adopcja zarodka/komorki jajowej ostatnią deską ratunku?

[bluejasmine]

Dzień dobry,

cierpię na niepłodność o nieznanej przyczynie. Jeśli chodzi o męża nasienie bardzo dobre. Wszystkie badania w normie, AMH 1.2, jajowody drożne. Jestem po dwóch nieudanych inseminacjach i 3 nieudanych próbach in vitro (jeden protokół krótki i dwa długie, w każdym inny zestaw leków). Wszystkie 3 próby zakończyły się po punkcji jajników kiedy to okazywało się, że moje komórki jajowe są niedojrzałe lub są zdegenerowane (ostatnia próba 10 komórek - 7 MII, 1 GV, 2 Liza). Po 2 procedurze zlecono mi badania kariotypu - wynik prawidłowy. Po ostatniej nieudanej próbie Pan Doktor powiedział, że szansą dla mnie jest adopcja zarodka lub komórki jajowej.

Czy są jeszcze jakieś obszary, które można sprawdzić i mieć szanse na własne potomstwo np. udać się do immunologa?
Czy można jakoś wpłynąć na poprawę jakości komórek jajowych, czy to jest już coś czego nie mogę zmienić?
Zanim zdecyduję się na adopcję chciałabym się upewnić, że sprawdziliśmy wszystkie możliwości.

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

[Jan Domitrz]

Niestety sytuacja tutaj jest trudna wygląda na to że rozwiązanie proponowane jest chyba najbardziej optymalnym postępowaniem Z poważaniem JD

[bluejasmine]

Dziękuję serdecznie za odpowiedź