Ratunku

Dyskusja na temat wszystkiego co dotyczy rodzinnych domów dziecka, rodzin zastępczych, pogotowii rodzinnych i szeroko rozumianej tematyki rodzicielstwa zastępczego.

Moderator: Moderatorzy rodzicielstwo zastępcze

ODPOWIEDZ
beti50
Posty: 8
Rejestracja: 09 gru 2014 22:25

Ratunku

Post autor: beti50 »

Jestem rodziną zastępczą dla mojego wnuka . Jego rodzice zostali pozbawieni władzy rodzicielskiej . Jestem opiekunem prawnym małego . PCPR chce zgłosić go do ośrodka adopcyjnego twierdząc że rodzina zastępcza jest czymś przejściowym . Nie wyobrażam sobie by ktoś mógł mi odebrać wnuka , jestem z nim od chwili narodzin . Dobrze wywiązuję się ze swoich obowiązków i nikt nigdy nie miał do tego zastrzeżeń . Kocham wnuka jest dla mnie najważniejszy na świecie . Czy PCPR może zabrać mi wnuka i oddać go do adopcji ? Pomóżcie :cry2:
bacia
petronela_kot
Posty: 91
Rejestracja: 22 sty 2014 18:22

Re: Ratunku

Post autor: petronela_kot »

PCPR musi zgłosić chłopca do ośrodka, ustawa to wymusza więc nie jest to kwestia chęci /złej woli PCPR.


Pani jako RZ ma pierwszeństwo w adopcji.
beti50
Posty: 8
Rejestracja: 09 gru 2014 22:25

Re: Ratunku

Post autor: beti50 »

Wiem że musi , ale osobiście znam dwie babcie które wychowują własne wnuczki jako rodzina zastępcza już kilka lat i nikt ich nie stawiał pod ścianą twierdząc że albo ty adoptujesz to dziecko albo pójdzie do obcych ludzi . Jestem w trakcie rozwodu a później jeszcze podział majątku itd . Nikomu to nie przeszkadzało jak starałam sie o rodzinę zastępczą ale może mnie dyskwalifikować jako rodzinę adopcyjną , a gdy mój wniosek zostanie odrzucony dziecko pójdzie do obcych ludzi , nie mówię że złych ale obcych .
bacia
wako
Posty: 356
Rejestracja: 12 paź 2014 19:54

Re: Ratunku

Post autor: wako »

beti50 informacja o pozbawieniu władzy idzie automatycznie do OA, za nią idzie zgłoszenie dziecka. nie spotkałam się jeszcze z sytuacją odebrania dziecka i oddania do adopcji poza rodzinę. tego nie musisz się obawiać, o ile nadal chcesz być rodziną zastępczą dla wnuka. jeżeli PCPR będzie się upierać, to powołasz się na więzy krwi i więzi między Wami. porozmawiaj na spokojnie z pracownikiem socjalnym, może coś źle zrozumiałaś i niepotrzebnie się martwisz.
beti50
Posty: 8
Rejestracja: 09 gru 2014 22:25

Re: Ratunku

Post autor: beti50 »

Dziękuję .Już się umówiłam i z prawnikiem i koordynatorem ,może sie cos wyjaśni . Wiem że panikuję ale bardzo kocham małego . Dam się pokroić i posolic ale go nie oddam . :judge:
bacia
Bobetka
Dokarmiam bociana ;)
Posty: 14478
Rejestracja: 13 gru 2004 01:00

Re: Ratunku

Post autor: Bobetka »

beti50 z tym stawianiem pod ścianą może chodzić o pieniądze :roll: Jeśli Ci powiedzą o tym, że dziecko idzie do adopcji to może Ty je jednak adoptujesz :cool: i sprawa zostanie super załatwiona ;-) Na mojej znajomej (RZ niespokrewniona) też chciano wymusić adopcję, wówczas już nastoletnich dziewczynek. Jedna skończyła właśnie 18 lat i nadal jest w w RZ :-)

Synku, nie mógłbyś być bardziej mój



01.2005



W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć


beti50
Posty: 8
Rejestracja: 09 gru 2014 22:25

Re: Ratunku

Post autor: beti50 »

Zawsze gdy nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze .
bacia
dana6
Posty: 525
Rejestracja: 23 lip 2009 00:00

Re: Ratunku

Post autor: dana6 »

beti50 pisze:Zawsze gdy nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze .
i chyba od tego trzeba było zacząć. Kiedyś priorytetem było by dziecko wolne prawnie zostało adoptowane w Polsce, gdy nie można było znaleźć RA najlepszą opcją była długoterminowa RZ, a teraz dzieci lekką ręką oddajemy do adopcji zagranicznej...
beti50
Posty: 8
Rejestracja: 09 gru 2014 22:25

Re: Ratunku

Post autor: beti50 »

Dla mnie rodzina zastępcza dla wnuka to przede wszystkim dobro małego ale nie ukrywam że mam nadzieję że kiedys córka zrozumie kto jest najważniejszy na świecie i będzie chciała być z synem , bo wiem że go kocha ale zupełnie nie dorosła do roli matki . Uczę wnuka miłości do matki . Mam nadzieję że kiedyś będziemy wszyscy razem tworzyć szczęśliwą rodzinę .
bacia
dana6
Posty: 525
Rejestracja: 23 lip 2009 00:00

Re: Ratunku

Post autor: dana6 »

beti50 Twoja córka nawet nie wie jakie ma szczęście, że ma Ciebie, Twój wnuk oczywiście również...
beti50
Posty: 8
Rejestracja: 09 gru 2014 22:25

Re: Ratunku

Post autor: beti50 »

Dziękuję za miłe słowa . Ja po prostu kocham wszystkie swoje dzieci i te grzeczne i nie grzeczne :-)
bacia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzicielstwo zastępcze”