Problemy z dzieckiem !!!

Dyskusja na temat wszystkiego co dotyczy rodzinnych domów dziecka, rodzin zastępczych, pogotowii rodzinnych i szeroko rozumianej tematyki rodzicielstwa zastępczego.

Moderator: Moderatorzy rodzicielstwo zastępcze

efo
Posty: 9
Rejestracja: 28 sty 2011 10:48

Re: Problemy z dzieckiem !!!

Post autor: efo »

Niunio
Ta pani psycholog, która tak Was potraktowała lekceważąco - brak słów.
Mogę tylko napisać, ze to co robisz dla tego dziecka jest po prostu nieocenione. Myślę, że rzeczywiscie te wszystkie zachowania dziewczynki pewnie przynoszą ulgę w okropnym cierpieniu.
Oby było tylko lepiej, a Tobie w końcu trochę lżej.
Awatar użytkownika
Gość

Re: Problemy z dzieckiem !!!

Post autor: Gość »

omilka dziękuję za info, ale do Torunia mam ok 300km.. szukam u siebie w okolicy i jeśli coś znajdę od razu jadę :wink: gdyby działało więcej takich stowarzyszeń, grup wsparcia jakże byłoby nam lżej :roll:
efo pisze:Ta pani psycholog, która tak Was potraktowała lekceważąco - brak słów.
przestałam się już tym przejmować, naprawdę. Słucham, przytakuję, wychodzę i robię swoje. Nie ma sensu tłumaczyć komuś czegoś o czym on nie ma bladego pojęcia... a szkoda, bo wiem, że pracownicy takich poradni jeżdżą na szkolenia dotyczące FAS. Nie wiem czy nasze panie o tym nie wiedzą czy może nie chcą się w tym kierunku doszkalać?

aniabb co tam u Was? Mam nadzieję, że w miarę spokojnie..
efo
Posty: 9
Rejestracja: 28 sty 2011 10:48

Re: Problemy z dzieckiem !!!

Post autor: efo »

niunio

jeszcze chciałam napisać - bo ten temat jakos nie daje mi spokoju (ale nie piszę tego oczywiście jako profesjonalista, tylko bardziej bazując na swoich spostrzezaniach, rozmowach z terapii itd), ze jej zachowanie w przedszkolu moze wynikać z tego, ze tam stale się kontroluje, "gra", dopasowuje. Jest taka, jakiej jej oczekują.Może w domu jest swobodniejsza - prawdziwsza. Pokazuje swoje okaleczone oblicze.Jeszcze o jej zachowaniu do miłych dla niej osób - może to być lęk przed bliskimi relacjami (pewnie kiedyś juz zaufała i tak jak pisała tu juz ktoraś dziewczyna - nigdy wiecej - broni sie przed bliskością, bo to może ja znowu zaboleć, zranić, nawet prowokuje was, ze by sie o tym przekonać, ze ma racje - dokładnie tak, jak pisał już tu ktoś), lgnięcie do niemiłych dla niej osób to może też tylko powtarzanie schematu, który już zna z przeszłości i w którym czuje się "bezpieczna " choć dla zdrowych osób to wydaje sie okropne. I oczywiście jest to okropne.Moim zdaniem ona musi bardzo cierpieć i rzeczywiscie, gdyby nie robiła tych wszystkich "dziwnych" rzeczy - to miałaby poczucie , ze moze zwariować.. To pewnie jej daje ulgę w ogromnym napięciu.
Przepraszam, ze się tu tak wtrącam, ale na terapii przekonałam się, jak często te rożne mechanizmy się powtarzają, jak schematy są często podobne. Dokładnie pamiętam, ile z takimi lękami przed więzią wiąże się cierpienia i nie miałabym czystego sumienia, gdybym nie podzieliła się moimi spostrzeżeniami. Może to jakoś pomoże Tobie i Małej.
Awatar użytkownika
Gość

Re: Problemy z dzieckiem !!!

Post autor: Gość »

efo pisze:Przepraszam, ze się tu tak wtrącam, ale na terapii przekonałam się, jak często te rożne mechanizmy się powtarzają, jak schematy są często podobne.
Nie masz za co przepraszać, każde info dla mnie w tym temacie jest bardzo cenne. Oczywiście masz rację. Teraz to i ja to wiem, że One świadomie nas odrzucają. Nie mają odwagi zaufać, zbyt wiele razy były skrzywdzone. Lżej byłoby nam, rodzicom, opiekunom poruszać się w tym temacie gdyby ktoś nam to jasno wyłożył na szkoleniu RZ a nie opowiadał i puszczał filmy jak to jest słodko być rodzicem RZ. Na szczęście co raz więcej ukazuje się literatury w tym temacie, organizowane są szkolenia, spotkania dla opiekunów RZ, RDD, jest nadzieja, że będzie lepiej.
kogas
Posty: 13
Rejestracja: 21 lis 2017 10:48

Problemy z dzieckiem !!!

Post autor: kogas »

Co do kamery - mieliśmy podobną sytuację. Ustawiliśmy i niestety to, co zobaczyliśmy... było kompletnie niespodziewane.
Ogólnie - warto mieć takie kamery - https://www.eltrox.pl/producent/imou.html
Dla spokoju, żeby zawsze można było zerknąć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzicielstwo zastępcze”