowieku mądry

dobry embriolog i dobry sprzęt to połowa sukcesu przy zapładnianiu.Nawet jak macie ich mało i morfologia nie jest super to dobre oko i sprawna ręka moze zdziałac cuda

[Agnieszkaa1]

Dziewczyny ja znowu z doskoku
plizzz podpowiedzcie jak dlugo czekalyscie za wynikami CBA (Th1/Th2) wykonywanymi w łodzi w APC
dziekuje

[shooa]

Tusia, u nas też nasienie nie jest super. Tzn jest go dużo jest dobra koncentracja itd. ale plemniki są mało ruchliwe i jest słaba morfologia 1-2%, chociaż fragmentacja na szczęście niska i w normie. Dziewczyny z lepszym nasieniem mężów mają gorsze wyniki hodowli zarodków, więc zgadzam się z Manią, że tutaj duże znaczenie ma klinika i specjaliści. Ja mam porównanie bo leczyłam się w dwóch klinikach i widzę, że druga jest lepsza, widać takie rzeczy już od pierwszej wizyty i rozmowy z lekarzem.

Tusia za transfer maluszka za jakiś czas i jego zadomowienie się u Mamy po leczeniu!

-- 26 sie 2016 13:33 --

Agnieszka ja czekałam 3 dni

[Martak1981]

Martak1981 też mam pierwsze w poniedziałek, w łodzi w APC, może się spotkamy

Ooooo super hihi
Oby nam pomogły szczepienia

-- 26 sie 2016 13:48 --

a mialas kochana przy poprzednich podejsciach choc raz bete pozytywna, a potem spadkowa?czy zawsze negatywna?
Bo mi immunolog z Gdańska powiedziała, że ważne jest czy choć raz było zagniezdzenie to by wtedy oznaczalo ze do zagniezdzenia dochodzi , ale organizm go zabija i odrzuca ,jesli nie bylo bety pozytywnej tzn , że do zagniezdzenia nie dochodzi wiec organizm nie odrzuca tego zarodka tylko sa w nim np wady lub przestaje sie rozwijac.
Wedlug niej organizm odzuci zarodka wtedy, kiedy dojdzie do implantacji wtedy organizm wie ze jest zarodek i go wyrzuci wczesniej dopoki sie nie wgryzie immunologia nie wie ze on tam jest bo nie wysyla gonadotropiny itp.
Zobaczymy co na jej teorię powie dr.Paśnik

Skoro tak jest to może u mnie jest coś na rzeczy jednak bo na 5 transferów były 4 ciąże, jedna biochemiczna i 3 poronienia 20dpt transferze

-- 26 sie 2016 13:55 --

Dziewczyny ja znowu z doskoku
plizzz podpowiedzcie jak dlugo czekalyscie za wynikami CBA (Th1/Th2) wykonywanymi w łodzi w APC
dziekuje

Ja czekałam około 9 dni.

[Tusia87]

[treść wymoderowano na podstawie pkt 8 Regulaminu forum]