KLINIKA INVICTA W GDAŃSKU

Tu wymieniamy informacje i opinie o klinikach i lekarzach specjalizujących się w leczeniu niepłodności, a także cenach badań, zabiegów.

Moderator: Moderatorzy gdzie się leczyć

ODPOWIEDZ
Hanulka29
Posty: 3
Rejestracja: 14 sie 2011 12:01

KLINIKA INVICTA W GDAŃSKU

Post autor: Hanulka29 »

Raport finalny z 2015r. dot. Kliniki Leczenia Niepłodności INVICTA w Gdańsku


Hej dziewczyny!
Jestem tu nowa. Zaczynamy z mężem starania o dzidzie w klinice Invicta w Gdańsku. Chcemy jechać do dr Łukaszuka. Co o nim sądzicie?Czy to dobry wybór?
Czy miałyście przeprowadzane badanie drożności jajowodów w Invicta? Jaki koszt i jak wygląda to badanie, bo na pewno będę musiała to zrobić? Czy dają jakieś znieczulenie?
Awatar użytkownika
Kamikadze
Posty: 47
Rejestracja: 26 cze 2011 18:41

Re: INVICTA Gdańsk

Post autor: Kamikadze »

[treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]
claudia.iwona pisze:Hanulka29 przeczytaj sobie:
http://www.facebook.com/klinika.invicta
ja osobiście odradzam, chyba że masz dużo kasy, czasu i jest Ci obojętne, jak Cie traktują.
...wiesz, ja bym aż tak nie uogólniała. Invicta mimo wszystko jest jedną z najlepszych klinik w Polsce i może to potwierdzić mnóstwo dziewczyn. Wszystko zależy od punktu widzenia i efektów leczenia.

Ja mam pierwszą wizytę 21 października (dopiero) u dr Olszak-Sokołowskiej.
starania od 2008
mąż plemniki-raz lepiej raz gorzej-ogólnie beznadziejnie
6 luty 2012 pick-up , 11.02 transfer dwa blastusie 3BB i 4BB
10 dpt beta hcg-42 , 12 dpt beta hcg-14.
Ciąża biochemiczna [*]
Awatar użytkownika
Kamikadze
Posty: 47
Rejestracja: 26 cze 2011 18:41

Re: INVICTA Gdańsk

Post autor: Kamikadze »

claudia.iwona współczuje ci tych przezyć i rozumiem twoje rozczarowanie tą kliniką, ale tak to już jest-ile pacjentów tyle opini.
W sumie nigdzie na świecie żadna klinika nie gwarantuje ze zabieg in vitro powiedzie sie na 100%, a te 30-40% musi nam wystarczyć by mieć ciągle nadzieje...
Nie moge na razie nic powiedziec na temat kliniki, ponadto ze sie nie moglam dodzwonic za pierwszym razem:), ale nic mnie nie zniechęci. Będziemy walczyć i wierzę że sie uda!
Pozdrawiam cie i zyczę cierpliwości i wiary,że twe marzenie wkrótce sie spełni :D
starania od 2008
mąż plemniki-raz lepiej raz gorzej-ogólnie beznadziejnie
6 luty 2012 pick-up , 11.02 transfer dwa blastusie 3BB i 4BB
10 dpt beta hcg-42 , 12 dpt beta hcg-14.
Ciąża biochemiczna [*]
luna1234
Posty: 2577
Rejestracja: 24 kwie 2011 21:17

Re: INVICTA Gdańsk

Post autor: luna1234 »

Z ilości osób zarejestrowanych na tym formum widać jak problem bezpłodności jest ogromny. Stąd nie dziwię się, że lekarze nie są w stanie rozpoznać pacjenta na korytarzu - w tłumie innych pacjentów. Nie dziwię się też, że nie dają do siebie numeru telefonu. Są jednak jedyną szansą na posiadanie dziecka - z podobnych powodów co "claudia.iwona" znalazłam się na tym forum. Na co dzień pracuję w Gdańsku, nie mam do nich daleko. Od kwietnia 2011 wydaliśmy z M ok 5 tyś zł na diagnozę. Kiedy powiedziałam o tym rodzicom stwierdzili, że nie mam narzekać ile to kosztuje, bo nic z tego nie wyjdzie i tej wersji się trzymam. Niektórzy - claudia.iwona- chcą być - z tego co piszą - obsłużeni jak w ekskluzywnym sklepie. Trochę pokory moi Państwo. W Invikcie nie są bogami, to nadal ten u góry decyduje co jest komu pisane. Nie wiem jak claudię.iwonę, ale mnie na korytarzu rozpoznaje recepcjonistka p. G. Trzeba być po prostu dla drugiego człowieka też człowiekiem. Zapisałam się do IVDS 2011 i mam nadzieję, że nie będę musiała zbyt długo czytać postów na bocianie i szybko je opuszczę.
4.2011 azoo,Mutacje CFTR
8.2011 TESA,są plemniki!
10.2011 I ICSI :-(
2.2012 II ICSI :-(
4.2012 III ICSI Amelka 8tc
[*]
11.2012 IV ICSI
3.08.2013 Antek
07.2014 crio cb :-(
10.2014 V ICSI :-(
04.2015 VI ICSI ET 24.04 Aurelka 8tc [*]
8.12.2015 crio 4AA :-(
14.01.2016 crio, 28.09.2016 Aleksander

"Nienarodzone dzieci nie odchodzą...
One zmieniają datę swojego przyjścia!"
[/size]
Awatar użytkownika
aniakana
Posty: 34
Rejestracja: 05 lip 2009 00:00

Re: INVICTA Gdańsk

Post autor: aniakana »

Czesc Dziewczyny! jestem tu nowa. Byłam dwa dni temu na rozmowie kwalifikacyjnej u dr Stencela Gdańsk(może któraś z was się leczy u niego?) i zakwalifikował nas do trzeciej grupy czyli 16900 tyś. normalnie aż zaniemówiłam gdy o tym nam powiedział... Moje pytanie do Was dlaczego takie duże są rozbieżności cenowe?, czy są jakieś dodatkowe badania robione bo na pewno leki będą zwiększone za które i tak będę oddzielnie płaciła.. dodam że chodzi o niską rezerwę jajeczkowa 0,7ng/ml, u M wszystko w porzadku. Proszę o odpowiedź... sama juz nie wiem czy bardziej się opłaca standardowe invitro czy "do skutku"..
Awatar użytkownika
aniakana
Posty: 34
Rejestracja: 05 lip 2009 00:00

Re: INVICTA Gdańsk

Post autor: aniakana »

claudia.iwona dziekuje za odpowiedz, niestety do Białegostoku mam ok. 380 km. nie dalibyśmy rady jeździć bez brania wolnych dni... wiem ze naciągają ludzi mam kilka badań hormonalnych zrobionych u mnie w mieście ale doktorek powedział ze mają byc robione tylko i wylaczne u nich w klinice wiec te ktore zrobiłam niecały tydzien temu sa nie wazne.. chore to jest.. i musze caly pakiet robic u nich..
Awatar użytkownika
brzoza84
Posty: 2
Rejestracja: 13 mar 2008 01:00

Re: INVICTA Gdańsk

Post autor: brzoza84 »

dokladnie 3miasto to nie tylko invicta z ktorej najlepsi specjalisci odeszli do gamety w gdyni poza tym traktowanie pacjentow w invikcie pozostawia wiele do zyczenia i ja , i kilku moich znajmochy jest bardzo niezadowolonych z nich i przeszli za lekarzami do gamety tam jest zupelnie inna bajka ...
Awatar użytkownika
Gość

Re: INVICTA Gdańsk

Post autor: Gość »

Czy może któraś z Was lecząc się w Invikcie zaciążyła??
bo nie ukrywam że te opinie są lekko przerażające...

a póki co to tu właśnie znaleźliśmy wreszcie lekarza który od początku jest chętny by pomóc...
becia725a
Posty: 1
Rejestracja: 08 sty 2012 00:17

Re: INVICTA Gdańsk

Post autor: becia725a »

Witajcie.
Dawno nie zaglądałam na forum. Co jakiś czas wpadam na forum, by przeczytać wiad. o klinice, która po wielu latach bezskutecznych starań przyniosła sukces. Wcześniej mój pseudonim - becia 725 (można przeczytać o naszych staraniach o dziecko) . Jestem zaskoczona wypowiedziami niektórych osób na temat kliniki. Gdybym miała komuś polecić klinikę to na pewno wskazałabym Invictę. Nasze wspaniałe bliźniaki mają dziś prawie 6 lat. Podejście lekarzy Invicty było zupełnie inne - bardziej profesjonalne niż w klinice, w której "spędziliśmy" kilka lat.

Udało się. Mamy wspaniałe bliźniaki.

Awatar użytkownika
panienka
Posty: 2855
Rejestracja: 12 paź 2008 00:00

Re: INVICTA Gdańsk

Post autor: panienka »

hej!
ja tez odradzam, przenioslam sie do Gamety i sa piekan dwa male efekty, ktore leża przede mna.Ale oprocz tego obsluga i lekarze poprostu maja pacjenta w Invikcie gdzieś!Tylko kasa sie dla nich liczy:(
Nasze dzieciaczki urodziły się 30/06/2011
Awatar użytkownika
kropencja6
Posty: 1
Rejestracja: 01 lut 2012 23:37

Re: INVICTA Gdańsk

Post autor: kropencja6 »

Witam ja również odradzam leczenie w Invikcie (Gdańsk). 1,5 roku temu zaczęłam leczyć się w omawianej klinice, gdyż w dotychczasowym "Medicoverze" nie miałam już takiej możliwości. Najpier skierowano mnie do dr Łukaszuk (czy jakoś tak). Dr był bardzo małomówny, mało konkretny. W zasadzie pokserował sobie moje poprzednie wyniki i skierował mnie dalej do dr Stencla. Za pierwszą wizytę, która trwała ok 15 min zapłaciłam 150 lub 200 zł. Dr Stencel wydawał się kompetentną osobą. Od początku próbował wywołać u mnie owulację. Zmieniłam o nim zdanie gdy umówił się ze mną na konkretny dzień, a on mnie wystawił. Dowiedziałam się, że poszedł na 2 tyg urlop. Przypisano mnie do pierwszego wolnego dr (żeby nie stracić cyklu). Trafiłam do dr S....-Pałki. Pani dr też wydawała się miła. Poprowadziła ze mną 1 inseminację. Po nieudanej IUI, Panią doktor oświeciło. zauważyła, że Pan Stencel nie sprawdził czy mam drożne jajowody! Już na tym etapie można było sobie pomyśleć, że gdyby problem tkwił w jajowodach bylibyśmy z mężem ok 1500 zł w plecy. No cóż, podeszliśmy z mężem do kolejnej IUI. Niestety też była nieudana. Zmęczeni, daliśmy sobie spokój na kilka m-cy. Jakiś czas później poszłam do gin. położnika na co 6 m-ą kontrolę. Tak na wszelki wypadek wzięłam ze sobą całą moją kartotekę. Kto wie może się przyda - pomyślałam. No i się przydała. Dr przeczytał wszystko uważnie i zadał jedno pytanie? Czy miała Pani badaną tarczycę????? na co ja... chyba nie! Wyobraźcie sobie, że okazał się, że mam niedoczynność tarczycy - Hashimoto. Nakierował mnie na to położnik, który w ogóle nie zajmuję się bezpłodnością. To jest jakaś kpina. W invikcie zainwestowaliśmy ok 5000. Nie powiem niektóre badania i wyniki na pewno jeszcze się przydadzą ale część pieniędzy, czas, nerwy, dojazd, nadzieja... wszystko poszło na marne. Lekarze w invikcie są niekompetentni, nie czytają gotowych wyników, zachowują się tak jakby nie znali się na swojej pracy. Już nigdy nie pójde do Ivikty. Są dla mnie skreśleni. Niestety nie jestem zamożna a każda wizyta związana była z jakimś wyżeczeniem, dzięki invikcie straciłam szansę, którą mogłam otrzymać w innej - lepszej klinice. Do wszystkich dziewczyn, które starają się jak ja o maleństwo - uważajcie!!! pozdrawiam Paulina
basia_zms
Posty: 19
Rejestracja: 02 lut 2012 18:03

Re: INVICTA Gdańsk

Post autor: basia_zms »

Witaj, przykro mi, że spotkała Cię taka sytuacja… ja z wizyt u dr Stencla miałam same dobre wrażenia, dzięki niemu z M doczekaliśmy się naszego ślicznego cudu. Leczyliśmy się bardzo długo u mojej doktor w gabinecie. I nic… Kupa pieniędzy i nerwów :/ Nie wspomnę już, że znosiliśmy to słabo. na Invictę właściwie trafiłam przypadkiem, moja lekarka wyjechała za granicę i byłam zmuszona do poszukania innego lekarza… Dr Stencel pamiętam, że wywarł na mnie ogromne wrażenie, to co prawda było już jakiś dłuższy czas temu, bardzo pozytywny człowiek, przejrzał moje badania i… zlecił badania mężowi cały czas był bardzo życzliwy, wiele nam wyjaśnił i właściwie cały czas był dla nas. zrobiliśmy sporo badań, ale w sumie opłacało się. Chociaż nie od razu… IUI x 2 nie przyniosło skutku, ale M miał słabe plemniki, więc i tak szanse były niewielkie. Dr bardzo szczerze nam o tym powiedział. Myślę, że to też jest ważne, żeby nie udawać, a od razu mówić, jak jest. Potem zdecydowaliśmy się na IVF. Nasze maleństwo ma 11 miesięcy teraz zaczęliśmy myśleć o kolejnym. Mamy 2 mrozaczki i pewnie jakoś niedługo będziemy próbowac. trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieję, że Wam także się uda!
basia_z
kropek76
Posty: 2
Rejestracja: 16 mar 2012 20:59

Re: INVICTA Gdańsk

Post autor: kropek76 »

Witam, po raz pierwszy udzielam się na forum. Jeśli chodzi o klinikę mam mieszane uczucia z przewagą tych negatywnych. Nie będę tu opisywała całej drogi, która pokierowała mnie właśnie do niej. Miałam nieprzyjemność skorzystać z promocyjnej wizyty konsultacyjnej w Invicta rok temu, odnośnie niepłodności u dr Stenla. Całość wizyty oparła się jedynie na lakonicznych odpowiedziach z których nic konkretnego nie wynikało. Po kolejnym roku nieudanych prób postanowiliśmy z mężem podejść do programu ''in vitro do skutku'' -zachęcona byłam efektami koleżanek, którym udało się za pierwszym podejściem. Po wizycie w Invicta Gdańsk, odczuwam jakiś dyskomfort-sprzeczne informacje, zbywanie klienta jakby był natrętną muchą, w rejestracji odsyłają od jednych do drugich, po prostu jakiś żart. Niby badania porobione, wizyta kwalifikacyjna do programu umówiona lecz cały czas się zastanawiam.
luna1234
Posty: 2577
Rejestracja: 24 kwie 2011 21:17

Re: INVICTA Gdańsk

Post autor: luna1234 »

kropek76 pisze:kropek76
kiedyś w poczekalni przy 1h spóźnieniu lekarza odezwała się do mnie dziewczyna, która 7 raz podchodziła do ICSI w Invikcie i powiedziała: kto nie ma cierpliwości i pokory ten niech sobie odpuści...nie jesteś jedyna z tym problemem, każda z nas ma za sobą swoją historię, najważniejsze to żyć i dać żyć innym...
4.2011 azoo,Mutacje CFTR
8.2011 TESA,są plemniki!
10.2011 I ICSI :-(
2.2012 II ICSI :-(
4.2012 III ICSI Amelka 8tc
[*]
11.2012 IV ICSI
3.08.2013 Antek
07.2014 crio cb :-(
10.2014 V ICSI :-(
04.2015 VI ICSI ET 24.04 Aurelka 8tc [*]
8.12.2015 crio 4AA :-(
14.01.2016 crio, 28.09.2016 Aleksander

"Nienarodzone dzieci nie odchodzą...
One zmieniają datę swojego przyjścia!"
[/size]
kropek76
Posty: 2
Rejestracja: 16 mar 2012 20:59

Re: INVICTA Gdańsk

Post autor: kropek76 »

luna1234- pokory mam aż nadto, staram się o dziecko 10lat. Wypowiadając się na temat Invicty po prostu podzieliłam się swoimi odczuciami, od co ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Gdzie się leczyć?”