KLINIKA INVIMED W WARSZAWIE (cz.II)
Moderator: Moderatorzy gdzie się leczyć
- aneet
- Posty: 32
- Rejestracja: 05 wrz 2003 00:00
Dziewczyny dostałam odpowiedź z Invimedu, że nie robia podwójnej inseminacji, chyba że nie pękną pęcherzyki i wtedy druga kosztuje 280 zł.
A Wy poszecie, że robią na pęknietych pecherzykach-ja już nic nie rozumiem. I jeszcze jedno. Od pęknięcia pecherzyków i uwolnienia komórki jajowej plemniki mają ok. 6 godz. na zapłodnienie. Później komórka nie jest zdolna do zapłodnienia. Skad lekarze wiedzą kiedy pęknął pęcherzyk? Pozdrawiam. Sorki, że się tak dopytuje, ale zależy mi na inseminacji w najbardziej optymalnym terminie bo nie stać mnie na kilkanaście prób.
A Wy poszecie, że robią na pęknietych pecherzykach-ja już nic nie rozumiem. I jeszcze jedno. Od pęknięcia pecherzyków i uwolnienia komórki jajowej plemniki mają ok. 6 godz. na zapłodnienie. Później komórka nie jest zdolna do zapłodnienia. Skad lekarze wiedzą kiedy pęknął pęcherzyk? Pozdrawiam. Sorki, że się tak dopytuje, ale zależy mi na inseminacji w najbardziej optymalnym terminie bo nie stać mnie na kilkanaście prób.
- fioo
- Posty: 1251
- Rejestracja: 03 maja 2005 00:00
- naka1
- Posty: 265
- Rejestracja: 28 kwie 2005 00:00
Hej. ja właśnieprzystępowałam do IUI w Invimedzie. i było tak, ze lakarz dobrał dawkę leku, potem ja sobie chodizłam na monitoring i pęcherzyki gdy pęcherzyki były już optymalnej wielkości lekarz dał pregnyl. po pregnylu pęcherzyki pekają około 36 godzin jak ci napisała Fioo.
ja miałam podany pregnyl w srodę około 20.00 a IUI w piątek około 12. z tym, ze w klinice musisz być przynajmniej dwie godziny wczesniej. wtedy robią usg i patrzą czy pekł czy tez nie pękł. jak nie pękł to czekamy do wyznaczonej godziny - lekarz może już wówczas ustalić czy pecherzyk peknie czy zrobi sie z niego torbiel. moje pękły wtedy kiedy było ustalne, zę mają peknąc i wykonywaliśmy o 123 IUI na własnie pękające pęcherzyki. lekarz swtierdził, zę to najlepsyz moment. szybciej raczej ci nie pekną, nie martw się, to lekarz ustala dawke pregnylu. a gdyby były bardzo oporne i nie pękną podczas IUI to lekarz moze kazać ci przyjsć dodatkowo w innym terminie - np. drugiego dnia albo 12 godzin późnej i sparwdzą jeszzce raz na USG i jak pękną to podają dodatkowe nasienie.
paaa
ja miałam podany pregnyl w srodę około 20.00 a IUI w piątek około 12. z tym, ze w klinice musisz być przynajmniej dwie godziny wczesniej. wtedy robią usg i patrzą czy pekł czy tez nie pękł. jak nie pękł to czekamy do wyznaczonej godziny - lekarz może już wówczas ustalić czy pecherzyk peknie czy zrobi sie z niego torbiel. moje pękły wtedy kiedy było ustalne, zę mają peknąc i wykonywaliśmy o 123 IUI na własnie pękające pęcherzyki. lekarz swtierdził, zę to najlepsyz moment. szybciej raczej ci nie pekną, nie martw się, to lekarz ustala dawke pregnylu. a gdyby były bardzo oporne i nie pękną podczas IUI to lekarz moze kazać ci przyjsć dodatkowo w innym terminie - np. drugiego dnia albo 12 godzin późnej i sparwdzą jeszzce raz na USG i jak pękną to podają dodatkowe nasienie.
paaa
- aneet
- Posty: 32
- Rejestracja: 05 wrz 2003 00:00
fioo, nie wiem, ale to chyba nie dokońca tak jest, bo pecherzyki pekają do 36godz. a od kiedy nie wiemy. A jak pekną po godzinie? I to niekoniecznie od Pregnylu, przecież mogą sobie same pęknąć akurat w danym cyklu, mimo iż wcześniej nie pekały. Ciagle mnie męczy ten temat i ciągle nie wiem gdzie pójść do Novum czy Invimedu. Wczesniej chyba psychiatra by mi się przydał:)
- aneet
- Posty: 32
- Rejestracja: 05 wrz 2003 00:00
- fioo
- Posty: 1251
- Rejestracja: 03 maja 2005 00:00
aneet jak inseminacja to tylko invimed, choć by z takiego powodu że ktrzykawki do iui w invimedzie są 2 x dłuższe, dzięki czemu nasienie trafia głębiej. Mam wrażenie że w Novum do iui podchodzą troche "na odwal się" a specjalizują się w IVF (w końcu na tym się kase zarabia) U mnie (iui w novum) po pregnylu jeden pęcherzyk pękł po jakiś 38 h a drugi po ok 46 godzinach, w invimedzie przyszłam po 36 godzinach (w innym cyklu oczywiście) i właśnie pękały.
Teraz miałam ivf, i przyszłam na punkcej po 36 godzinach (zaznaczam że do punkcji pęcherzuki nie mogą być pęknięte, muszą być całe) i wszystkie kilkanaście pęcherzyków było, też się strasznie bałam że popękają i cały zabieg na nic, ale okazało się że wszystko jest ok
Sprawdziłam obydwie kliniki na własnej skórze a jak widzisz, do ivf też podchodze w invimedzie
Teraz miałam ivf, i przyszłam na punkcej po 36 godzinach (zaznaczam że do punkcji pęcherzuki nie mogą być pęknięte, muszą być całe) i wszystkie kilkanaście pęcherzyków było, też się strasznie bałam że popękają i cały zabieg na nic, ale okazało się że wszystko jest ok
Sprawdziłam obydwie kliniki na własnej skórze a jak widzisz, do ivf też podchodze w invimedzie
- naka1
- Posty: 265
- Rejestracja: 28 kwie 2005 00:00
nooo 300 km to sama przyjemnośc ostatnio jak wracaliśmy to myślałam, ze się ugotuję w aucie a za Piotrkowem były godzinne korki w żywym słońcu. nie wiem czy będą II kreski na tescie bo te biedne pęcherzyki to się we mnie chyba ugotowały.
i ja i fiooo obie chodzimy do dr Dworniaka ja plecam, Fiooo pewnie też sie dołączy
i ja i fiooo obie chodzimy do dr Dworniaka ja plecam, Fiooo pewnie też sie dołączy