Maciek - Cud jest juz na swiecie.
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- Marek
- Posty: 1207
- Rejestracja: 29 wrz 2002 00:00
Za nami pierwsza noc w domu. Maciek przenosiny ze szpitala przyjal dosc dobrze. W domku bylo fajnie do czasu az nie przyjechala pani polozna by wspolnie z nami wykapac malego i podzielic sie swoim doswiadczeniem.
Maciek wolalby sie prawdopodobnie nie kapac, ale niestety sila byla po naszej stronie i synek zostal zmuszony do zmycia z siebie brudow.
Zostalismy poinstruowani jakie sa cykle karmienia, co ile dziecko powinno siegac po piers matki, kiedy karmienie jest karmieniem, a kiedy tylko pojeniem, itd, itp.
Maciek wysluchal wszystkiego z wielkim zainteresowaniem, ale niestety nic nie zapamietal.
Powinien spac po karmieniu min. 2 godziny, a on wbrew ustalonym zasadom spi 45-60 minut i domaga sie nowej porcji.
Na jego usprawiedliwienie jest tylko to, ze Jola nie ma prawdopodbnie jeszcze wystarczajacej ilosci pokarmu.
Poniewaz ja jestem tzw. nocnym Markiem to polozylem sie spac ok. godz. 2 w nocy. Od tej pory budzilismy sie jakies 6 razy do osmej. O osmej trzeba bylo wstac i zrobic sniadanko dla mamy, ktora jest jeszcze dosc obolala po cesarce.
Nasz synek okazuje sie byc melomanem, puscilem mu dzisiaj rano Wagnera i przyjal to z duzym zadowoleniem. Co prawda woli jak lezac kolo niego dudnie niskimi tonami, ale Wagner tez jest ok.
Nie cierpi spac sam w kolysce. W zasadzie jesli nie czuje kolo siebie czegos cieplego (czytaj mnie lub zony) to sie drze, a glosik ma donosny.
Ogolnie: niewyspalismy sie za dobrze, ale pare godzin komarowania kazde z nas zaliczylo.
Jestemy szczesliwi.
Maciek wolalby sie prawdopodobnie nie kapac, ale niestety sila byla po naszej stronie i synek zostal zmuszony do zmycia z siebie brudow.
Zostalismy poinstruowani jakie sa cykle karmienia, co ile dziecko powinno siegac po piers matki, kiedy karmienie jest karmieniem, a kiedy tylko pojeniem, itd, itp.
Maciek wysluchal wszystkiego z wielkim zainteresowaniem, ale niestety nic nie zapamietal.
Powinien spac po karmieniu min. 2 godziny, a on wbrew ustalonym zasadom spi 45-60 minut i domaga sie nowej porcji.
Na jego usprawiedliwienie jest tylko to, ze Jola nie ma prawdopodbnie jeszcze wystarczajacej ilosci pokarmu.
Poniewaz ja jestem tzw. nocnym Markiem to polozylem sie spac ok. godz. 2 w nocy. Od tej pory budzilismy sie jakies 6 razy do osmej. O osmej trzeba bylo wstac i zrobic sniadanko dla mamy, ktora jest jeszcze dosc obolala po cesarce.
Nasz synek okazuje sie byc melomanem, puscilem mu dzisiaj rano Wagnera i przyjal to z duzym zadowoleniem. Co prawda woli jak lezac kolo niego dudnie niskimi tonami, ale Wagner tez jest ok.
Nie cierpi spac sam w kolysce. W zasadzie jesli nie czuje kolo siebie czegos cieplego (czytaj mnie lub zony) to sie drze, a glosik ma donosny.
Ogolnie: niewyspalismy sie za dobrze, ale pare godzin komarowania kazde z nas zaliczylo.
Jestemy szczesliwi.
- Ziółki
- Posty: 917
- Rejestracja: 28 maja 2002 00:00
Marku prawda że to mile uczucie nieyspać się z powodu takiego małego szkraba.
Mam nadzieję że już niedługo Maciuś wpadnie w rytm karmienia i polubi kąpiele.
A może w przyszłości zostanie słynnym wirtuozem, dobra muzyka uspokaja każdego
Ucałuj Maciusia
Pozdrawiamy (my jeszcze musimy poczekac na te nieprzespane noce)
Mam nadzieję że już niedługo Maciuś wpadnie w rytm karmienia i polubi kąpiele.
A może w przyszłości zostanie słynnym wirtuozem, dobra muzyka uspokaja każdego
Ucałuj Maciusia
Pozdrawiamy (my jeszcze musimy poczekac na te nieprzespane noce)
Ela i Robert + OLIWKA (ur. 16.07.2004 r.) - szczęśliwa rodzinka
- celestynka
- Posty: 362
- Rejestracja: 11 cze 2002 00:00
Marku,
dopiero dziś przeczytałam.
OGROMNIASTE GRATULACJE!!!!!!!!!
jak ten czas szybko leci ..... echhhh
a Maciek nie lubi samej kapieli, czy też zabiegów pielegnacyjnych i ubieranie po kąpieli? Jeśli to drugie to pewnie troszkę mu chłodno i jak nabierze trochę ciałka, to przestanie płakać:) Chyba, ze jest głodny:)) U nas tak było.
dopiero dziś przeczytałam.
OGROMNIASTE GRATULACJE!!!!!!!!!
jak ten czas szybko leci ..... echhhh
a Maciek nie lubi samej kapieli, czy też zabiegów pielegnacyjnych i ubieranie po kąpieli? Jeśli to drugie to pewnie troszkę mu chłodno i jak nabierze trochę ciałka, to przestanie płakać:) Chyba, ze jest głodny:)) U nas tak było.
- beemka1
- Posty: 1471
- Rejestracja: 28 lis 2002 01:00
Marku,
Lubie czytac to, co napiszesz: niby prosto, ale ile w tym czulosci
Ciesze sie, ze Macius ma sie dobrze, ze jest do Was tak przyzwyczajony, ze lubi sie do Was przytulac w nocy. Tylko mozna pozazdroscic
Lubie czytac to, co napiszesz: niby prosto, ale ile w tym czulosci
Ciesze sie, ze Macius ma sie dobrze, ze jest do Was tak przyzwyczajony, ze lubi sie do Was przytulac w nocy. Tylko mozna pozazdroscic
Beemka i Calineczka Marysia ur. 30.05.2004 plus Zosia ur. 10.06.2006
http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=42439&k=6&q=beemka1&nxt=0
http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=42439&k=6&q=beemka1&nxt=0
- Wioleta
- Posty: 5485
- Rejestracja: 24 sty 2003 01:00
- Magdalenia
- Posty: 4674
- Rejestracja: 13 lis 2003 01:00
- Olivia
- Posty: 1187
- Rejestracja: 20 lut 2002 01:00
No to Mareczku rodzinka w komplecie SUPER!!!!!!!!
Takie niewyspanki to tak jeszcze jakieś 10 miesięcy ale co tam to takie słodkie zmęczenie Maciusie są fajowe i szybko łapią swój rytm także spokojnie niedługo będzie jeszcze lepiej
Ogromne buziaki dla dzielnej mamusi , dumnego tatusia i cudownego MACIUSIA
Takie niewyspanki to tak jeszcze jakieś 10 miesięcy ale co tam to takie słodkie zmęczenie Maciusie są fajowe i szybko łapią swój rytm także spokojnie niedługo będzie jeszcze lepiej
Ogromne buziaki dla dzielnej mamusi , dumnego tatusia i cudownego MACIUSIA
- Marek
- Posty: 1207
- Rejestracja: 29 wrz 2002 00:00
10 minut temu Maciek skonczyl pierwszy tydzien swojego zycia. I druga noc w naszym domu.
Wczoraj zostal zbadany przez p. doktor, co zniosl dosc dzielnie, byl uprzedzajaco grzeczny (pani doktor przyszla tuz po zakonczeniu przez Macka posilku i dlatego obawiala sie ze Macius moze nieco podczas badan, hmm - zwrocic; a Macius nic nie zwrocil, ale za to p. doktor ladnie obsikal)
Martwilismy sie troszke ze nie za bardzo chce robic kupki, no i mamy za swoje. Dzisiaj w nocy Maciek nic innego nie robil tylko jadl i wydalal. Przewijalismy go 4 razy. Spac mu sie nie za bardzo chcialo, darl sie za to glosno, elegancko i donosnie.
Zmeczony usnal ok 7 i spal do teraz.
Dalej jestesmy szczesliwi, choc niewyspani.
P.S. Rodzicom blizniakow skladam ta droga wyrazy najglebszego szacunku, podziwu i admiracji.
Rodzicom trojaczkow (i wiekszej liczby pociech) nic nie skladam bo i tak nigdy nie bede mieli czasu aby to przeczytac
Wczoraj zostal zbadany przez p. doktor, co zniosl dosc dzielnie, byl uprzedzajaco grzeczny (pani doktor przyszla tuz po zakonczeniu przez Macka posilku i dlatego obawiala sie ze Macius moze nieco podczas badan, hmm - zwrocic; a Macius nic nie zwrocil, ale za to p. doktor ladnie obsikal)
Martwilismy sie troszke ze nie za bardzo chce robic kupki, no i mamy za swoje. Dzisiaj w nocy Maciek nic innego nie robil tylko jadl i wydalal. Przewijalismy go 4 razy. Spac mu sie nie za bardzo chcialo, darl sie za to glosno, elegancko i donosnie.
Zmeczony usnal ok 7 i spal do teraz.
Dalej jestesmy szczesliwi, choc niewyspani.
P.S. Rodzicom blizniakow skladam ta droga wyrazy najglebszego szacunku, podziwu i admiracji.
Rodzicom trojaczkow (i wiekszej liczby pociech) nic nie skladam bo i tak nigdy nie bede mieli czasu aby to przeczytac
- Magdalenia
- Posty: 4674
- Rejestracja: 13 lis 2003 01:00
-
- Posty: 10956
- Rejestracja: 08 gru 2002 01:00