KLINIKA CENTRUM PARENS W KRAKOWIE (dawniej Centrum In Vitro)
Moderator: Moderatorzy gdzie się leczyć
- tynajus
- Posty: 132
- Rejestracja: 29 kwie 2003 00:00
Meniutka Bardzo, bardzo mocno trzymam moje oba kciuki ( w tym jeden pocięty ) za Twoją inseminację! Proszę opisz wszystko dokładnie jak było, bo mnie to czeka w tym cyklu i jestem baaaardzo ciekawa jakie będą Twoje odczucia. Powodzenia!
Edka5 Czekam z niecierpliwością na relację z pierwszej wizyty u dr JJ.
Tofficzek, Buba dzięki za słowa otuchy - jestem dopiero w 2dc a już panikuję... aż boję się myśleć co będzie potem... ja też staram się sobie ale co ja na to poradzę, że mam cykora? Dziś całą noc śnił mi się pan doktor :spineyes: , no po prostu sen nie z tej ziemi... nie będę pisać szczegółów, bo nie był to zbyt piękny sen... szkoda gadać. Pa, pa
Edka5 Czekam z niecierpliwością na relację z pierwszej wizyty u dr JJ.
Tofficzek, Buba dzięki za słowa otuchy - jestem dopiero w 2dc a już panikuję... aż boję się myśleć co będzie potem... ja też staram się sobie ale co ja na to poradzę, że mam cykora? Dziś całą noc śnił mi się pan doktor :spineyes: , no po prostu sen nie z tej ziemi... nie będę pisać szczegółów, bo nie był to zbyt piękny sen... szkoda gadać. Pa, pa
- niunia-kp
- Posty: 3885
- Rejestracja: 23 lis 2004 01:00
Witajcie Kochane
Nie było mnie tylko tydzień, a tu już następne dwie strony.
tynajus ja też miałam kiedyś sen z naszym panem doktorem i nie omieszkałam mu go opowiedzieć. Sen był bardzo fajny i pan doktor się uśmiał :P
edka5 witaj
meniutka za IUI, oby się udało
Ja przez cały tydzień skręcałam z mężem meble i nie myślałam o tych rzeczach, a już zapomniałam jak to jest nie myśleć ciągle o dziecku.
Ale taki luz bardzo dobrze robi
Franiolka ja też chcę mieć bliskie spotkania z "porcelaną" z takiego powodu
Tofficzku :cmok:
Pozdrawiam cały wątek :cmok:
Nie było mnie tylko tydzień, a tu już następne dwie strony.
tynajus ja też miałam kiedyś sen z naszym panem doktorem i nie omieszkałam mu go opowiedzieć. Sen był bardzo fajny i pan doktor się uśmiał :P
edka5 witaj
meniutka za IUI, oby się udało
Ja przez cały tydzień skręcałam z mężem meble i nie myślałam o tych rzeczach, a już zapomniałam jak to jest nie myśleć ciągle o dziecku.
Ale taki luz bardzo dobrze robi
Franiolka ja też chcę mieć bliskie spotkania z "porcelaną" z takiego powodu
Tofficzku :cmok:
Pozdrawiam cały wątek :cmok:
Nasz mały CUD - Natalka ur. 5.02.2010 :)
Aniołek 4.11.2013 \"/
Aniołek 4.11.2013 \"/
- Tofficzek
- Posty: 3964
- Rejestracja: 08 kwie 2004 00:00
niuniakrak to prawda, produkujemy strony w szybkim tempie, więc żeby nie narobić sobie zaległości należy bywać regularnie Bardzo dobrze, że dałaś sobie spokój na chwilę z mysleniem o dziecku, zgadzam się z Tobą całkowicie, że takie odsapnięcie od tematu dobrze działa na naszą psychikę, a ona często jest jednym z głównych powodów naszych niepowodzeń. Ja póki co trenuje cały czas, co prawda nie myśleć o podejściu było by ciężko, bo tego się przecież nie da, zwłaszcza kiedy trzeba liczyc dni cyklu, robić badania itd. ale staram się absolutnie nie nakręcać, nie zadręczać się myślami, że może się nie udać. Jak się nie uda to trudno, jakoś dalej trzeba będzie żyć i walczyć. Na razie czuję się bardzo dobrze i z optymizmem patrzę w przyszłość, chociaż nie mogę obiecać, że po transferze nie zacznę :spineyes: ale mam nadzieję, że Wy mnie wtedy
tynajus snem się nie przejmuj, zwłaszcza jeśli był nieprzyjemny, bo niby ze snami jest odwrotnie, czyli będzie OK My Ci jak najbardziej pozwalamy sie podenerwować, bo to by było nienormalne gdybyś się nie denerwowała wcale ale pamietaj z umiarem i raczej staraj się bez czarnych mysli imienniczko moja :cmok: A to, że śni Ci się już leczenie i doktor to znaczy, że podświadomie cały czas o tym myslisz i się boisz. Może dobrze by było sobie znaleźć jakieś zajęcie, które pozwoli sie trochę oderwać od tematu? Ja na przykład latam na mecze piłki nożnej
edka, meniutka za dzisiaj
buba czerwony goździk no świetnie to wymyśliłaś i juz widzę minę doktora jak pół poczekalni siedzi z czerwonymi goździkami w klapie
A rano to faktycznie miałaś przeżycia widac zajście w ciążę to dopiero
połowa sukcesu. Najwyraźniej Bąbel trochę zaspał z powodu tej deszczowej aury. To zupełnie jak dzisiaj mój psiak : my do niego, że spacerek, a on nura pod swoja poduchę i tylko kawałek tyłka wystawił
franiolko a Ty to pewnie głównie będziesz chodzić do doktora w Bochni, prawda?
Suzi nie mam pojęcia co z poniedziałkiem, najlepiej po prostu zadzwoń i dopytaj się .
tynajus snem się nie przejmuj, zwłaszcza jeśli był nieprzyjemny, bo niby ze snami jest odwrotnie, czyli będzie OK My Ci jak najbardziej pozwalamy sie podenerwować, bo to by było nienormalne gdybyś się nie denerwowała wcale ale pamietaj z umiarem i raczej staraj się bez czarnych mysli imienniczko moja :cmok: A to, że śni Ci się już leczenie i doktor to znaczy, że podświadomie cały czas o tym myslisz i się boisz. Może dobrze by było sobie znaleźć jakieś zajęcie, które pozwoli sie trochę oderwać od tematu? Ja na przykład latam na mecze piłki nożnej
edka, meniutka za dzisiaj
buba czerwony goździk no świetnie to wymyśliłaś i juz widzę minę doktora jak pół poczekalni siedzi z czerwonymi goździkami w klapie
A rano to faktycznie miałaś przeżycia widac zajście w ciążę to dopiero
połowa sukcesu. Najwyraźniej Bąbel trochę zaspał z powodu tej deszczowej aury. To zupełnie jak dzisiaj mój psiak : my do niego, że spacerek, a on nura pod swoja poduchę i tylko kawałek tyłka wystawił
franiolko a Ty to pewnie głównie będziesz chodzić do doktora w Bochni, prawda?
Suzi nie mam pojęcia co z poniedziałkiem, najlepiej po prostu zadzwoń i dopytaj się .
6IUI,1ivf -Macierzyństwo-nieudane
2,3,4 ICSI-Centrum In Vitro -2 ciąże-3 Aniołki(10 tc,2005 i 11 tc,2006), 1 ciąża biochemiczna(2006)
5 ICSI, Centrum In Vitro (PARENS) w Krakowie-Oliwier :-)
6 ICSI ciąża biochemiczna
2,3,4 ICSI-Centrum In Vitro -2 ciąże-3 Aniołki(10 tc,2005 i 11 tc,2006), 1 ciąża biochemiczna(2006)
5 ICSI, Centrum In Vitro (PARENS) w Krakowie-Oliwier :-)
6 ICSI ciąża biochemiczna
- tynajus
- Posty: 132
- Rejestracja: 29 kwie 2003 00:00
Oj, Tofficzku uśmiałam się teraz serdecznie, bo jeżeli z tymi snami byłaby prawda (że niby wszystko odwrotnie) to wychodziłoby na to, że mojemu M urośnie... trzecie jądro Śniło mi się bowiem (między innymi), że pan dr oznajmił mi że mój mąż nie posiada jednego jądra!
Kurcze, swoją drogą szkoda że to nie może się zdarzyć...zawsze byłby to jakiś zapas, no nie? :DD:
Kurcze, swoją drogą szkoda że to nie może się zdarzyć...zawsze byłby to jakiś zapas, no nie? :DD:
- meniutka
- Posty: 115
- Rejestracja: 03 mar 2005 01:00
Witam wszystkie!
Po wczorajszej, mojej I IUI czuję się świetnie. Przed IUI doktorek zrobił mi jeszcze usg. Jeden pęcherzy pękł i ślicznie się rozlał (tak powiedział!), a drugi jeszcze nie, miał 21 mm. Endo 13 mm. Powiedział, że wszytko jest pięknie, ale muszę jeszcze jutro przyjśc na kolejne usg i sprawdzić czy pękł ten drugi pęcherzyk. Nasienie męża podobno było SUPER . 75 mln i aż 75% tych najlepszych (A i B). To dużo lepsze od jego poprzednich!!! To dzięki tym witaminkom, którymi go szprychuje
IUI nic a nic nie boli. Wygląda to podobnie do badania cytologicznego. Lekarz otwiera szyjkę macicicy i za pomocą takiej bardzo długiej rureczki wstrzykuje nasienie mężą. Następnie podkłada po nogi podnóżek i każe sobie tak leżeć około 10 mni. To wszystko, potem do domciu i współżyć, współżyć i jeszcze raz współżyć (słowa doktora )
tofficzek, edka5, niuniakrak, tynajus oraz pozostałe dziewczyny, których nie wymieniłam - wielkie dzięki za
Jeśli macie jeszcze jakieś pytanka to pytajcie, postaram się odpowiedzieć na wszystkie!!
Po wczorajszej, mojej I IUI czuję się świetnie. Przed IUI doktorek zrobił mi jeszcze usg. Jeden pęcherzy pękł i ślicznie się rozlał (tak powiedział!), a drugi jeszcze nie, miał 21 mm. Endo 13 mm. Powiedział, że wszytko jest pięknie, ale muszę jeszcze jutro przyjśc na kolejne usg i sprawdzić czy pękł ten drugi pęcherzyk. Nasienie męża podobno było SUPER . 75 mln i aż 75% tych najlepszych (A i B). To dużo lepsze od jego poprzednich!!! To dzięki tym witaminkom, którymi go szprychuje
IUI nic a nic nie boli. Wygląda to podobnie do badania cytologicznego. Lekarz otwiera szyjkę macicicy i za pomocą takiej bardzo długiej rureczki wstrzykuje nasienie mężą. Następnie podkłada po nogi podnóżek i każe sobie tak leżeć około 10 mni. To wszystko, potem do domciu i współżyć, współżyć i jeszcze raz współżyć (słowa doktora )
tofficzek, edka5, niuniakrak, tynajus oraz pozostałe dziewczyny, których nie wymieniłam - wielkie dzięki za
Jeśli macie jeszcze jakieś pytanka to pytajcie, postaram się odpowiedzieć na wszystkie!!
- Tofficzek
- Posty: 3964
- Rejestracja: 08 kwie 2004 00:00
meniutko no to teraz podwójnie zaciskam Super, że wszystko sie udało beż żadnych problemów, a plemniczki Teraz tylko musisz się odpręzyć i uzbroić w cierpliwość, żeby te 2 tygodnie oczekiwania na test zleciały jak najszybciej.
A ta długa, cienka rurka do IUI to kateter , teraz już wszystko wiesz o inseminacji
tynajus no faktycznie z tą odwrotną interpretacją snu wyszło dość komicznie A takie jedno dodatkowe i zapasowe to nie jest zły pomysł :DD:
edka no i jak było???
Całuski dla wszystkich
A ta długa, cienka rurka do IUI to kateter , teraz już wszystko wiesz o inseminacji
tynajus no faktycznie z tą odwrotną interpretacją snu wyszło dość komicznie A takie jedno dodatkowe i zapasowe to nie jest zły pomysł :DD:
edka no i jak było???
Całuski dla wszystkich
6IUI,1ivf -Macierzyństwo-nieudane
2,3,4 ICSI-Centrum In Vitro -2 ciąże-3 Aniołki(10 tc,2005 i 11 tc,2006), 1 ciąża biochemiczna(2006)
5 ICSI, Centrum In Vitro (PARENS) w Krakowie-Oliwier :-)
6 ICSI ciąża biochemiczna
2,3,4 ICSI-Centrum In Vitro -2 ciąże-3 Aniołki(10 tc,2005 i 11 tc,2006), 1 ciąża biochemiczna(2006)
5 ICSI, Centrum In Vitro (PARENS) w Krakowie-Oliwier :-)
6 ICSI ciąża biochemiczna
- meniutka
- Posty: 115
- Rejestracja: 03 mar 2005 01:00
- edka5
- Posty: 103
- Rejestracja: 05 sty 2005 01:00
WITAJCIE DZIEWCZYNY
Meniutko-trzymaj sie bedzie dobrze.
A co do mojej wizyty; USG nie ma i nie bedzie bo zostalo wywiezione do kliniki, dr przyjechal dopiero o siodmej wiec troche poczekalam a mialam takiego stresa ze niesamowicie mi sie dluzylo na razie dalej jestem w szoku wiec napisze wiecej jak ochlone.
Pozdrowka dla wszystkich!!!!!!!
Meniutko-trzymaj sie bedzie dobrze.
A co do mojej wizyty; USG nie ma i nie bedzie bo zostalo wywiezione do kliniki, dr przyjechal dopiero o siodmej wiec troche poczekalam a mialam takiego stresa ze niesamowicie mi sie dluzylo na razie dalej jestem w szoku wiec napisze wiecej jak ochlone.
Pozdrowka dla wszystkich!!!!!!!
- Tofficzek
- Posty: 3964
- Rejestracja: 08 kwie 2004 00:00
edka jejku, trochę mnie nastraszyłaś tym szokiem!! Ochłoń szybko, bo ja się zaraz spalę z nerwów. Mam nadzieje, że niczego złego nie usłyszałaś Ściskam
6IUI,1ivf -Macierzyństwo-nieudane
2,3,4 ICSI-Centrum In Vitro -2 ciąże-3 Aniołki(10 tc,2005 i 11 tc,2006), 1 ciąża biochemiczna(2006)
5 ICSI, Centrum In Vitro (PARENS) w Krakowie-Oliwier :-)
6 ICSI ciąża biochemiczna
2,3,4 ICSI-Centrum In Vitro -2 ciąże-3 Aniołki(10 tc,2005 i 11 tc,2006), 1 ciąża biochemiczna(2006)
5 ICSI, Centrum In Vitro (PARENS) w Krakowie-Oliwier :-)
6 ICSI ciąża biochemiczna
- edka5
- Posty: 103
- Rejestracja: 05 sty 2005 01:00
W sumie nic takiego strasznego nie uslyszlam ale liczylam na jakies slowa otuchy, Mialam mnustwo pytan ale z tych nerwow nie zapytalam o polowe rzeczy. Dr stwierdzil ze moj maz niepotrzebnie bierze leki bo jest juz prawie dobrze i dobilo mnie to ze zacznie sie skomplikowane szukanie u mnie. Mojego meza nie bedzie jeszcze przez 1,5 miesiaca i tak mi smutno nie mam sie komu wyzalic wiecie jak to jest. Dla mnie teraz to wielki problem jezdzic na te badania bo nie znam Krakowa a dr chce bym zrobila je zanim maz wroci. A na czym polega badanie droznosci jajowodow(to mnie wlasnie przeraza) i czy jest bolesne tylko szczerze prosze.
Przepraszam ze robie z igly widly ale taka sie ze mnie zrobila panikara. Za duzo czasu stracilismy i teraz juz brakuje mi sil na te badania.
Przepraszam ze robie z igly widly ale taka sie ze mnie zrobila panikara. Za duzo czasu stracilismy i teraz juz brakuje mi sil na te badania.