PRZEGRODA MACICY
Moderator: Moderatorzy jak się leczyć
-
- Posty: 3062
- Rejestracja: 09 wrz 2007 00:00
Re: PRZEGRODA MACICY
claudia.iwona prof. Ś. nie ma własnego gabinetu zabiegowego, tylko gabinet prywatny, a zabiegi są robione na Akademii. Co do tego, czy bym ją poleciła, to przed ciążą lekarze robiący mi transfery strasznie na nią psioczyli - bo kształt szyjki (szyjek, bo szyjkę miałam wcześniej też z przegrodą) i macicy w środku już po operacji im nie odpowiadał i powodował trudne transfery trudności z wprowadzeniem cewnika tam gdzie chcieli, natomiast w czasie ciąży inni, opiekujący się mną lekarze piali z zachwytu bo kształt macicy z ciążą w środku okazał się być idealny, dziecko miało dużo miejsca, że gdyby nie moje karty wypisowe to by się nie domyślili, że była operacja - pytałam też o to w czasie CC - robiący mi CC lekarze powiedzieli, że widzą tylko minimalne zagłębienie w dnie macicy i że wszystko jest ok. Także sama oceń. Dr Ludwina nie znam, nigdy nie byłam. Ja miałam trudną operację u prof. Ś, bo wcześniej miałam grubą mięśniową przegrodę pochwy, szyjki macicy i macicy, ze ścięgnistym przyczepem tej przegrody w dnie macicy, na którym w czasie histerolaparoskopii nastąpiło przebicie, krwawienie trudne do opanowania, laparotomia czyli otwarcie brzucha i szycie z zewnątrz macicy.
Dodane -- 23.03.2012, 01:04 --
claudia.iwona u mnie też nigdy nie wykryto przyczyny, a miałam wszystkie badania, w końcu uznano, że to macica była przyczyną. Moja historia jest taka że najpierw miałam naturalną ciążę pozamaciczną, po której jajowody były niedrożne, potem miałam siedem transferów z betą <0,1 i ósmy zakończony zdrową ciążą i urodzeniem dziecka. Miałam najróżniejsze inne dziwy typu badania immunologiczne, koagulologię, infekcyjne, genetyczne, hormonalne, już nawet nie pamiętam co, i nawet mi je powtarzali jak się nie udawało, wszystko było ok. Różnica pomiędzy tymi siedmioma transferami a ósmym była taka, że poprzednio dostawałam zawsze zarodki trzydniowe, a w ósmym blastocystę, w ósmym dostałam atosiban, w pierwszych siedmiu zarodek podawany był do prawej strony jamy macicy, gdzie był łatwy dostęp, a w ósmym podany był do lewej strony jamy macicy, gdzie był trudny dostęp, bo poza ciążą w miejscu byłej przegrody ścianki macicy do siebie ściśle przylegały a szyjka była niedorozwinięta i nie dawało się wprowadzić cewnika, z wyjątkiem ósmego transferu, gdzie udało się to "cudem" i dr M powiedział, że nie wie, czy kiedykolwiek powtórzy. Trzymaj się i nie poddawaj. Ja nie wiem i nigdy nie będę wiedziała, czy pomógł mi ten atosiban, czy i tak byłabym w ciąży.
Dodane -- 23.03.2012, 01:04 --
claudia.iwona u mnie też nigdy nie wykryto przyczyny, a miałam wszystkie badania, w końcu uznano, że to macica była przyczyną. Moja historia jest taka że najpierw miałam naturalną ciążę pozamaciczną, po której jajowody były niedrożne, potem miałam siedem transferów z betą <0,1 i ósmy zakończony zdrową ciążą i urodzeniem dziecka. Miałam najróżniejsze inne dziwy typu badania immunologiczne, koagulologię, infekcyjne, genetyczne, hormonalne, już nawet nie pamiętam co, i nawet mi je powtarzali jak się nie udawało, wszystko było ok. Różnica pomiędzy tymi siedmioma transferami a ósmym była taka, że poprzednio dostawałam zawsze zarodki trzydniowe, a w ósmym blastocystę, w ósmym dostałam atosiban, w pierwszych siedmiu zarodek podawany był do prawej strony jamy macicy, gdzie był łatwy dostęp, a w ósmym podany był do lewej strony jamy macicy, gdzie był trudny dostęp, bo poza ciążą w miejscu byłej przegrody ścianki macicy do siebie ściśle przylegały a szyjka była niedorozwinięta i nie dawało się wprowadzić cewnika, z wyjątkiem ósmego transferu, gdzie udało się to "cudem" i dr M powiedział, że nie wie, czy kiedykolwiek powtórzy. Trzymaj się i nie poddawaj. Ja nie wiem i nigdy nie będę wiedziała, czy pomógł mi ten atosiban, czy i tak byłabym w ciąży.
Ekspozycja na DES, start 1998r, 6 operacji wad wrodzonych macicy
cp naturalna 2008
4 ICSI 8 transfer 2BA beta 10 dpt 120, 36 tc Michał 2010
6 IMSI 11 transfer 8a, 8b 15dpt beta 80, *8tc 2013
8 IMSI 18 transfer 3AB,1AB 10dpt beta 75 *7tc 2016
cp naturalna 2008
4 ICSI 8 transfer 2BA beta 10 dpt 120, 36 tc Michał 2010
6 IMSI 11 transfer 8a, 8b 15dpt beta 80, *8tc 2013
8 IMSI 18 transfer 3AB,1AB 10dpt beta 75 *7tc 2016
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 16 lut 2011 11:43
Re: PRZEGRODA MACICY
Dziewczyny napiszcie mi prosze co brałyscie po usunięciu przegrody w macicy??jakie leki?mi dr zalecił estrofem ale ja nadal krwawie.Zauważyłam ze jak nie biore leku to jest ok,jak przyjmuje to od razu krwawienie.Nie moge sie dodzwonić do mojego doktora///
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 16 lut 2012 16:36
Re: PRZEGRODA MACICY
bardzo dziękuję za odpowiedź! A czy to znaczy, że histero mogą robić miesiąc po miesiącu?? Bo z tego co wiem mam na tyle dużą przegrodę, że pewnie będą dwa zabiegi, a zależy mi na starankach jak najszybciej.Chomiki pisze:zajączek ja po drugiej histeroskopii, w trakcie której docinana była resztka przegrody czekałam jeden cykl. Więc przy niewielkiej ingerencji jeden, dwa cykle wystarczą. Dodam że udało sie od razu i teraz jestem mama 8 miesiecznego synka
- magdzia82
- Posty: 1544
- Rejestracja: 12 kwie 2011 13:41
Re: PRZEGRODA MACICY
Hej. Trzymam .W marcu byłam na pierwszej wizycie u profesor Ś, i tez tak jak Ty pokładam w niej wielkie nadzieje.claudia.iwona pisze:napoziomie w piątek, (trzy dni temu), zadzwoniłam do prof.ś., by się umówić na wizytę - jednakże pani w recepcji położyła mnie ewentualnym terminem - mam dzwonić w kwietniu, by się umówić na maj, a raczej na czerwiec.. ale też poleciła zadzwonić dzisiaj, bo mają niejasność w sprawie jednej wizyty. i dziś, po nonstopowym wiszeniu od 10.00 na telefonie udało mi się umówić na wizytę 4 kwietnia. mam nadzieję, że właśnie to działanie pomoże mi w zostaniu mamą
Wizyta nie jest za długa. Wywiad ogólny, badanie i ja mam skierowanie na 11 kwietnia na histero.... Pozdrawiam
IV. 2010 - Aniołek 12tc
X.2010 - Aniołek 11tc
VI.2011 - Aniołek 8tc
IX.2011 - Zmiana lekarza na J - II.2012 - Aniołek cb
IV 2012 - Zmiana lekarza na Ś - przegroda i zrosty (dwie histeroskopie operacyjne)
Zmiana lekarza na Sz - dodatkowe badania - niby wszystko ok i zielone światło
3 cykl starań 6.11.2012 pozytywny test
7.11.2012 - 396,60
9.11.2012 - 899,30 progesteron 40,63
16.11.2012 - 15020,90 progesteron 41,5
21.11.2012 - 76600,60 progesteron 35,46
23.11.2012 - serduszko
11.07.2013 - o godzinie 12.14 pojawiła się na świecie ZUZIA
27.06.2014 beta 832
X.2010 - Aniołek 11tc
VI.2011 - Aniołek 8tc
IX.2011 - Zmiana lekarza na J - II.2012 - Aniołek cb
IV 2012 - Zmiana lekarza na Ś - przegroda i zrosty (dwie histeroskopie operacyjne)
Zmiana lekarza na Sz - dodatkowe badania - niby wszystko ok i zielone światło
3 cykl starań 6.11.2012 pozytywny test
7.11.2012 - 396,60
9.11.2012 - 899,30 progesteron 40,63
16.11.2012 - 15020,90 progesteron 41,5
21.11.2012 - 76600,60 progesteron 35,46
23.11.2012 - serduszko
11.07.2013 - o godzinie 12.14 pojawiła się na świecie ZUZIA
27.06.2014 beta 832
- magdzia82
- Posty: 1544
- Rejestracja: 12 kwie 2011 13:41
Re: PRZEGRODA MACICY
1) Pani profesor wyczytuje osoby umówione na określone godziny i prosi do gabinetuclaudia.iwona pisze:magdzia82 a jak wygląda wizyta? jaka jest w "obyciu" pani prof.ś.? czy brać ze sobą wyciąg z histero, które miałam? aha, a jaka jest u Ciebie wada? czy na wizycie coś konkretnego się dowiedziałaś? i ostatnie pytanie: gdzie są wykonywane zabiegi i jak z płatnością? (np. nfz wchodzi w rachubę?) wybacz tyle pytań , ale warto wiedzieć na co być przygotowanym, (a raczej przygotowaną )
2) Nie brałam wyników z wcześniejszych histero, ponieważ takowych nie miałam. Miałam cały segregator innych badań, ale nie przeglądała tylko przeprowadziła wywiad-pytała o ilość ciąż, zabiegi łyżeczkowań
3) Pa podstawie badania pal.... pani profesor stwierdziła, przegrodę w szyjce macicy
4) dawniej pani profesor pracowała w szpitali Bródnowskim obecnie w Centrum Onkologii Instytut. Dostałam od niej skierowanie i numer gdzie miałam umówić się na kwalifikację do zabiegu w COI. U pani profesor byłam w poniedziałek, a wizytę w COI proponowano już na środę, ale że nam nie pasowało to wizytkę miałam w piątek.
W COI najpierw zakładasz kartę w rejestracji, a następnie czekasz na swoją kolej. Najpierw poproszono dokumentację, którą trzeba mieć skserowaną a następnie czekasz na wizytę u lekarza. Lekarz Ciebie bada, robi USG i wywiad. I umawia na termin histero. U mnie ciężko było określi termin,ponieważ w lutym była utracona cb i wszystko mi się pomieszało, ale mam nadzieje że wszystko się zgra.
Do końca pani profesor ni potrafiła określić czy będę mieć histeroskopię, czyt histerolaparo..., również nie potrafiła określić ilości dni w szpitalu. Może być 1, a może być 5.
Pani profesor kazała zrobić posiew z szyjki macicy i kupić wkładkę. W COI dostała wykaz badań do zrobienia. Chciano dać mi skierowanie, ale mam za daleko żeby tam jeździć na głupie pobranie krwi.
Tak ogólnie o by było wszystko. Ja po czterech stratach jeżdżę po różnych lekarzach. Żaden nie stwierdził przegrody. Dziś byłam u miejscowego, aby zrobić posiew to był zły że mam zabieg w Warszawie, a sam nie chciał zrobić. On mówi, że u mnie nie ma po co robić...i nie wie jak pani profesor mogła widzieć przegrodę w szyjce.
Podczas ostatniej ciąży leczyłam się u Prof J w Warszawie. I na całek masie leków się nie udało
Dodane -- 26 Mar 2012 16:01 --
Zabieg jest na NFZ.
IV. 2010 - Aniołek 12tc
X.2010 - Aniołek 11tc
VI.2011 - Aniołek 8tc
IX.2011 - Zmiana lekarza na J - II.2012 - Aniołek cb
IV 2012 - Zmiana lekarza na Ś - przegroda i zrosty (dwie histeroskopie operacyjne)
Zmiana lekarza na Sz - dodatkowe badania - niby wszystko ok i zielone światło
3 cykl starań 6.11.2012 pozytywny test
7.11.2012 - 396,60
9.11.2012 - 899,30 progesteron 40,63
16.11.2012 - 15020,90 progesteron 41,5
21.11.2012 - 76600,60 progesteron 35,46
23.11.2012 - serduszko
11.07.2013 - o godzinie 12.14 pojawiła się na świecie ZUZIA
27.06.2014 beta 832
X.2010 - Aniołek 11tc
VI.2011 - Aniołek 8tc
IX.2011 - Zmiana lekarza na J - II.2012 - Aniołek cb
IV 2012 - Zmiana lekarza na Ś - przegroda i zrosty (dwie histeroskopie operacyjne)
Zmiana lekarza na Sz - dodatkowe badania - niby wszystko ok i zielone światło
3 cykl starań 6.11.2012 pozytywny test
7.11.2012 - 396,60
9.11.2012 - 899,30 progesteron 40,63
16.11.2012 - 15020,90 progesteron 41,5
21.11.2012 - 76600,60 progesteron 35,46
23.11.2012 - serduszko
11.07.2013 - o godzinie 12.14 pojawiła się na świecie ZUZIA
27.06.2014 beta 832
-
- Posty: 36
- Rejestracja: 11 maja 2010 19:07
Re: PRZEGRODA MACICY
zajaczek_82, ja pierwszą histero miałam końcem czerwca, a drugą w trakcie której lekarz docinał niewielkie pozostałości przegrody końcem sierpnia. W lipcu była przerwa, bo lekarz sie cały miesiac urlopował Gdyby nie to to na pewno druga histero byłaby w lipcu.
Ale wiadomo, że każdy lekarz ma swój system działania, wiec po prostu dopytaj.
Potem we wrześniu odczekałam jeden cykl żeby sie endo trochę zregenerowało i w październiku zaczęliśmy działac A raczej skutecznie zadziałaliśmy
U kogo będziesz miała zabieg?
Pozdrawiam
Ale wiadomo, że każdy lekarz ma swój system działania, wiec po prostu dopytaj.
Potem we wrześniu odczekałam jeden cykl żeby sie endo trochę zregenerowało i w październiku zaczęliśmy działac A raczej skutecznie zadziałaliśmy
U kogo będziesz miała zabieg?
Pozdrawiam
- magdzia82
- Posty: 1544
- Rejestracja: 12 kwie 2011 13:41
Re: PRZEGRODA MACICY
Ja już jestem w domku, nawet się wyspałam. Wczoraj wyjechaliśmy po 3 a wróciliśmy po 23. Jazda bez trzymanki.
I więc tak, histeroskopia zrobiona (robiła profesor Ś). W zabiegowym byłam ok pół godzinki, ale to już ze wszystkim. Jak się wybudziłam i doszłam do siebie chciałam porozmawiać z panią profesor, ale prowadziła wykłady a później pojechała do prywatnego gabinetu, więc nic się od niej nie dowiedziałam. Wiem, że ma pełno pracy więc jestem wdzięczna, że zrobiła zabieg, ale też bym chciała wiedzieć coś więcej. Idąc na zabieg wiedziała, ze mam przegrodę w szyjce, ale że w macicy to były tylko przepuszczenia.
Dostałam wypis, na którym pisze (w skrócie):
Rozpoznanie: Wrodzone wady rozwojowe macicy i szyjki macicy- macica dwurożna
Procedury: histeroskopia, wycięcie zmiany chorobowej macicy, wprowadzenie leczniczej wkładki do macicy.
Przebieg choroby: Pacjentka z poronieniami nawykowymi i przegrodą macicy. W dniu 11.04.2012 wykonano histeroskopię operacyjną, resekcję przegrody macicy, resekcję zrostów.
Zalecenia:Usunięcie wkładki + histeroskopia diagnostyczna w dniu 13.06.2012 ( termin na pałę, będę musiała dzwonić bo termin wychodzi w 16dc )
Czyli wychodzi na to że zrosty i przegroda były. Jak się wybudzałam i pytano się o dane do chorobowego podpytałam się innej pani doktor czy była przegroda, to potwierdziła. Na pytanie czy duża powiedziała, że 2cm. Nic więcej się nie dopytałam bo jeszcze zasnęłam a nikt nie przyszedł powiedzieć co i jak podczas zabiegu
Na histeroskopi w czerwcu muszę dorwać panią profesor i się podpytać. Czy ta przegroda była duża i czy ona mogła przyczynić się do poronień.
Jestem wściekła na tych wszystkich partaczy, leczą w ciemno i nie diagnozują do końca. Grunt to brać leki, zachodzić w ciąże.... Mój miejscowy nawet nie chciała słyszeć o histero (po 4 stracie), jak powiedziałam że będę mieć w Warszawie to z łaską stwierdziła, ze może zrobić ale i tak wszystko tam jest ok. A jeśli coś znajdą to wymyślą, aby coś napisać Ku....czarodzieje...... Mam również żal do J....tak jej zawierzyłam, stosowałam się ściśle zaleceń a ona to przegapiła....i to lekarz z najwyższej półki....uważam, że troszkę wpadła w rutynę... a szkoda....Na niej najbardziej się zawiodłam.
P.s. Zastanawiam się co z moimi d-dimerami. Norma do 500, a ja miałam wynik ponad 600. W szpitalu nikt, nic nie mówił.
I zastanawiam się nad następną ciążą, do jakiego lekarza się udać. Boję się, że jak już będzie ok to po tych histero szyjka nie wytrzyma.
I więc tak, histeroskopia zrobiona (robiła profesor Ś). W zabiegowym byłam ok pół godzinki, ale to już ze wszystkim. Jak się wybudziłam i doszłam do siebie chciałam porozmawiać z panią profesor, ale prowadziła wykłady a później pojechała do prywatnego gabinetu, więc nic się od niej nie dowiedziałam. Wiem, że ma pełno pracy więc jestem wdzięczna, że zrobiła zabieg, ale też bym chciała wiedzieć coś więcej. Idąc na zabieg wiedziała, ze mam przegrodę w szyjce, ale że w macicy to były tylko przepuszczenia.
Dostałam wypis, na którym pisze (w skrócie):
Rozpoznanie: Wrodzone wady rozwojowe macicy i szyjki macicy- macica dwurożna
Procedury: histeroskopia, wycięcie zmiany chorobowej macicy, wprowadzenie leczniczej wkładki do macicy.
Przebieg choroby: Pacjentka z poronieniami nawykowymi i przegrodą macicy. W dniu 11.04.2012 wykonano histeroskopię operacyjną, resekcję przegrody macicy, resekcję zrostów.
Zalecenia:Usunięcie wkładki + histeroskopia diagnostyczna w dniu 13.06.2012 ( termin na pałę, będę musiała dzwonić bo termin wychodzi w 16dc )
Czyli wychodzi na to że zrosty i przegroda były. Jak się wybudzałam i pytano się o dane do chorobowego podpytałam się innej pani doktor czy była przegroda, to potwierdziła. Na pytanie czy duża powiedziała, że 2cm. Nic więcej się nie dopytałam bo jeszcze zasnęłam a nikt nie przyszedł powiedzieć co i jak podczas zabiegu
Na histeroskopi w czerwcu muszę dorwać panią profesor i się podpytać. Czy ta przegroda była duża i czy ona mogła przyczynić się do poronień.
Jestem wściekła na tych wszystkich partaczy, leczą w ciemno i nie diagnozują do końca. Grunt to brać leki, zachodzić w ciąże.... Mój miejscowy nawet nie chciała słyszeć o histero (po 4 stracie), jak powiedziałam że będę mieć w Warszawie to z łaską stwierdziła, ze może zrobić ale i tak wszystko tam jest ok. A jeśli coś znajdą to wymyślą, aby coś napisać Ku....czarodzieje...... Mam również żal do J....tak jej zawierzyłam, stosowałam się ściśle zaleceń a ona to przegapiła....i to lekarz z najwyższej półki....uważam, że troszkę wpadła w rutynę... a szkoda....Na niej najbardziej się zawiodłam.
P.s. Zastanawiam się co z moimi d-dimerami. Norma do 500, a ja miałam wynik ponad 600. W szpitalu nikt, nic nie mówił.
I zastanawiam się nad następną ciążą, do jakiego lekarza się udać. Boję się, że jak już będzie ok to po tych histero szyjka nie wytrzyma.
IV. 2010 - Aniołek 12tc
X.2010 - Aniołek 11tc
VI.2011 - Aniołek 8tc
IX.2011 - Zmiana lekarza na J - II.2012 - Aniołek cb
IV 2012 - Zmiana lekarza na Ś - przegroda i zrosty (dwie histeroskopie operacyjne)
Zmiana lekarza na Sz - dodatkowe badania - niby wszystko ok i zielone światło
3 cykl starań 6.11.2012 pozytywny test
7.11.2012 - 396,60
9.11.2012 - 899,30 progesteron 40,63
16.11.2012 - 15020,90 progesteron 41,5
21.11.2012 - 76600,60 progesteron 35,46
23.11.2012 - serduszko
11.07.2013 - o godzinie 12.14 pojawiła się na świecie ZUZIA
27.06.2014 beta 832
X.2010 - Aniołek 11tc
VI.2011 - Aniołek 8tc
IX.2011 - Zmiana lekarza na J - II.2012 - Aniołek cb
IV 2012 - Zmiana lekarza na Ś - przegroda i zrosty (dwie histeroskopie operacyjne)
Zmiana lekarza na Sz - dodatkowe badania - niby wszystko ok i zielone światło
3 cykl starań 6.11.2012 pozytywny test
7.11.2012 - 396,60
9.11.2012 - 899,30 progesteron 40,63
16.11.2012 - 15020,90 progesteron 41,5
21.11.2012 - 76600,60 progesteron 35,46
23.11.2012 - serduszko
11.07.2013 - o godzinie 12.14 pojawiła się na świecie ZUZIA
27.06.2014 beta 832
- -coco-
- Posty: 21
- Rejestracja: 10 lip 2008 00:00
Re: PRZEGRODA MACICY
Hejka dziewczyny! jakieś cztery lata temu była częstym gościem na tym forum bo miałam ten sam problem z przegrodą macicy... ale szczęśliwie operacja u doktora L. w Krakowie, cesarka, upragnione dziecko itp... a teraz znowu jestem w ciąży - 8 tydzień i mam pytanko - czy któraś z was była już w drugiej ciąży po przegrodzie ? czy jak w poprzedniej ciąży wszystko było dobrze to teraz też powinno ? [treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]
-
- Posty: 2376
- Rejestracja: 05 paź 2012 12:09
Re: PRZEGRODA MACICY
-coco- widze ze miałas operacja w krk u dr Ludwina prosze napisz mi jak to wyglada itp ???
nieplodność idiopatyczna
ICSI- transfer blastki 4aa 26.05.2014 r. - cb:(
et mrozaczka 3ab - 20.10.2014r-
et ostatniego mrozaczka - 17.01.2015 r.)))
Szczęście nasze;) TP-05.10.2015
18.09.2015 przyszedł na świat nasz Ignaś cud wyczekany upragniony ukochany skarb:)
ICSI- transfer blastki 4aa 26.05.2014 r. - cb:(
et mrozaczka 3ab - 20.10.2014r-
et ostatniego mrozaczka - 17.01.2015 r.)))
Szczęście nasze;) TP-05.10.2015
18.09.2015 przyszedł na świat nasz Ignaś cud wyczekany upragniony ukochany skarb:)
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 08 mar 2014 13:39
Re: PRZEGRODA MACICY
Witam,
przeczytałam cały wątek i jestem szczęśliwa, że niemal każdej z Was się udało urodzić dziecko
Ja mam całkowitą przegrodę pochwy,podwójną szyję i macice całkowicie przedzieloną.
Zdjagnozowano mnie w 2008 roku. Od tego czasu dużo się zmieniło. Ja nic z tym nie robiłam, bo nie planowałam ciąży. Teraz nadszedł ten czas.
Czy znacie kogoś z Wrocławia, jakiegoś dobrego specjalistę od diagnozy?
czy jechać od razu do jakiegoś specjalisty z Polski? pisałyście tu o Ludwinie m. in.
przeczytałam cały wątek i jestem szczęśliwa, że niemal każdej z Was się udało urodzić dziecko
Ja mam całkowitą przegrodę pochwy,podwójną szyję i macice całkowicie przedzieloną.
Zdjagnozowano mnie w 2008 roku. Od tego czasu dużo się zmieniło. Ja nic z tym nie robiłam, bo nie planowałam ciąży. Teraz nadszedł ten czas.
Czy znacie kogoś z Wrocławia, jakiegoś dobrego specjalistę od diagnozy?
czy jechać od razu do jakiegoś specjalisty z Polski? pisałyście tu o Ludwinie m. in.
- szycha
- Posty: 84
- Rejestracja: 19 lut 2010 01:00
Re: PRZEGRODA MACICY
Jass niestety nie znam nikogo z Wrocławia, ja jak zapewne czytałaś chodziłam do dra Ludwina, no ale to Kraków Mam 2,5 letnią córkę a teraz jestem w 20 tygodniu ciąży Mam nadzieję, że i tym razem będzie wszystko ok stad też mam pytanie do -coco- - jak wyglądała druga Twoja ciąża?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 08 mar 2014 13:39
Re: PRZEGRODA MACICY
szycha wysłałam Ci pw z prośbą o kontakt do dr Ludwina
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 06 kwie 2013 15:49
Re: PRZEGRODA MACICY
Cześć dziewczyny, mam pytanie czy macie wiedzę jak wygląda sprawa z macicą łukowatą? Po hcg powiedzieli, że może być problem z zajściem, zagniezdzaniem i rozwojem na wczesnym etapie. Po hsg okazało się że tylko jeden drożny a po 4mcach że zdrowy już niedrożny bo znalazł się wodniak. Wskazanie in vitro, czy łukowatość przeszkadza w zapłodnieniu ivf?
- magdzia82
- Posty: 1544
- Rejestracja: 12 kwie 2011 13:41
Re: PRZEGRODA MACICY
Mi pomogła prof Śpiewankiewicz, szybka diagnoza gdzie inni lekarze nie wiedzieli dlaczego tracę ciąże. Po dwóch histeroskopiach zaszłam w 5 ciążę, bardzo trudną ale się udało. Zuzia ma 8 miesięcy i raczkuje po cały mieszkaniu. Życzę powodzenia.Jass pisze:zy znacie kogoś z Wrocławia, jakiegoś dobrego specjalistę od diagnozy?
czy jechać od razu do jakiegoś specjalisty z Polski? pisałyście tu o Ludwinie m. in.
IV. 2010 - Aniołek 12tc
X.2010 - Aniołek 11tc
VI.2011 - Aniołek 8tc
IX.2011 - Zmiana lekarza na J - II.2012 - Aniołek cb
IV 2012 - Zmiana lekarza na Ś - przegroda i zrosty (dwie histeroskopie operacyjne)
Zmiana lekarza na Sz - dodatkowe badania - niby wszystko ok i zielone światło
3 cykl starań 6.11.2012 pozytywny test
7.11.2012 - 396,60
9.11.2012 - 899,30 progesteron 40,63
16.11.2012 - 15020,90 progesteron 41,5
21.11.2012 - 76600,60 progesteron 35,46
23.11.2012 - serduszko
11.07.2013 - o godzinie 12.14 pojawiła się na świecie ZUZIA
27.06.2014 beta 832
X.2010 - Aniołek 11tc
VI.2011 - Aniołek 8tc
IX.2011 - Zmiana lekarza na J - II.2012 - Aniołek cb
IV 2012 - Zmiana lekarza na Ś - przegroda i zrosty (dwie histeroskopie operacyjne)
Zmiana lekarza na Sz - dodatkowe badania - niby wszystko ok i zielone światło
3 cykl starań 6.11.2012 pozytywny test
7.11.2012 - 396,60
9.11.2012 - 899,30 progesteron 40,63
16.11.2012 - 15020,90 progesteron 41,5
21.11.2012 - 76600,60 progesteron 35,46
23.11.2012 - serduszko
11.07.2013 - o godzinie 12.14 pojawiła się na świecie ZUZIA
27.06.2014 beta 832
- Acustica
- Posty: 715
- Rejestracja: 27 sty 2012 19:28
Re: PRZEGRODA MACICY
Nie przeszkadza ponoć w ogóle w żadnym zapłodnieniu, tak mi mówił każdy lekarz...i rzeczywiście nie miało to znaczeniadominika31 pisze:Wskazanie in vitro, czy łukowatość przeszkadza w zapłodnieniu ivf?
Follow the white rabbit
----------------------------
ICSI - SET ...i tylko 6 tygodni radości
CRIO - DBT
CRIO - SET....7 dpt bHCG 10,1; 9 dpt bHCG 47,5; 11 dpt bHCG 213,2; 16 dpt bHCG 2939, 18 dpt bHCG 5078...32 dpt potomek zamrugał
40 tc - zgodnie z prognozami nadeszło tornado
cdn?
----------------------------
ICSI - SET ...i tylko 6 tygodni radości
CRIO - DBT
CRIO - SET....7 dpt bHCG 10,1; 9 dpt bHCG 47,5; 11 dpt bHCG 213,2; 16 dpt bHCG 2939, 18 dpt bHCG 5078...32 dpt potomek zamrugał
40 tc - zgodnie z prognozami nadeszło tornado
cdn?