Ból w dole brzucha po transferze

dr n. med. Jan Domitrz
Od 1989 roku pracuje w Zakładzie Endokrynologii Ginekologicznej AM w Białymstoku kierowanym przez dr hab. Sławomira Wołczyńskiego. Od 1991 roku jest członkiem Zespołu IVF ET kierowanego przez prof. Mariana Szamatowicza. Zajmuje się szeroko rozumianą medycyną rozrodu a w szczególności endokrynologią rozrodu oraz embriologią. Przyjaciel Naszego Bociana.

Prof. dr hab. Jacek Szamatowicz
Od 1990 roku pracuje w Klinice Ginekologii AM w Białymstoku kierownej przez prof. Mariana Szamatowicza. Od 1993 czynnie uczestniczy w pracach zespołu pozaustrojowego zapłodnienia. Tematem szczególnego zainteresowania jest medycyna rozrodu oraz endoskopia.

Moderator: Osoby zatwierdzające - niepłodność

Zablokowany
Awatar użytkownika
niucha
Posty: 22
Rejestracja: 10 sie 2005 00:00

Ból w dole brzucha po transferze

Post autor: niucha »

Panie Doktorze.
co mogło być przyczyną bólu brzucha dzień po transferze. Dodam że po punkcji nie odczuwałam żadnych dolegliwosci, czułam się dobrze. Dziś już wiem że nam się nie udało. Czy to mogła być oznaka tego że jest coś nie tak?
Jan Domitrz
Ekspert Bociana
Ekspert Bociana
Posty: 15834
Rejestracja: 14 lut 2002 01:00

Re: Ból w dole brzucha po transferze

Post autor: Jan Domitrz »

niucha pisze:Panie Doktorze.
co mogło być przyczyną bólu brzucha dzień po transferze. Dodam że po punkcji nie odczuwałam żadnych dolegliwosci, czułam się dobrze. Dziś już wiem że nam się nie udało. Czy to mogła być oznaka tego że jest coś nie tak?
Moga to być objawy zespołu hypertsymulacji same dolegliwości nie swiadcza o niczym niebezpiecznym ale warto to skontrolowac np badaniem USG Z poważaniem JD
Awatar użytkownika
agnko101
Posty: 3
Rejestracja: 17 mar 2009 01:00

Post autor: agnko101 »

Panie Doktorze
Po transferze w drodze powrotnej rozbolał mnie brzuch w dolnej części tak jak przy miesiące gdy dojechałam na miejsce musiałam skorzystać z WC i w tedy z przerażeniem zobaczyłam, że wystąpiło krwawienie. Natychmiast zadzwoniłam do swojego lekarza prowadzącego usłyszałam, że tak się mogło zdarzyć, gdyż po punkcji miałam pozostałości w macicy krew i cytuję tu lekarkę. która mi powiedziała że musiała ją usuną i dlatego miałam te upławy kazała brać leki takie jak luteina i duphaston. Oczywiście nie udało mi się zajść w ciążę i dlatego pytam czy to rzeczywiście normalne? Czuje się przez to okropnie i jestem rozdarta wewnętrznie bo nigdzie nie natrafiłam że ktoś miał taki problem. Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.
    Zablokowany

    Wróć do „Archiwum - Niepłodność - pytania do eksperta z Białegostoku”