Szukam w Częstochowie

Archiwum forum "Gdzie się leczyć?"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Awatar użytkownika
Niunia78
Posty: 36
Rejestracja: 24 lip 2004 00:00

Szukam w Częstochowie

Post autor: Niunia78 »

Cześć mam prośbę - szukam specjalistów ENDOKRYNOLOGA i GINEKOLOGA z Częstochowy, możecie kogoś polecić???Proszę....i z góry dziękuję.
Awatar użytkownika
Krecikk
Posty: 539
Rejestracja: 15 kwie 2004 00:00

Post autor: Krecikk »

Niunia78!
Jeśli chodzi o ginekologa to z czystym sumieniem polecam dr. Tomasza Bilskiego. Przyjmuje na Jasnogórskiej. Jest dobrym specjalistą, delikatny i uczciwy! Polecam!
Magdalena i Weronika ur.03.01.2006
...tyle lat czekałam, abyś chwilą stała się...
Awatar użytkownika
Milla
Posty: 732
Rejestracja: 08 wrz 2003 00:00

Post autor: Milla »

Niunia
Nizej podaję link gdzie troche gadałysmy o czestochowskich lekarzach. Lena polecała tam endokrynologa dr Stokłosę , znajdziesz chyba na 2 str.

/phpbbforum/viewtopic.php?t=14038

Ja chodze z ciążą do dr Sikory i tu moge Ci polecic - jest ok. ale w ciążę zaszłam w AM Białymstok. Po częstochowskich lekarzach biegałam kilka lat i niestety nikt nie umiał mi pomóc.
Pozdrawiam, Milla i Mikołaj :love: rocznik 2004
Awatar użytkownika
Agnes1011
Posty: 60
Rejestracja: 24 lip 2003 00:00

Post autor: Agnes1011 »

Hej!
Korzystam z rozpoczętego wątku i podpinam się z moim pytaniem... Gdzie w Częstochowie mogę wykonać badania na przeciwciała plemnikowe oraz przeciwciała antykardiolipinowe? Bardzo będę wdzięczna za odpowiedź.

Jeśli chodzi o endokrynologa to mogę polecić panią profesor, ale z Mikołowa. Jeżeli jesteś zaintersowana, to dam Ci namiary.

Pozdrawiam, Agnes
Awatar użytkownika
Milla
Posty: 732
Rejestracja: 08 wrz 2003 00:00

Post autor: Milla »

Witaj Agnes,
Nie wiem czy jakiekolwiek laboratorium w Cz-wie takie badania robi na miejscu, raczej wszystko wysyłaja na Sląsk. Ja robiłam te badania tzn. krew mi pobierali w laboratorium na Krakowskiej a zrobiło je laborat. na Zelaznej w Katowicach. Oczekiwanie jakieś 7-9 dni jeśli dobrze pamietam.
Pozdrawiam, Milla i Mikołaj :love: rocznik 2004
Awatar użytkownika
Agnes1011
Posty: 60
Rejestracja: 24 lip 2003 00:00

Post autor: Agnes1011 »

Hej!
Milla, dzięki za informację! Zadzwoniłam i już wszystko wiem. Pozdrawiam, Agnes
Awatar użytkownika
Patunia
Posty: 32
Rejestracja: 04 sie 2004 00:00

Post autor: Patunia »

Jestem z Częstochowy,od 2 lat staramy się z mężem o dziecko,mogę polecić lekarza Grzegorza Płacheckiego,przyjmuje na Parkitce,przyjmował też na Wolności w Medyku ale niestety na ten rok nie podpisali umowy z Funduszem więc przyjmuje tam tylko prywatnie, wizyta 50 zł,nie ma długich terminów,trzeba się zarejstrować i zająć kolejkę,bo potem jest dużo pacjentek. Leczenie farmakologiczne mam już za sobą, rozpoznał u mnie policystyczne jajniki,dużo leków co miesiąc ale na razie bez rezultatu. Czekam teraz na laparoskopię i mam nadzieję, że to pomoże.
Jest lekarzem ciepłym, ma dobry kontakt z pacjentką, nie daje złudnych nadzieji, mówi wprost o co chodzi i co ważne próbuje wszystkich możliwości. Można go o wszystko pytać, a on wszystko wytłumaczy,człowiek nie wychodzi od niego bez informacji. Osobiście jestem z niego zadowolona,a po odwiedzeniu tej strony i przeczytaniu mnóstwa wypowiedzi koleżanek z podobnymi problemami wiem, że jak narazie jestem na właściwej drodze i że nie jest to czas stracony.
Czekam na naszą kruszynkę! Życzę wszystkim powodzenia!
Awatar użytkownika
alicjag
Posty: 11
Rejestracja: 17 sie 2004 00:00

Post autor: alicjag »

cześć Dziewczyny,
Ja też jestem z Cz-wy i nestety nie leczę się tutaj, bo nie ma u kogo.

Sikora stwierdzil u mnie policystyczne jajniki i nic nie zobił, żadnego leczenia i dokładnego tłumaczenia co i jak. Więc ne jestem z nego zadowolona. Wiem też że nawet jak się do nego chodzi całą ciążę prywatnie to nie oznacza że będzie on przy porodzie. To po co mi taki lekarz.

Ostrzegam bardzo przed SZNOWNĄ PANIĄ KONOWAŁ ANNĄ POGORZELSKĄ, która doprowadziła do ciężkiej choroby małego Olafka, synka mojej przyjaciółki. Bo nie zauważyła, ze dzieciątko nie rośnie w brzuszku i w 8 mies. podczas porodu (cesarka) Olafek wazył 0,8 kg. Nikt i ie powie, ze tego nie widzć na USG, chyba,że USG robi ktoś Ślepy i niedouczony.
Jestem teraz w 16 tyg dzięki prof. Malinowskiemu z Łodzi (GYNEMED)
Pozdrawiam,
Alicja
ps. Serdeczne pozdrowienia dla Patrycji
Awatar użytkownika
Patunia
Posty: 32
Rejestracja: 04 sie 2004 00:00

Post autor: Patunia »

Cześć Ala! :D
Ja też serdecznie Cię pozdrawiam i Twoje Maleństwo, które już niedługo mam nadzieję zobaczę.

Sprawa Ali dodaje mi wiary w te wszystkie "starania" o dzidziusia ,właśnie będę miała laparo,dziś będę uzgadniać termin z moim lekarzem.
Wierzę że wszystko będzie ok.,muszę i chcę wierzyć,dla naszej dzidzi. :flowers:
Awatar użytkownika
Patunia
Posty: 32
Rejestracja: 04 sie 2004 00:00

Post autor: Patunia »

Cześć Skarbek!

We wtorek idę do szpitala na laparo więc trzymajcie za mnie kciuki.

Pozdrawiam i wszystkim życzę tych "wirusków ciążowych" :!:
Awatar użytkownika
alicjag
Posty: 11
Rejestracja: 17 sie 2004 00:00

nasze wczorajsze spotkanie

Post autor: alicjag »

cześć dziewczyny,
Po naszym wczorajszym spotkaniu przesylam Wam nazwę tego badania LA ( badania w kierunku antykoagulantu toczniowego) wynik powinien być 0,8-1,3 . ja mialam 1,41 przed ciążą, teraz mi spadło do 1,23 czyli w normie. Jest to najprawdopodobniej wpływ clexane 40 mg, ktory biorę codziennie.
Prof. powiedzial jednak, ze dla świętego spokoju powinnam brać zastrzyki do końca ciąży.
Pozdrawiam,
alicja
Awatar użytkownika
Sylwiam
Posty: 580
Rejestracja: 26 cze 2004 00:00

Post autor: Sylwiam »

alicjag
dzięki za informacje i do następnego spotkania!!!
Awatar użytkownika
lania33
Posty: 44
Rejestracja: 02 sie 2004 00:00

Post autor: lania33 »

czesc!
ja tez leczylam sie latami w cze-wa. Pani dr Pogorzelska :evil: robiala mi HSG i stwierdziala miesniaki.Po wyslaniu mnie na 3 tygodnie do kliniki na Ligote (Histeroskopia, laparoskopia) okazalo sie ze to byly tylko pecherzyki powietrza ze strzykawki.
W Czestochowie nie ma lekarzy leczacych nieplodnosc.
Oni umieja wyciagac tylko kase, i faszerowac drogimi lekami. Leczylam sie tez w Novum 10 inseminacji , i tez nie bylo nic.Dopiero Novomedica dala mi szanse spojrzec pomyslnie w przyszlosc.
Awatar użytkownika
alicjag
Posty: 11
Rejestracja: 17 sie 2004 00:00

Post autor: alicjag »

CZEŚĆ DZIEWCZYNY,
LANIA33, JA O POGORZELSKIEJ SŁYSZŁAM BARDZO DUŻO ZŁYCH RZECZY, STRASZNIE SKRZYWDZIŁA MOJĄ PRZYJACIÓŁKĘ I JEJ MALEŃSTWO. JA LECZYŁAM SIĘ TU OK 1 ROKU, ALE NIKT NIC NIE POMÓGŁ. TERAZ LECZĘ SIĘ U PROF. MALINOWSKIEGO W ŁODZI. MIAŁAM SZCZEPIONKI I JESTEM JUŻ W 6 MIES CIĄŻY.
POWODZENIA.
ALICJA
Awatar użytkownika
lania33
Posty: 44
Rejestracja: 02 sie 2004 00:00

Post autor: lania33 »

cześć !
pozdrawiam alicjag:) ja leczyłam się w Novomedica.Pierwsze IVF zakończone ciążą. Jestem na etapie myślenia o drugim dziecku.Dojrzewam do tego ale b.powoli.Jak pomyślę o tym całym stresie, uda się czy nie uda to mi sie odechciewa.Ale mimo to zdecyduje się za jakiś czas. :)
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Gdzie się leczyć?”