Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.
NikaJ pisze:a to ciekawe poniewaz ja mam do tej pory telefony komórkowe do 2 lekarzy z kliniki
spróbuj zadzwonić, są to po prostu ogólnodostępne numery do kliniki, nie do konkretnych lekarzy, (chyba, że po kilku latach zaczęli szanować swoich pacjentów)
ja odróżniam numery ogólnodostępne od nr kom...a pytałaś prosiłaś o numer? poza tym kiedy ostatnio się tam leczyłaś? bo ja teraz prowadzę drugą ciążę dzięki in vitro (od kilku lat)
-- 04 paź 2013 10:56 --
nastka06071 pisze:Ja nie mam dużego doświadczenia. Podchodziłam do IVF w Invicie w Gdańsku. Teraz zaczynam stymulację ale już w Novum w Warszawie. Invicta bardzo mnie rozczarowała począwszy od braku punktualności lekarzy, słabej informacji w rejestracji(np. nr gabinetu, w którym przyjmuje lekarz), bałaganu w dokumentach (3 minuty przed punkcją podpisywałam jeszcze raz dokumenty, gdyż zaginęły). Nie zdecydowałaby się już nigdy na płacenie w pakiecie All inclusive. Jest korzystniej, jeśli wszystko się uda. Ale jeśli procedura zostanie niedokończona. Praktycznie nie ma zwrotów. Dobre strony kliniki to: super lokalizacja, nowoczesne wyposażenie, sprawny punkt pobrań i laboratorium.
ale przecież nikt nie namawia Cie na all inclusive, że Ci się nie uda albo że przerwiesz leczenie, tylko z nadzieją, że sie uda i żebyś nie musiała się martwić kosztami. Poza tym jak podpisywałaś dokumenty to widzialaś chyba co podpisujesz i czym ryzykujesz i jakw ygląda sprawa zwrotów...zapomniałaś wspomniec o bardzo mocnym punkcie invicty - profesjonalni lekarze
Przepraszam za kopiowanie tej samego pytania, ale widocznie nikt nie zagląda na stronę warszawskiej invicty a procedury są zapewne podobne w obu klinikach.
Pytanie do dziewczyn, którym powiódł się transfer: otóż do kiedy trwa suplementacja luteiną i esrtofemem? Tzn. do którego tygodnia? Bo przecież wiązać się to musi z badaniami hormonów i wizytami, żeby ustalić dawki. Nie jestem z Warszawy, więc zastanawia mnie jak to wygląda..
Jest IV weryfikacja i potem V (w ok. 30 dpt). A co potem? Kto ma dawkować dalej leki?
My wlasnie po przykrych doswiadczeniach z Bydgoszczy wybieramy sie do Gdanska. Po 1 ceny.... o wiele nizsze niz w Bydgoszczy gdzie na kazdej wizycie mielismy niespodzianki i coraz wyzsze koszty. Po 2 informacja - w Bydgoszczy jak o cos pytalismy to glupie teksty "po co to wiedziec" albo "na stronie wszystko napisane". W Gdansku w ciagu 5 minut dowiedzialam sie wiecej niz w Bydgoszczy na 2 wizytach za ktore zaplacilismy prawie 800zl, zrobiono tylko bez sensu usg, dano mi zastrzyk z takiego zaskoczenia, ze dopiero na 2 wizycie laskawie powiedzial mi po co go dostalam i zestresowali meza tak, ze potem wielkie zdziwienie, ze problem z nasieniem.
Za tydzien jedziemy na wizyte w 11dc wiec mam nadzieje, ze swieta mile beda.
BECIA....CZY TY MNIE PAMIETASZ? Ja tak samo w Invkcie doczekałam sie blizniaków i tak samo maja 6 lat :P ...Ja osobiscie byłam badzo zadowolona....mimo ze jezdziłm prawie 700 km.....Mamówili nas na ta klinike znajomi którzy 10 razy robili programy i nic.....Za 11 pojechali tam i bach TROJACZKI!!!!!!!!Oni dali nam motywacje do walki ...Goraco polecam.... :P
Wspólnie z Ośrodkiem Studiów nad Płodnością Człowieka zapraszamy serdecznie do obejrzenia wirtualnej konferencji, podczas której przedstawimy Wam nasze najnowsze wydawnictwo internetowe pt. „Praktyczny poradnik dla pacjenta: jak wybrać klinikę leczenia niepłodności?”.
Nasz poradnik przeznaczony jest dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją drogę ku dziecku i zastanawiają się, gdzie się leczyć. Liczymy też na udział tych z Was, którzy przez tę drogę przeszli i mogą się podzielić doświadczeniem oraz uwagami.
Konferencja uwzględnia udział widzów poprzez czat, więc liczymy na Wasze wskazówki i komentarze: czym się kierowaliście wybierając klinikę? Co było dla Was ważne? Co poradzilibyście osobom, przed którymi stoi taki wybór? Dla najaktywniejszych uczestników przewidzieliśmy nagrody książkowe!
Zapraszamy do oglądania i uczestniczenia dziś o godz. 18.00.
Aby obejrzeć i wziąć w niej udział kliknijcie link aktywacyjny (nagranie rusza punktualnie o godzinie 18.00 w dniu 21.01.2014):
W dyskusji studyjnej udział wezmą:
prof. dr hab. n med. Rafał Kurzawa – Ekspert Ośrodka Studiów nad Płodnością Człowieka
dr Piotr Lewandowski z przychodni Novum
mgr Dorota Gawlikowska, psycholog przychodni Novum
Anna Krawczak ze Stowarzyszenia NASZ BOCIAN
para forumowiczów portalu nasz-bocian.pl, która podzielą się swoim doświadczeniem z widzami
Karina i Dorota z mężami, bohaterki serialu TLC, które opowiedzą, co wydarzyło się w ich życiu od emisji serialu
Dorota Pułaska, producentka serialu TLC „In Vitro. Czekając na dziecko”
reprezentanci mediów.
Rozmowa gości dotyczyć będzie również badań nad pacjentami, które przeprowadził Ośrodek. Porozmawiamy też o tym, JAK się leczyć, czyli co to są rekomendacje w leczeniu niepłodności, w jaki sposób je przygotowano i dlaczego pacjenci powinni je znać.
hej ja jestem nowa i na temat invicty to bym mogła książkę napisać cholernie nie uczciwa maszyna do zarabiania pieniędzy myślę nad założeniem strony poświęconej ich działalności żebym mogła ustrzec wszystkie pary które mają zamiar się tam leczyć
eja1212 w związku z tym, iż wątek służy do dzielenia się opiniami, doświadczeniami dotyczącymi kliniki, lekarzy, personelu medycznego itd., proszę o rozwinięcie swojej wypowiedzi i podanie konkretnych przykładów.
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
ASK1973 pisze:właśnie przeczytała w ofercie Invicty że ta ich "promocja" na pgd trwa do końca czerwca...a potem? któraś z Was zna ceny sprzed promocji?
wczesniej byla do kona grudnia 7999 a potem znowu przedluzyli wiec mysle, ze to sie raczej nie zmieni
IV IUI:(
I ICSI:(
09.14 I crio:(
10.14 II crio...cb
03.15 III crio:(
04.15 IV crio:cb
TO JUZ JEST KONIEC...
Czekam na mój CUD. Na mój CUD wyśniony, wymarzony, wytęskniony i wybłagany... Wycierpiany i wymodlony. Całkiem mój. Oto czego pragnę. Każdego
Ja do Invicty w Gdańsku trafiłam już będąc w ciąży. I mam bardzo negatywne doświadczenia. Zostałam tam skierowana w celu zrobienia amniopunkcji z uwagi na to, że wykryto u mnie zwiększone ryzyko trisomii 21. W pierwszej kolejności kazano mi iść do genetyka - za konsultację zapłaciłam 140zł gdzie nie siedziałam nawet 5min i lekarz tylko zapytał o dzień ostatniej miesiączki i przejrzał wyniki poprzednich badań. Nie powiedział nic nowego. Nawet nie powiedział kiedy będzie najlepszy czas na to, żeby na taką amniopunkcję się zapisać. Gdyby nie to, że dużo czytałam na ten temat to nic bym nie wiedziała. Sama wcześniej już zarejestrowałam się na najlepszy okres i tylko zapytałam genetyka czy ta data będzie ok. Na koniec wizyty lekarz wystawił mi skierowanie na badanie amniopunkcji ale usłyszałam że może mi wystawić tylko skierowanie na badanie prywatne (odpłatne) bo jestem u niego prywatnie. Zrobiłam wielkie oczy ponieważ wcześniej uzyskałam informację, że mogę przyjść na konsultację prywatnie ale badanie i tak będę miała na NFZ. Na szczęście po długim "zawracaniu głowy" Paniom w recepcji uzyskałam dokument (Skierowanie na program badań prenatalnych w ramach NFZ), który po wypełnieniu przez mojego lekarza prowadzącego ciążę (spoza Invicty) będzie upoważniał mnie do wykonania amniopunkcji w ramach NFZ.
Pojechałam do mojego lekarza, załatwiłam wszystko i zadowolona wracam do domu (amniopunkcję miałam mieć 1,5tyg później). Na wszelki wypadek zadzwoniłam żeby się zapytać czy jeśli przyjadę z tym skierowaniem w dniu badania to będzie dobrze i przy okazji zapytałam również czy jeśli w tym roku byłam w szpitalu i miałam wykonywane badanie na grupę krwi, to czy to wystarczy czy muszę mieć osobne badanie. Uzyskałam odpowiedź że z niczym nie ma problemu, mogę przywieźć skierowanie tego samego dnia co badanie i badanie ze szpitala wystarczy.
Nie muszę opisywać ile nerwów było przez półtora tygodnia. W końcu ważyły się losy mojego dziecka - czy ma zesp. Downa czy nie...
2 dni przed badaniem dostaję telefon z kliniki Invicta, z informacją że badanie będę miała jednak prywatnie (odpłatnie) pytam dlaczego, JEDYNĄ odpowiedzią jaką uzyskałam to to, że dyrektor nie wyraził zgody na badanie w ramach NFZ.. zbita z tropu ale z myślą że najważniejsze jest dobro dziecka pytam ile kosztuje w takim razie badanie prywatnie. Uzyskałam odpowiedź że 300zł... nie należę do osób majętnych ale stwierdziłam że taka kwota to jeszcze nic strasznego i się zgodziłam.
2 dni później przyjeżdżamy z partnerem na badanie.
W rejestracji przedstawiam dokument ze szpitala mówiący o mojej grupie krwi. Kobieta w recepcji spojrzała na niego z pogardą i mówi że dla niej to nie jest żaden dokument, bo ja go mogłam podrobić poza tym jest to kopia a nie oryginał (pomijam fakt że od 2011 roku szpitale już nie wydają oryginałów dokumentów pacjentom, a jedynie kopie). Wkurzona od samego początku pytam, czy w takim razie nie wykonają mi tego badania czy co teraz? Usłyszałam, że jak najbardziej wykonać badanie mogą ale muszę najpierw zrobić badanie grupy krwi u nich w laboratorium za dodatkową opłatą. Zgodziłam się, bo co miałam zrobić. Gdy przyszedł czas na płacenie usłyszałam kwotę 1335zł! czyli 1000zł więcej niż mi mówiono kilka razy!
Wtedy spytałam za co taka kwota przecież mówili mi że ma być 300zł za badanie, a kobieta odpowiedziała mi z lekkością w głosie, że owszem, badanie kosztuje 300zł zł, ale wyniki 1000zł...
O czym to świadczy? że jawnie wprowadzają pacjenta w błąd. Wiedzą o tym, że nam jako przyszłym rodzicom zależy na posiadaniu dzieci i posiadaniu ich zdrowych i starają się wyłudzić jak najwięcej pieniędzy.
Poprosiłam o wniosek reklamacyjny. Wypisałam go, oczywiście nie omieszkałam napisać że sprawę przedstawię w mediach. Po jakimś czasie oddzwonił do mnie Pan który stwierdził że wniosek jest jak najbardziej zasadny i w ramach wynagrodzenia mi szkód są w stanie opłacić za mnie badanie amniopunkcji... Fajnie tylko że to już było po najlepszym terminie do wykonania badania i im dziecko wieksze, tym ryzyko poronienia się zwiększa... poza tym nie darzyłam zaufaniem już tej kliniki. Odmówiłam podając właśnie te dwa argumenty. Zażądałam jedynie zwrotu pieniędzy za konsultację z genetykiem, która do niczego mi nie była już potrzebna. Pan z którym rozmawiałam się zgodził, powiedział że zadzwoni na początku przyszłego tygodnia (dzwonił do mnie w czwartek) żeby poprosić o numer konta i ustalić szczegóły reklamacji. Od tamtej pory czekam na telefon a minęły już prawie 2 tygodnie...
Przez Invictę nie wykonałam badania amniopunkcji i nie mam pewności czy dziecko jest zdrowe... dowiem się dopiero po porodzie...
Ja podeszłam do Invicty bardzo pozytywnie...w końcu polecił mi ją ordynator szpitala z mojego miasta...ale rzeczywistość zweryfikowała moje poglądy. Za szybko, byle wykasować, przeciągnąć do kolejnej wizyty..Ponadto lekarz do którego uczęszczałam był wyjątkowo małomówny, a ja przed kolejnymi wizytami musiałam studiować mnóstwo forów by wiedzieć jakie pytania zadać!.....zastanawiam się nad przejściem do Gamety do dr Czecha ( no cóż tylko na podstawie opinii z internetu)..Poradzicie coś?
Wątek rozpoczęłam tutaj, ponieważ na kolejną wizytę (sprawdzającą dokumenty przed weryfikacją) jestem póki co umówiona w Invikcie do dr Stencla (po raz pierwszy!)...póki co tam zostawiliśmy kilka tysięcy na badania, wizyty i dojazdy. Myślę, że w razie ewentualnej kwalifikacji moglibyśmy być lepiej traktowani z tego względu. Jednakże czytając fora internetowe coraz bardziej jestem przekonana nie tylko do zmiany lekarza z Invicty, ale także do zmiany kliniki...na Gametę - Gdynia.
a procedury są zapewne podobne w obu klinikach. 
