RZESZÓW

Tu wymieniamy informacje i opinie o klinikach i lekarzach specjalizujących się w leczeniu niepłodności, a także cenach badań, zabiegów.

Moderator: Moderatorzy gdzie się leczyć

Kemot
Posty: 5
Rejestracja: 21 sty 2011 15:07

Re: Gdzie się leczyć w Rzeszowie gdzie in vitro?

Post autor: Kemot »

A my jesteśmy właśnie w środku programu - za dwa lub trzy dni punkcja. Co do tej pory mogę powiedzieć o Klinice Medicor (Parens)? Generalnie strasznie dużo badań - nie porównywalnie więcej niż w Białymstoku i to zarówno mamy jak i taty.
[treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]
Wracając do Rzeszowa - podejście lekarza prowadzącego też inne, czy skuteczniejsze zobaczymy. Koszty niestety też sporo większe... W cenie programu nie ma wizyt lekarskich, usg i innych badań, więc kwota po zsumowaniu wszystkiego robi się wysoka, zwłaszcza, że badania na miejscu są drogie. Niestety nie da się uniknąć kolejek. Generalnie duży plus dla nas to to, że wszystko jest na miejscu (nie trzeba brać co najmniej 2 tygodni urlopu), choc nie można uniknąć ciągłego zwalniania się z pracy i kombinowania jak i kiedy wcisnąć badania i wizyty. Koszty leków u nas też są wyższe niż w Białym - niestety pokutuje brak konkurencji dla jedynej apteki, która sprowadza min. gonal. [treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]
Kemot
Posty: 5
Rejestracja: 21 sty 2011 15:07

Re: Gdzie się leczyć w Rzeszowie gdzie in vitro?

Post autor: Kemot »

Jesteśmy już po transferze. Najpierw była punkcja - wszystko ekspresowo i bezproblemowo, dwadzieścia minut i po bólu. Znieczulenie dobrane bez porównania lepiej niż w Białym, "głupi Jaś" praktycznie nie wystąpił, główna zainteresowana cały czas była przytomna i kumata. [treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]
Ale do rzeczy! Po czterech dniach był transfer też szybciutki i bezbolesny i ... pozostało nam czekać. [treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]transfery są po czterech dobach. Inny protokół jak widać.
Co rzuca się w oczy to zupełnie indywidualne podejście do pacjenta, rozmowa, spokój i brak "fabryki". [treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]
W sumie ocena do tej pory pozytywna, tylko te ceny... [treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]
Awatar użytkownika
Gość

Re: Gdzie się leczyć w Rzeszowie gdzie in vitro?

Post autor: Gość »

Kemot [treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]medicor jak dla mnie rewelacja polecam wszystkim chociaz nie mam porownania z innymi klinikami
Kemot
Posty: 5
Rejestracja: 21 sty 2011 15:07

Re: Gdzie się leczyć w RZESZOWIE, gdzie in vitro?

Post autor: Kemot »

Wracając do tematu - kriotransfer kosztuje 1100 zł*.

*poprawione - wcześniej dostałem błędną informację
Awatar użytkownika
stokrotka82
Posty: 67
Rejestracja: 05 sie 2009 00:00

Re: RZESZÓW

Post autor: stokrotka82 »

Czy ktos jest nadal na tym wątku? Prosze o opinie na temat ICSI w Rzeszowie. Komuś sie udało? i jakie koszty? Jakie opinie?
alina79
Posty: 18
Rejestracja: 10 cze 2010 17:20

Re: RZESZÓW

Post autor: alina79 »

Witam czy któraś z was leczyła się bądz leczy u dr Słowika w Medicorze? jakie są wasze opinie jaki on jest czy warto się u niego leczyć?... pozdrawiam
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.........nasz mały cud sie zdarzył
Awatar użytkownika
Gość

Re: RZESZÓW

Post autor: Gość »

Razem z mężem leczę sie u dr Słowika od ponad roku. Miałam 5 inseminacji - niestety nieudane. Teraz jestem po laparoskopii. Zabieg wykonywał dr Słowik w szpitalu Miejskim w Rzeszowie. Polecam gorąco tego lekarza. Teraz przygotowywuje sie do kolejnej inseminacji (niestety mam cyste i czekam az się wchłonie). Myślimy tez o in vitro. Doktor Słowik ocenił koszt na 10 tys zł. Czy któraś z Was miała ten zabieg u dr Słowika? Będę wdzięczna za każdą opinię. Dodam że rozważałam zmianę kliniki na bardziej doświadczoną, bo jak dowiedziałam się Medicor - teraz Parens jest niedoświadczona w zabiegach in vitro. Powiem Wam że jak się ma udać, to się uda wszędzie. Mam zaufanie do dr Słowika i mam nadzieje, że zostaniemy rodzicami:)
asiczka1356
Posty: 2
Rejestracja: 02 paź 2011 22:22

Re: RZESZÓW

Post autor: asiczka1356 »

Witam, z mężem leczymy się w Medicorze dwa lata u dr Słowika, wcześniej dwa lata chodziliśmy do innego lekarza i jedyne co zrobił przez ten czas to udrożnił mi jajowód. U dr Słowika po dwóch latach pokonałam bakterie, poprawiliśmy stan plemników męża i jesteśmy po sześciu inseminacjach, niestety nie udanych. Nie dochodzi do zapłodnienia więc zdecydowaliśmy się na in Vitro. [treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]nie wyobrażam sobie że robimy in vitro u kogoś innego niż dr Słowik. Dr Słowik w moim przekonaniu traktuje każdego indywidualnie, jest uprzejmy i cierpliwie wszystko tłumaczy. Ponadto panie położne to złote kobiety :)
loni
Posty: 3581
Rejestracja: 05 wrz 2008 00:00

Re: RZESZÓW

Post autor: loni »

Dziewczyny ja też byłam pacjentką dr Słowika, lecz z powodu trudności w zwalczeniu bakterii nasza przerwa w staraniach trwa już 2 lata :(
Powiedzcie czy dr Słowik wrócił do pracy w Szpitalu Miejskim?
Kilka lat temu nie pracował w żadnym szpitalu i tak się zastanawiam czy to się zmieniło?
Życzę Wam powodzenia i jak najszybszego pojawienia się Małego Cudu :D

... po 10 latach walki poznaliśmy nowy wymiar Miłości - SYNEK :loving:


Awatar użytkownika
Gość

Re: RZESZÓW

Post autor: Gość »

Witam, dr Słowik pracuje w Szpitalu Miejskim. Ostatnio robił mi laparoskopię. Dyżury ma w czwartki. [treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]
Awatar użytkownika
Gość

Re: RZESZÓW

Post autor: Gość »

Dr Słowik przyjmuje po południu w poniedziałki i czwartki, a pozostałe dni do południa:)
Awatar użytkownika
GosiaS81
Posty: 81
Rejestracja: 28 mar 2011 09:09

Re: RZESZÓW

Post autor: GosiaS81 »

Witam dziewczyny
My staramy sie ponad 3 lata. Leczymy sie w Medicorze u dr Słowika od kwietnia tego roku. Podeszlismy do 3 iui - pierwsze dwie na pękniętych pęcherzykach a ostatnia pół na pół (trzy pęknięte a 2 nie). Niestety nie udało się :(
Z uwagi na obniżone parametry M zdecydowaliśmy sie na ivf. Wybraliśmy Rzeszów ze względu na odległość a poza tym wydaje nam się, że to że w mniejszych placówkach wykonuje sie mniej zabiegów wcale nie oznacza że odsetek udanych nie jest podobny do wyników większych klinik.
cukrzyca T1; od I 2012 r. parametry nasienia w normie!
XII 2011 Rzeszów ICSI+AH B6 i B8 - brak mrozaczków; 12 dpt beta 0,3 :(
2 IV 2012 r. rozpoczęliśmy starania z "Bocianem"
Awatar użytkownika
GosiaS81
Posty: 81
Rejestracja: 28 mar 2011 09:09

Re: RZESZÓW

Post autor: GosiaS81 »

[treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]Bardzo interesuje mnie jaki protokół jest stosowany w Parensie i czy leki antykoncepcyjne to zdecydowane obligo przed właściwą stymulacją do in vitro czy też zależy to indywidualnie od pacjentki?

[treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]
cukrzyca T1; od I 2012 r. parametry nasienia w normie!
XII 2011 Rzeszów ICSI+AH B6 i B8 - brak mrozaczków; 12 dpt beta 0,3 :(
2 IV 2012 r. rozpoczęliśmy starania z "Bocianem"
Awatar użytkownika
Gość

Re: RZESZÓW

Post autor: Gość »

Witajcie :D Czy któraś z Was podchodziła do in vitro u dr Słowika?
Agnieszka Owca
Posty: 3
Rejestracja: 25 sie 2011 00:57

Re: RZESZÓW

Post autor: Agnieszka Owca »

I dobrze zrobiliscie ,bo Slowik to gbor i naciagacz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Gdzie się leczyć?”