CENTRUM MEDYCZNE MACIERZYŃSTWO W KRAKOWIE

Tu wymieniamy informacje i opinie o klinikach i lekarzach specjalizujących się w leczeniu niepłodności, a także cenach badań, zabiegów.

Moderator: Moderatorzy gdzie się leczyć

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tofficzek
Posty: 3964
Rejestracja: 08 kwie 2004 00:00

Post autor: Tofficzek »

Cześć dziewczyny, wklejam link do artykułu o naszym Doktorze :) :


http://www.gcnowiny.pl/apps/pbcs.dll/ar ... 0/41121019

Isia10 mocno trzymam za IUI :bigok:
akak chyba jesteś teraz w trakcie laparoskopii??? Mam nadzieję, że wszystko poszło gładko i niedługo napiszesz nam jak było. :bigok:
evka za przyszły tydzień :bigok:
greenwitch, Kryska29 buziaki :kiss:
Awatar użytkownika
isia10
Posty: 46
Rejestracja: 14 kwie 2004 00:00

Post autor: isia10 »

No, u mnie IUI nie będzie w tym miesącu, bo pęcherzyki nie urosły, chyba za mała dawka clo, a w przyszłym owu wypadnie mi gdzieś w święta Bożego Narodzenia, więc też nic z tego. Zacznę wypoczęta i z nowymi siłami do walki nowy rok. Może 2005 będzie szczęśliwy dla nas wszystkich? Czego sobie i Wam wszystkim z całego serca życzę.
Awatar użytkownika
akak
Posty: 1702
Rejestracja: 20 mar 2004 01:00

Post autor: akak »

Tofficzku głupiego jasia dostałam o 9 rano, wiec jak Ty pisałaś swój post to jeszcze wierciłam się na szpitalnym łóżku. Potem wszystko poszło szybko. Miałam laparo z histeroskopią i stąd mam 4 dziurki. Ale co tam nie jest źle. Dochodzę do siebie. Już w środę wypisałam się ze szpitala i pojechałam do rodzinnego domu (150km), a w czwartek rano do Krakowa (kolejne 350km). Po tych eskapadach dzisiaj dopiero czuję się lepiej. W poniedziałek jadę na ściąganie szwów.
Operacja wykazała, że miałam zrost w lewym jajowodzie (więc ostatnia IUI była niepotrzebna). Niestety mam też endometrioze. Na razie nie wiem, który stopień - dopytam się w poniedziałek. Wiem , że usunięto mi część ognisk , ale lekarz chce mi zapisać jakieś leki. Zobaczymy.

Emmka, evka :bigok: :bigok:
Awatar użytkownika
emmka
Posty: 73
Rejestracja: 16 lis 2004 01:00

Post autor: emmka »

akak ciesze sie ze jestes juz po, u mnie mija juz 3 doba po laparo - jak widac da sie przezyc, wiec nie matrwcie sie dziewczyny...
niestety u mnie tez endometrioza i niedrozny calkowicie jeden jajowod, w srode ide do ginka zobaczymy co dalej, ciekawe co Ci zapisze na twoja edno twoj akak? Bedziemy mogly porownac
trzymam kciuki za czekajace na laparo, bedzie dobrze!
Awatar użytkownika
Tofficzek
Posty: 3964
Rejestracja: 08 kwie 2004 00:00

Post autor: Tofficzek »

akak jak dobrze, że już jesteś po! :) I bardzo dobrze, że za jednym zamachem ma już tez zaliczoną histeroskopię, ja przy mojej laparo nie miałam i teraz muszę uzupełniać :wink: . Miał dr Janeczko nosa, że zalecił Ci laparoskopię, to fakt, że lepiej wiedzieć więcej niż mniej :) . Teraz pozostaje już tylko brać się ostro do dzieła :bigok: Napisz koniecznie jak juz będziesz po wizycie u lekarza.
Isiu Nic się nie martw, widocznie organizm się zbuntował, więc odpoczynek bardzo dobrze mu zrobi i z nowym rokiem, z nowymi siłami razem ruszymy do dzieła, a to już niedługo :D
emmka a czy ten niedrożny jajowód udało się przetkać w trakcie laparoskopii?
evka Ty teraz pewnie wypoczywasz po zabiegu, jak juz będziesz w domku to daj znać, jak było :cmok: :bigok:
Kryska29 czy juz jesteś po drożności???? :bigok:
A jak tam nasza "prawie już stymulantka" :wink: greenwitch????
No i poprosimy naszą "ciężaróweczkę" bubę2 o trochę wirusków dla następnych w kolejce :D

Mnie pan doktor pozwolił odstawic Cilest. Fuj, ale to świństwo mnie wykończyło :( Pierwszy i ostatni raz w życiu zażywałam antykoncepcję. Poszukam innych sposobów na wyciszenie jajników :wink: , może na jogę się zapiszę :hihi:

Pozdrawiam wąteczek :)
Awatar użytkownika
akak
Posty: 1702
Rejestracja: 20 mar 2004 01:00

Post autor: akak »

Pozdrawiam wszystkie wątkowiczki!
emmka ja też miałam zrost w lewym jajowodzie , ale mi go usunięto podczas laparo.
Dzisiaj byłam na ściągnięciu szwów i rozmowie z moim lekarzem. Wypisu ze szpitala jeszcze nie dostałam. Doktor powiedział, że skoro miałam dostać leki to na pewno to III/IV st. Niestety leki te hamują owu i nie gwarantują 100% wyleczenia.Więc na razie rezygnujemy z leków. Czekam na @ i ruszamy do dzieła najpierw naturalnie , ale w połączeniu z IUI. A potem zobaczymy.

Tofficzku czytałam art. o Macierzyństwie. Zdziwiłam się tylko, że oni dopiero od 5 m-cy robią in vitro?
A może na inne antykoncepty byś lepiej zareagowała?
Joga by chyba każdej z nas się przydała czasami ... na wyciszenie nie tylko jajników :wink:
Awatar użytkownika
Tofficzek
Posty: 3964
Rejestracja: 08 kwie 2004 00:00

Post autor: Tofficzek »

akak ja już nie chcę żadnych innych tabletek, dzisiaj czuję się jak nowonarodzona :lol: , życie znowu jest piękne, a ja nie mam chyba jednak depresji :wink: :hihi:
Co do endometriozy, to też spotkałam się z opiniami, że leczenie farmakologiczne nie daje gwarancji poprawienia szans i najlepiej od razu po laparoskopii próbować IUI czy ivf. Mocno trzymam, żeby teraz się udało, bo szanse na pewno mocno wzrosły :bigok:

Co do artykułu to on był o Macierzyństwie w Medicorze w Rzeszowie, w krakowskim Macierzyństwie doktor Janeczko wykonuje in vitro od ponad 3 lat.
Awatar użytkownika
buba2
Posty: 425
Rejestracja: 02 paź 2003 00:00

Post autor: buba2 »

Juz sie stawiam z wiruskami :) :)
Troche spozniona, ale za to bardzo zawiruskowana :) :)
:flowers: :flowers: :flowers: :flowers: :flowers: :flowers: :flowers:
Trzymam mocno kciuki za Wszystkie Potrzebujace Kobietki.
I chociaz codziennie mdli mnie okropnie, to bardzo sie z tego ciesze i zycze Wam Wszystkim tego samego :) :) :)
2000 - ciaza pozamaciczna, usuniety prawy jajowod
2001 - ciaza pozamaciczna, szyty lewy jajowod
2003/2004 - 3 stymulacje do ivf, ivf - nieudane
2004 - ivf - udane - synek(2005)
2006 - niespodzianka - corcia(2007)
2008 - niespodzianka - synek(2008)
Awatar użytkownika
guniaczek
Posty: 1
Rejestracja: 08 lis 2004 01:00

Post autor: guniaczek »

Cześć jestem tu nowa.
Mam pytanko czy któraś z was leczyła si bądż leczy u dr B. Czekajskiego?
Awatar użytkownika
dorocia
Posty: 248
Rejestracja: 02 sie 2004 00:00

Post autor: dorocia »

Dziewczyny musze stwierdzić że duże znaczenie ma podejście pań w rejestracji do pacjentek jeżeli chodzi o opinie o Macierzyństwie Gdyby nie to że lecze się tu od dawna to pewnie bym wczoraj podziękowała za współprace i poszukała innej kliniki. Włąsnie jestem w trakcie stymulowania do IUI zadzwoniłam żeby sie umówic na monitoring i co usłyszałam" pana doktora nie ma" mi sie wyrwało " ojej to przepadnie mi cykl a pani na mnie " trudno ,przecież doktorowi należy sie wolne" i owszem należy się. Dzis znowu zadzwoniłam tym razem trafiłam na panią Małgosie i zapytałam co mam robić ? I oczywiście od razu znalazła wyjście z sytuacji, bo przecież monitoring może robic inny lekarz a jak dobrze pójdzie to w środe po urlopie dr. Janeczko zrobi mi IUI. Jedna klinika i dwa bardzo różne podejścia do sprawy.

Troche sie rozpisałam ale strasznie się wczoraj wściekłam.
Ostatnio zmieniony 01 gru 2004 21:12 przez dorocia, łącznie zmieniany 1 raz.
4IUI aniołek 5tc, 2005 - 1 ICSI 2006 - 2 ISCI - 2 puste pęcherzyki ciążowe 8tc
2007 maj - 3 ISCI -udane
w 35 tc - 01.01.2008 Bartuś zawitał na ten świat
Awatar użytkownika
akak
Posty: 1702
Rejestracja: 20 mar 2004 01:00

Post autor: akak »

Tofficzku ale ze mnie gapa. Faktycznie to było o Rzeszowie, a ja jakos tak dr Janeczko kojarzę tylko z Macierzyństwem.

U Ciebie depresja 8O-może tylko przez 5 minut
Awatar użytkownika
greenwitch
Posty: 348
Rejestracja: 19 maja 2003 00:00

Post autor: greenwitch »

dorocia mnie dr. Janeczko uprzedzil o swoim urlopie i "przeciagnal" cykl antykami, zeby osobiscie mnie monitorowac. Pań z recepcji nie znam, ale pani polozna (p. Malgosia) jest rzeczywiscie przemila i solidna. Sama do mnie dzwonila pytajac, jak czuje sie po tabletkach (wczesniej mowilam lekarzowi, ze zle reaguje na antykoncepty). 8O Wiec bylo to mile zaskoczenie.

Dzis na SZCZESCIE ostatnia tabletka Marvelonu i oczekiwanie na @ a potem na klucie i pierwsze podgladanko. Ech, nie moge sie juz doczekac...

Buziaki dla wszystkich, a te najgorętsze dla Tofficzka i Kini, ktora juz pewnie dochodzi do siebie po laparo...
Pa!!
Awatar użytkownika
Tofficzek
Posty: 3964
Rejestracja: 08 kwie 2004 00:00

Post autor: Tofficzek »

dorociu rozumiem Twoje wzburzenie, bo stracić cykl, kiedy i tak juz się bardzo długo czeka to straszna rzecz. Uff, dobrze, że p. Małgosia znalazła rozwiązanie, zreszta Ona to najlepiej potrafi! :D Do mnie również p. Małgosia zadzwoniła przed wyjazdem doktora, żeby przekazać informację, że mogę Cilest odstawić. Jak się okazało, tak samo jak greenwitch strasznie źle znoszę antykoncepcję. A co do monitoringu, to nic się nie martw, ja moje pierwsze podglądanie przy ivf miałam u innego lekarza w zastepstwie doktora Janeczko, który na kilka dni wyjechał wtedy na sympozjum. Zaciskamy w takim razie mocno za Twoją IUI. Napisz, jak podglądanie. :bigok: I juz się nie denerwuj, bo stres teraz niewskazany :)
akak tak, depresja okazała się na całe szczęscie stanem krótkotrwałym, no może ciut dłuższym niż 5 minut :wink: :hihi: i mam nadzieję, że to wina pogody, antykoncepcji (której juz nie stosuję) i paru problemów, które już na całe szczęście rozwiązałam, więc teraz powinno być już tylko lepiej :D
buba2 mnie Twoje mdłości również bardzo cieszą :clap1:

greenwitch no to niebawem odliczać zaczynamy! Ja już sie też nie mogę doczekać Twojej stymulacji :bigok: :bigok: :bigok:
evka to na szybkie dochodzenie po laparo :cmok: :cmok: :cmok:
Awatar użytkownika
evka
Posty: 300
Rejestracja: 08 mar 2003 01:00

Post autor: evka »

Dziewczynki jestescie poprostu prze KOCHANE :cmok: :cmok: :cmok: :cmok: :cmok: :cmok: :love: az mi sie lezka zakrecila w oku widzac jak o mnie pamietacie! Jestem juz w domku! Jeszcze dzis rano przezywalam duzaaa depreche czytajac artykul w gazecie o szczescilwych rodzinkach z malymi dziecmi i pamietajac moje ostatnie Swieta kiedy to poronilam...No ale juz jest wieczor i jest mi lepiej:)
Laparo wyszla OK, lekarz twierdzi, ze nie ma przeciwskazan zeby zajsc w ciaze. Oczywiscie byly ogniska endometriozy ktore usuneli, zrobili histeroskopie ktora pokazala ze w macicky wszystko OK. Akak wiesz chyba mamy podobne plany bo ja teraz przez 3 miesiace chyba bede na naturalnym cyklu podchodzic do IUI. Nie chce brac CLo bo boje sie znowu tych potwronych torbieli :firing:
No chyba ze sie odrazu zdecydujemy na ICSI. Decyzje podejmiemy jak sie bede czula lepiej :lol:
Greenwitch, wiesz ze Girl w ciazy - takze teraz Twoja kolej!!!!
:cmok: Tofficzku :cmok:
Wszystkie dziewczyny na watku jestescie cudowne
Evka z 3 dziurkami w brzuchu :lol:
Awatar użytkownika
greenwitch
Posty: 348
Rejestracja: 19 maja 2003 00:00

Post autor: greenwitch »

wiem, wiem o Girl, wlasnie pisalam wczoraj do niej na watku Bialostockim... ech no i bardzo sie ciesze, bo caly czas mowilam, ze jak jej sie uda, to mnie w koncu tez. No i teraz nie mam wyjscia - w grudniu zaciążam jak nic :!: :!: :lol: :lol:

Calusy dla wszystkich Pań :cmok: :cmok:

evka cieszę się, że już po wszystkim i że jesteś już w domu... no i oby grudzień tez byl "Twój" choćby na naturalsa.
P.S. Przepraszam, że ostatnio w pozdrowieniach nie użylam Twojego poprawnego nicka.

Pa!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Gdzie się leczyć?”