Szansa na in vitro z własnej komorki
Moderator: Osoby zatwierdzające - niepłodność
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 03 lip 2019 19:40
Szansa na in vitro z własnej komorki
Dzień dobry,
Mam 35 lat, jestem z Poznania, rok temu w kwietniu (2018) stwierdzono u mnie endometrioze III/IV stopnia. Miałam 2 laparoskopie, za pierwszym razem wyłuszczono torbiel za drugim usuwano częściowo zrosty. Te dwie laparo zniszczyły mi prawy jajnik, czynny jest tylko lewy.
Okazało się ze rok po laparoskopiach moje AMH spadło z 0,89 do 0,2. Lekarz aktualnie mnie prowadzący zlecił mi test Clostilbegytem zeby sprawdzić prawdziwy obraz FSH, które niestety wzrosło do 21. Do tego mam za wysoki estradiol na ciąże az 170.
Pełen obraz rezerwy jajowej i jakości komórek na tą chwilę pokazuje ze szanse na in vitro z własnej komórki jajowej jest jak wygrana w totolotka - 1%. Tak mówi mój lekarz. Jednak jeśli bardzo chcemy podejmie próbe stymulacji, mimo, że jestem w grupie poor response, lekarz wdroży stymulację.
Dodam, że zawsze miesiączkowałam regularnie, obserwacje 4 ostatnich cyklów, wykazywały owulacje, z pęcherzykiem dominującym, ciało żółte zawsze się rozlewało. Jednak ocenę owulacji wykonywał stary lekarz - który zataił przede mną fakt, że po zaleconych przez niego laparoskopiach mam zniszczony prawy jajnik i nie poinformował mnie, że laparoskopie drastycznie zaniżają rezerwę. Nie wiem na ile jego obserwacje cyklu są miarodajne.
Poszukuje informacji o ocenie rezerwy AMH, FSH, E2. Czy są Pacjenki, które reagowały na stymulację z podobnymi wartościami?
Nie wiem, czy mam walczyć o pozyskanie swojej komórki, mimo tak słabo rokujących wyników. Czy to jest z góry przegrana walka?
Nie wiem, nic już nie wiem. A dopiero stoję na początku tej drogi.
Pozdrawiam
Mam 35 lat, jestem z Poznania, rok temu w kwietniu (2018) stwierdzono u mnie endometrioze III/IV stopnia. Miałam 2 laparoskopie, za pierwszym razem wyłuszczono torbiel za drugim usuwano częściowo zrosty. Te dwie laparo zniszczyły mi prawy jajnik, czynny jest tylko lewy.
Okazało się ze rok po laparoskopiach moje AMH spadło z 0,89 do 0,2. Lekarz aktualnie mnie prowadzący zlecił mi test Clostilbegytem zeby sprawdzić prawdziwy obraz FSH, które niestety wzrosło do 21. Do tego mam za wysoki estradiol na ciąże az 170.
Pełen obraz rezerwy jajowej i jakości komórek na tą chwilę pokazuje ze szanse na in vitro z własnej komórki jajowej jest jak wygrana w totolotka - 1%. Tak mówi mój lekarz. Jednak jeśli bardzo chcemy podejmie próbe stymulacji, mimo, że jestem w grupie poor response, lekarz wdroży stymulację.
Dodam, że zawsze miesiączkowałam regularnie, obserwacje 4 ostatnich cyklów, wykazywały owulacje, z pęcherzykiem dominującym, ciało żółte zawsze się rozlewało. Jednak ocenę owulacji wykonywał stary lekarz - który zataił przede mną fakt, że po zaleconych przez niego laparoskopiach mam zniszczony prawy jajnik i nie poinformował mnie, że laparoskopie drastycznie zaniżają rezerwę. Nie wiem na ile jego obserwacje cyklu są miarodajne.
Poszukuje informacji o ocenie rezerwy AMH, FSH, E2. Czy są Pacjenki, które reagowały na stymulację z podobnymi wartościami?
Nie wiem, czy mam walczyć o pozyskanie swojej komórki, mimo tak słabo rokujących wyników. Czy to jest z góry przegrana walka?
Nie wiem, nic już nie wiem. A dopiero stoję na początku tej drogi.
Pozdrawiam
1984, endometrioza III/IV, torbiel oraz zrosty w miednicy mniejszej, 2 laparoskopie (2018)
AMH 2018 - 0.89, AMH 2019 - 0,21 (3 dc)
FSH (3 dc) - 6,59,
FSH (10 dc) w tescie klomifenem - 21, a Estradiol - 156,5.
Przygotowania do in vitro.
AMH 2018 - 0.89, AMH 2019 - 0,21 (3 dc)
FSH (3 dc) - 6,59,
FSH (10 dc) w tescie klomifenem - 21, a Estradiol - 156,5.
Przygotowania do in vitro.
-
- Ekspert Bociana
- Posty: 15834
- Rejestracja: 14 lut 2002 01:00
Re: Szansa na in vitro z własnej komorki
Wszytko zależy od odpowiedzi na stymulację ( jeśli wyjściowe FSH jest prawidłowe, wynik E2 niestety czasami utrudnia interpretację wiarygodności wyniku ) odpowiedź może być zadowalająca pomimo niskiego amh ale niestety ryzyko uzyskania małej liczby komórek niestety istnieje Z poważaniem JD