PODANIE do OAO
Moderator: Moderatorzy ośrodki i procedury adopcyjne
- Anitusia
- Posty: 824
- Rejestracja: 02 paź 2002 00:00
PODANIE do OAO
Od tygodnia zabieramy się z mężem do napisania podania do oao ale jakoś to nam nie wychodzi. Czy możecie nam powiedzieć o czym trzeba napisać?
Poradżcie!!!
Poradżcie!!!
mama Mateusza
- ksieciu
- Posty: 1897
- Rejestracja: 21 sty 2003 01:00
Trzeba pisać prosto z serca, nie ma przepisu na dobre podanie. Każde podanie musi być osobiste, to nie jest jakaś formułka tylko tak jakby list-prośba. Trzeba siąść i tak naprawdę zastanowić się dlaczego chcecie adoptować? Co was skłoniło do takiej decyzji i wszystko to opisać w podaniu. Wtedy będzie to prawdziwe, Wasze a nie napisane przez kogoś obcego.
Pozdrawiam i mam nadzieję że uporacie się z tym zadaniem
Pozdrawiam i mam nadzieję że uporacie się z tym zadaniem
- marwitek
- Posty: 100
- Rejestracja: 20 maja 2002 00:00
A nie dostaliscie zadnych wytycznych odnosnie jego tresci? Zazwyczaj osrodki cos podpowiadaja.
Od nas na przyklad nie wymagano podania, a zyciorysu - w jak to okreslil osrodek "ocieplonej formie", tzn. mielismy w nim napisac poza informacjami na temat naszego zycia, cos na temat naszych rodzin, rodzicow, tego w jakiej atmosferze i warunkach wychowywalismy sie, jak wygladaly nasze starania o dziecko...
Rzeczywiscie moze na poczatku zadanie wydaje sie to nie najprostsze ale najlepiej zrobic tak jak radzi Ksieciu, zaparzyc sobie herbatke, usiasc, zastanowic sie spokojnie i tyle...chodzi glownie o to zeby podanie/zyciorys bylo prawdziwe i informacje w nim zawarte plynely prosto z serca.
Pozdrawiam i zycze powodzenia,
Od nas na przyklad nie wymagano podania, a zyciorysu - w jak to okreslil osrodek "ocieplonej formie", tzn. mielismy w nim napisac poza informacjami na temat naszego zycia, cos na temat naszych rodzin, rodzicow, tego w jakiej atmosferze i warunkach wychowywalismy sie, jak wygladaly nasze starania o dziecko...
Rzeczywiscie moze na poczatku zadanie wydaje sie to nie najprostsze ale najlepiej zrobic tak jak radzi Ksieciu, zaparzyc sobie herbatke, usiasc, zastanowic sie spokojnie i tyle...chodzi glownie o to zeby podanie/zyciorys bylo prawdziwe i informacje w nim zawarte plynely prosto z serca.
Pozdrawiam i zycze powodzenia,
Edyta
- andyk
- Posty: 246
- Rejestracja: 24 lut 2003 01:00
podanie
Anitusiu jeżeli nic wam nie powiedzieli w ośrodku to piszcie podanie prosto z serca, mówiąc krótko (co chcecie : adoptować, jeżeli macie oczekiwania co do płci wieku dziecka - to możecie też napisać, i krótko dlaczego chcecie adoptować). Podanie to na razie chyba tylko formalność, a i tak w ośrodku dopytają was o wszystko co chcą wiedzieć. U nas proszono o życiorys, taki bardziej rozbudowany, z zainteresowaniami, kiedy się poznaliśmy itp., a nie suche cv. Jednak co ośrodek to obyczaj. Zawsze możecie złapać za telefon i dopytać się o warunki formalne podania i życiorysu w waszym ośrodku. Poza tym to nie klasówka czy podanie o pracę - na jego podstawie nie odrzucają. Powodzenia
- Elle
- Posty: 91
- Rejestracja: 30 lis 2002 01:00
pomocy!!!!jak napisac podanie?????
Witam :P
Bylismy dzisiaj w osrodku TPD. Napisałam już rozbudowany życiorys, mój Kochany właśnie siedzi nad swoim.
Mam tylko problem z podaniem - nie mam pojęcia jak zacząc... Siedzę nad pustą kartką od 15 minut i nic.
Gdzie powinny byc nasze oświadczenia o niekaralności? A info o posiadanych dobrach???
Pomocy!
Bylismy dzisiaj w osrodku TPD. Napisałam już rozbudowany życiorys, mój Kochany właśnie siedzi nad swoim.
Mam tylko problem z podaniem - nie mam pojęcia jak zacząc... Siedzę nad pustą kartką od 15 minut i nic.
Gdzie powinny byc nasze oświadczenia o niekaralności? A info o posiadanych dobrach???
Pomocy!
Elle
-
- Posty: 6214
- Rejestracja: 25 paź 2002 00:00
Nie podoba mi się taka forma, w końcu dziecko to nie towar, pożyczka czy mieszkanie. Może jeszcze znaczek skarbowy, a na końcu faktura?
A musicie napisać to podanie?
W naszym Osrodku nie ma podania. Prosimy , aby w poszerzonym życiorysie (ale to widze już prawie za Wami) napisać dlaczego chce się przyjąc dziecko. i już.
:idea: Gdzies juz tu na forum był temat podania, ale nie pamietam gdzie.
Pozdrawiam i miłego pisania...
Zwracam się z uprzejmą prośbą o przydzielenie nam dziecka w wieku niemowlęcym, płci męskiej. Prośbę motywujemy brakiem potomstwa biologicznego. BRRRRRR...
A musicie napisać to podanie?
W naszym Osrodku nie ma podania. Prosimy , aby w poszerzonym życiorysie (ale to widze już prawie za Wami) napisać dlaczego chce się przyjąc dziecko. i już.
:idea: Gdzies juz tu na forum był temat podania, ale nie pamietam gdzie.
Pozdrawiam i miłego pisania...
Zwracam się z uprzejmą prośbą o przydzielenie nam dziecka w wieku niemowlęcym, płci męskiej. Prośbę motywujemy brakiem potomstwa biologicznego. BRRRRRR...
- Ania71
- Posty: 1194
- Rejestracja: 02 lip 2002 00:00
U nas było podanie. Też mi sie to nie podobało ale jak mus to mus.
Najgorszy jest początek.
My napisaliśmy : ,,Zwracamy się z prośbą o pomoc w adopcji dziecka..." Potem króciutko: jakie dziecko i motywacje.
Oswiadczenie o niekaralności na osobnych kartkach. O posiadane dobra wypytali podczas wizyty domowej.
Powodzenia Elle
Pozdrawiam serdecznie
Ania
Najgorszy jest początek.
My napisaliśmy : ,,Zwracamy się z prośbą o pomoc w adopcji dziecka..." Potem króciutko: jakie dziecko i motywacje.
Oswiadczenie o niekaralności na osobnych kartkach. O posiadane dobra wypytali podczas wizyty domowej.
Powodzenia Elle
Pozdrawiam serdecznie
Ania
- Anitusia
- Posty: 824
- Rejestracja: 02 paź 2002 00:00
Madżka chyba miała na myśli mój post bo też miałam problem z podaniem.My napisaliśmy że prosimy o pomoc w adopcji dziecka. Napisaliśmy ile lat sie znamy i jak długo jesteśmy małżeństwem, z jakich rodzin pochodzimy, gdzie pracujemy( tzn chodziło nam żeby pokazać że dzięki stałej pracy mamy warunki materialne żeby utrzymać dziecko).
Napisaliśmy jakie wartości wynieśliśmy z naszych domów rodzinnych i że chcemy je wykorzystać w wychowaniu naszego dziecka. Wspomnieliśmy o naszych warunkach mieszkaniowych. Krótko naprawdę w 2-3 zdaniach napisaliśmy dlaczego nie możemy mieć biologicznych dzieci no i na końcu napisaliśmy jakie dziecko chcielibyśmy przyjąć do rodziny (głupio to brzmi ale chodziło nam o określenie płci i wieku dziecka). My nie musieliśmy pisać życiorysów i dlatego w naszym podaniu znalazło się tyle inf. o nas. Chyba o coś takiego chodziło bo przyjęto w ośrodku nasze podanie. Elle zobczysz najtrudniej jest zacząć a potem to pisanie pójdzie Wam gładko. To musi być tak jak napisała mi Licia w odp. na mój post że musicie pisać to co czujecie. Życzę powodzienia, pozdrawiam
Napisaliśmy jakie wartości wynieśliśmy z naszych domów rodzinnych i że chcemy je wykorzystać w wychowaniu naszego dziecka. Wspomnieliśmy o naszych warunkach mieszkaniowych. Krótko naprawdę w 2-3 zdaniach napisaliśmy dlaczego nie możemy mieć biologicznych dzieci no i na końcu napisaliśmy jakie dziecko chcielibyśmy przyjąć do rodziny (głupio to brzmi ale chodziło nam o określenie płci i wieku dziecka). My nie musieliśmy pisać życiorysów i dlatego w naszym podaniu znalazło się tyle inf. o nas. Chyba o coś takiego chodziło bo przyjęto w ośrodku nasze podanie. Elle zobczysz najtrudniej jest zacząć a potem to pisanie pójdzie Wam gładko. To musi być tak jak napisała mi Licia w odp. na mój post że musicie pisać to co czujecie. Życzę powodzienia, pozdrawiam
mama Mateusza
- Elle
- Posty: 91
- Rejestracja: 30 lis 2002 01:00
Dziękuje Wam :P
Rzeczywiście, najgorsze są pierwsze dwa zdania...Reszta sama 'wylewa' się na papier, dobrnęłam więc dość szybko do końca.
Jeszcze jutro idziemy po orzeczenie od lekarza i w środę składamy komplet dokumentów.
Kurczę, tak się cieszę jakbym jutro miała zostać mamą, cała jestem w skowronkach - do tego stopnia, że moja p.dyr. spytała mnie czy jestem w ciąży...
Pozdrawiam
Rzeczywiście, najgorsze są pierwsze dwa zdania...Reszta sama 'wylewa' się na papier, dobrnęłam więc dość szybko do końca.
Jeszcze jutro idziemy po orzeczenie od lekarza i w środę składamy komplet dokumentów.
Kurczę, tak się cieszę jakbym jutro miała zostać mamą, cała jestem w skowronkach - do tego stopnia, że moja p.dyr. spytała mnie czy jestem w ciąży...
Pozdrawiam
Elle
-
- Posty: 6214
- Rejestracja: 25 paź 2002 00:00
Lena29 - 22.08.2003 pisze:Wydawało mi sięże to będzie łatwe , przelać myśli i pragnienia na papier .
Ale siedzimy już godzinę i napisaliśmy tylko nasz adres i datę . Czy Wam też było tak trudno zacząć : : :
Madźka pisze:Lena,
u nas nie ma podań! Ale zajrzyj na ten wątek
Miłego pisania, a jak już napiszesz to opublikuj na forum i ocenimy
Madźka pisze:Lena,
jak tam postępy w pisaniu? Minęła kolejna godzina.
Tak sobie myślałam, że ja bym chciala przecztać w takim podaniu:
1. jaka była Wasza droga do posiadania dziecka (trochę o leczeniu i dlaczego adopcja)
2. skąd decyzja o adopcji (kto, kiedy, czy znacie jakieś dzieci adoptowane)
3. Czy macie jakieś oczekiwania, marzenia i obawy związane z dzieckiem
4. jakimi będziecie rodzicami w Waszej ocenie
Pozdrawiam serdecznie.
* powyższe posty skopiowałam, aby połączyć wątki.Lena29 pisze:Już napisaliśmy . Twój plan nam siębardzo podoba .
Jutro przerobimy ten temat raz jeszcze
Wyciągam dla Kasialu.