Adopcja w TORUNIU

protus · Post autor: **protus** » 14 lip 2005 00:02

magdad32 pisze:Hej.Mam dwie córki "biologiczne".Nie znam jeszcze forumowej gwary i nie wiem jak to inaczej powiedzieć.Nie własne bo przecież adoptowane tez byłyby własne.

Są urodzynki i adoptusie

Pozdro

anonymou$e · Post autor: **anonymou$e** » 15 lis 2005 20:23

treść postu usunięta na
prośbę użytkownika

kropka2 · Post autor: **kropka2** » 16 lis 2005 10:27

Witam Iloneek. Zglaszam sie po raz kolejny. Oczekuje na dziewczunke,drugie dziecko,juz od stycznia.
Napisz jak u Ciebie,jak dlugo czekasz i w ogole. Malo nas z tego Torunia,wiec warto wymieniac sie informacjami i odczuciami.Z autopsji wiem ,ze torunskie dzieci to wspaniale dzieci.
Pozdrawiamy cieplutko wraz z Maciusiem.

anonymou$e · Post autor: **anonymou$e** » 16 lis 2005 22:46

treść postu usunięta na
prośbę użytkownika

anonymou$e · Post autor: **anonymou$e** » 16 lis 2005 23:10

treść postu usunięta na
prośbę użytkownika

kropka2 · Post autor: **kropka2** » 17 lis 2005 18:44

Witam wszystkich ponownie,dalej czekam,strasznie sie dluzy.
ILONEEK wyslalam Ci prywatna wiadomosc.
To narka.

anonymou$e · Post autor: **anonymou$e** » 18 lis 2005 21:45

treść postu usunięta na
prośbę użytkownika

kropka2 · Post autor: **kropka2** » 19 lis 2005 11:04

Wlasnie,tak nas malo.tych z Torunia.
Samotne jestesmy.Odzywajcie sie.

anonymou$e · Post autor: **anonymou$e** » 20 lis 2005 12:23

treść postu usunięta na
prośbę użytkownika

agun · Post autor: **agun** » 21 lis 2005 22:14

Witam,
też jestem z Torunia i pozdrawiam wszystkie TORUNIANKI,
czekaliśmy w tutejszym Ośrodku od marca 2004 - wtedy byliśmy na pierwszym spotkaniu, ale oczekiwanie jest naprawdę długie choć prawdą jest, że także usłyszeliśmy że w tym roku adopcje idą jakoś szybciej - jest więcej dzieci
postanowiliśmy poszukać naszego Malucha gdzie indziej i pod wpływem Bociana trafiliśmy do OAO TPD w Częstochowie, a tu bardzo szybko znależliśmy naszego Kubę!!!!
aktualnie czekamy na ostateczną rozprawę w sądzie
pozdrawiam serdecznie jeszcze raz i życzę powodzenia !!!

anonymou$e · Post autor: **anonymou$e** » 22 lis 2005 22:26

treść postu usunięta na
prośbę użytkownika

anonymou$e · Post autor: **anonymou$e** » 25 lis 2005 18:37

treść postu usunięta na
prośbę użytkownika

kropka2 · Post autor: **kropka2** » 25 lis 2005 19:16

Zagladam,zagladam.
Tak sobie myslalam,ze Torunianki dlugo czekaja po kwalifikacji,ale jak zadzwonilam zapytac o adopcje,to Pani umowila sie ze mna juz jak uda mi sie zebrac papiery.A wszystko z tego wzgledu,ze bylismy kawalek drogi od Torunia.Szkolenie trwalo od wrzesnia,a w lutym mielismy kwalifikacje.Wiec,zwazywszy na to,ze dziewczyny nieraz czekaja na rozpoczecie szkolenia baardzo dlugo,to ogolnie cala procedura u mnie trwala 17 miesiecy(razem ze szkoleniem).Oczekiwanie po kwalifikacji 1 rok.Ale Ilona,nie martw sie,to bylo w czasie,gdy byl maly ruch.Terz napewno wszystko idzie szybciej.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie bocianichy(mamusie bociankow).

anonymou$e · Post autor: **anonymou$e** » 26 lis 2005 12:20

treść postu usunięta na
prośbę użytkownika

kropka2 · Post autor: **kropka2** » 27 lis 2005 16:10

O Swietach to ja nawet nie marze.W styczniu bedzie rok,ale ja mysle,ze raczej na drugie dziecko dluzej.Pani mi powiedziala,jak poprzednio dzwonilam "Dajcie mu jeszcze troche pobyc jedynakiem".Nie wiem,moze juz o tym pisalam.
Zmotywowalas mnie i po niedzieli zadzwonie.Utrzymuje takze kontakt z Pania,u ktorej synek byl 8,5 miesiaca.Wspaniala kobitka.Trzymala mnie przy zdrowych zmyslach,kiedy juz nie moglam zniesc czekania. Duzo daje wygadanie sie komus "w temacie"i to nie tylko na poczatku drogi,ale przez cale rodzicielstwo.
Macius teraz spi z tatusiem,wiec mam troche czasu dla siebie.Tez niedlugo Ilonko bedziesz wykradac ten czas tylko dla siebie,ale za to jak dobrze wykorzystany.Nie ma czasu na glupotki.
Pozdrawiamy.