KOAO Wrocław
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- gagula
- Posty: 564
- Rejestracja: 10 lip 2003 00:00
Aki życzę powodzenia . A jak dlugo trwa twoj kurs??
My zaczynamy najprawdopodobniej (bo jeszcze nic nie wiem o zmianach ) od stycznia - tylko na razie nie wiem dokładnie którego no i w zasadzie to nic nie wiem oprócz tego, że tam już jedziemy . Slyszałam tylko od Chiki :cmok: , ze to baardzo sympatyczne spotkania .
Pisz jak wrażenia po kursie
My zaczynamy najprawdopodobniej (bo jeszcze nic nie wiem o zmianach ) od stycznia - tylko na razie nie wiem dokładnie którego no i w zasadzie to nic nie wiem oprócz tego, że tam już jedziemy . Slyszałam tylko od Chiki :cmok: , ze to baardzo sympatyczne spotkania .
Pisz jak wrażenia po kursie
Mama HUBERCIKA najwspanialszego faceta pod słońcem oraz jego cudownej siostry ZOSINKI (jak mawia starszy Brat:-)!
- gagula
- Posty: 564
- Rejestracja: 10 lip 2003 00:00
Aki to chyba skończymy w podobnym czasie, bo nasz kurs trwać bedzie 3 m-ce. My mamy spotkania co tydzień, więc pójdzie szybciej.
Może będziemy miec okazję spotkać się któregoś dnia we Wrocku? A w jakie dni macie spotkania, bo my będziemy mieć w soboty.
No i napisz jak wrażenia po pierwszym razie?
Ja dziś idę do psychiatry po zaświadczenie, że jesteśmy zdrowi psychicznie. Ciekawe co tam pani w mojej psyche znajdzie
pozdrawiam - aga
Może będziemy miec okazję spotkać się któregoś dnia we Wrocku? A w jakie dni macie spotkania, bo my będziemy mieć w soboty.
No i napisz jak wrażenia po pierwszym razie?
Ja dziś idę do psychiatry po zaświadczenie, że jesteśmy zdrowi psychicznie. Ciekawe co tam pani w mojej psyche znajdzie
pozdrawiam - aga
Mama HUBERCIKA najwspanialszego faceta pod słońcem oraz jego cudownej siostry ZOSINKI (jak mawia starszy Brat:-)!
- gagula
- Posty: 564
- Rejestracja: 10 lip 2003 00:00
No to jestesmy po wizycie u psychiatry .... i chyba zdrowi bo zaswiadczenia dostaliśmy . Zostalo jeszcze tylko pare drobiazgów i jestesmy przygotowani. Z bardziej stresujących spraw została nam wizyta u psychologa
Aki do mojego psychiatry mogłabyś mieć trochę za daleko, bo mieszkam 80 km od Wrocławia . A ty jesteś z samego Wrocka?
Liczę na spotkanie po Nowym Roku
Aki do mojego psychiatry mogłabyś mieć trochę za daleko, bo mieszkam 80 km od Wrocławia . A ty jesteś z samego Wrocka?
Liczę na spotkanie po Nowym Roku
Mama HUBERCIKA najwspanialszego faceta pod słońcem oraz jego cudownej siostry ZOSINKI (jak mawia starszy Brat:-)!
- sz30
- Posty: 142
- Rejestracja: 04 gru 2004 01:00
- ksieciu
- Posty: 1897
- Rejestracja: 21 sty 2003 01:00
izsa pisze:Witajcie! Razem z mężem stoimy na początku drogi adopcyjnej tzn. szukamy właściwego ośrodka we Wrocławiu Szczególnie interesuje nas katolicki na Katedralnej. Prosimy o każdą choćby najmniejszą informację, a w szczególności własne odczucia. Wcześniej chcielismy skorzystać z ośrodka na Młodych Techników, ale odradzono nam. Może niesłusznie?
Adas - 29.04.2003r.
Patrysia - 26.01.2006r.
Patrysia - 26.01.2006r.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 12 cze 2004 00:00
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 12 cze 2004 00:00
Pierwsze spotkanie polegało na wypełnieniu kwestionariusza. Wypełniała je pani psycholog na podstawie naszych odpowiedzi. Pojawiły się tam również pytania na temat oczekiwań wobec dziecka. Byliśmy proszeni równiez o przyniesienie ze sobą "listu motywacyjnego" - dlaczego chcemy adoptować dziecko.
Testów jeszcze nie wypełnialiśmy.
W Wy na jakim jesteście etapie? Czy już byliście w ośrodku? kiedy rozpoczynacie kurs?
pozdrawiam
Testów jeszcze nie wypełnialiśmy.
W Wy na jakim jesteście etapie? Czy już byliście w ośrodku? kiedy rozpoczynacie kurs?
pozdrawiam
Wysłałam e-maile do kilku z podstawowymi info szczególnie o terminie szkoleń. Jeszcze nie jestesmy pewni co do wyboru. Natrafiłam do stronke osrodka w Krzydlinie. Nazywa sie WIOSNA i strasznie ciagnie mnie do tego właśnie ośrodka, ale nie spotkałam jeszcze nikogo, kto korzystałby z ich usług i nic na ich temat nie wiem. Najpóźniej w styczniu chcemy umówić się na pierwsze spotkanko. Nie nastawiam się na szybkie działanie, bo mamy dopiero 2,5 roku stażu małzeńskiego, Mogą nam odmówić