Pytania i odpowiedzi dotyczące PCPR

Dyskusja na temat wszystkiego co dotyczy rodzinnych domów dziecka, rodzin zastępczych, pogotowii rodzinnych i szeroko rozumianej tematyki rodzicielstwa zastępczego.

Moderator: Moderatorzy rodzicielstwo zastępcze

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tysi
Posty: 41
Rejestracja: 23 maja 2008 00:00

Pytania i odpowiedzi dotyczące PCPR

Post autor: Tysi »

Witajcie pracuję w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie, jeśli mogę rozwiać Wasze wątpliwości odpowiem na Wasze pytania związane z rodzicielstwem zastępczym
Awatar użytkownika
Tysi
Posty: 41
Rejestracja: 23 maja 2008 00:00

Post autor: Tysi »

Kontra 25 te pytania kieruje się do PCPR właściwego miejsca zamieszkania dziecka. Nie martw się bycie opiekunem procesu usamodzielnienia nie niesie dużych trudności. Każdemu usamodzielnionemu wychowankiwi rodziny zastępczej lub placówki przysługuje pomoc, jest ona uzależniona od czasu pobytu w rodzinie zastępczej lub placówce, z tego co przeczytałam Twojemu usamodzielnienemu przysługuje pełnia praw do pomocy. Będzie on pobierał pomoc pieniężną na kontynuację nauki do 25 r.ż. w kwocie 491,10 zł o ile nie ma własnych świadczeń ( np. alimenty, renta) o ile będzie się uczył. Pomoc na zagospodarowanie przysługuje po uzyskaniu pełnoletności, ale przyznanie pomocy zależy od powiatu w którym dziecko przebywa, każdy powiat kieruje się programem usamodzielnienia zawartym z osobą i opiekunem. Powiat może przyznać "wyprawkę" tuż po 18 - ce lub po przyznaniu mieszkania, zależy to tak naprawde od subiektywnej oceny pracownika potrzeb wychowanka i od jego potrzeb. Powiat ma obowiązek współpracować i pomóc wychowankowi w nabyciu mieszkania. Pomoc na usamodzielnienie przysługuje po zakończeniu nauki.
Awatar użytkownika
ilcia811
Posty: 1376
Rejestracja: 25 sty 2008 01:00

Post autor: ilcia811 »

tysi
fajnie,że jesteś :lol: jesteś pracownikiem tzw;socjalnym ,który zajmuje się RZ i umieszczaniem dzieci w tego typu instytucjach :?:
możesz byc nam tu bardzo potrzebna bo często nasze doświadczenia właśnie z PCPR nie są całkiem przyjazne a i czasami trudno jest uzyskać
satysfakconujące i obiektywne odpowiedzi
Awatar użytkownika
Tysi
Posty: 41
Rejestracja: 23 maja 2008 00:00

Post autor: Tysi »

Ciesze się że mogę pomóc, wiem jak to jest w takich instytucjach.. Niestety rozumiem Wasze bolączki lepiej niż myślicie, sama lecze się gdyż nie mogę mieć dzieci więc jeśli tylko będę mogła jakkolwiek Wam pomóc, pomogę
Awatar użytkownika
ilcia811
Posty: 1376
Rejestracja: 25 sty 2008 01:00

Post autor: ilcia811 »

A powiec czy do RZ idą dzieci malutkie takie od 0-roczku,czy takie maluchy raczej idą d pogotowia rodzinnego a dopiero potem czy do adopcji czy RZ jak skończy się im pobyt czy do domu małego dziecka?
Ja z PR 2 lata temu wzięłam maluszka 2 miesięcznego ale z przeznaczeniem do adopcji po odebraniu praw i teraz czekam na pismo z sądu i będziemy składać o adopcję
czy wiele jest takich przypadków,że można wziąść tak małe dziecko i wychowywać w RZ a jeśli prawa zostaną RB odebrane ,czy sami się zrzekną to RZ mają pierwszeństwo do adopci tego dzieciaczka

myślimy za jakś czas o dziewczynce do RZ i właśnie wiek tak do 1.5 roczku był by odpowiedni względem naszych dzieci 2.5,i 4 latka
Awatar użytkownika
Tysi
Posty: 41
Rejestracja: 23 maja 2008 00:00

Post autor: Tysi »

Ilciu dopiero teraz dostrzegam jak wiele zawiłości jest w naszych przepisach, dziękuję, że pytasz, będę w swojej pracy uważnie wysłuchiwała moich rodzin by nie borykały się z takimi dylematami. Taka moja refleksja, a teraz już odpowiadam na Twoje pytania. Więc tak jak wiesz rodziny zastępcze dzielą się na spokrewnione, niespokrewnione i zawodowe. Wszytkie postanowienia Sądów zależą tak naprawde od Sędziego i jego decyzji. Pierwszeństwo do opieki nad dzieckiem zawsze ma rodzina, choćby dalsza, gdy nie ma takiej wówczas Sąd rodzinny decyduje o umieszczeniu dziecka w placówce. Prawda jest taka, że małe dzieci z uregulowaną sytuacją prawną idą szybko do adopcji, gorzej z dzieciaczkami starszymi, one zazwyczaj zostają w Domach Dziecka do pełnoletności, potem się usamodzielniają. Dzieci do 7 roku życia zostają umieszczana w pogotowiach do czasu uregulowania ich sytuacji prawnej, potem Sąd decyduje się na adopcję, rodzinę zastępcza lub placówkę. W Twoim przypadku.. możesz wziąść maluszka w adopcję lub przekształcić się w rodzinę zastępczą niespokrewnioną, wtedy nadal będziesz otrzymywała pomoc pieniężną dla rodziny zastępczej ( nie wiem jakie masz teraz kwalifikacje ). Jeśli jednak zależy Ci na całkowitym uniezależnieniu się od PCPR i nie zależy Ci na pomocy pieniężnej wówczas w grę wchodzi adopcja z pełnymi prawami i obowiązkami opiekuna prawnego dziecka ( za zmianą nazwiska dziecka włącznie itd.) Sąd powinien kierować się dobrem małoletniego, więc myślę, że jeśli dziecko pójdzie do adopcji, jest z Wami związane, są pozytywne relacje i macie warunki mieszkaniowe to nie będzie żadnych przeciwskazań abyście zostali rodzicami adopcyjnymi. Myślę, że nie masz powodu zmartwień. Dobrze też wskazałaś uwagę na różnicę wieku między dziećmi, aby nie było zbyt dużych rozbieżności, ale w Waszym przypadku wszytsko jest wzorowe.
Ostatnio zmieniony 06 sie 2009 19:28 przez Tysi, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kanna26
Posty: 511
Rejestracja: 30 sty 2008 01:00

Post autor: kanna26 »

Witaj Tysi

Mamy zamiar zostać zawodową RZ , ale według przepisów ( chyba ) podpisać umowę można dopiero przy przyjęciu trzeciego dziecka ( ilość minimalna jaka powinna być w ZRZ ) czy to zależy od dyrektora PCPR ?
Dalej , jeśli przyjmiemy od razy trójkę rodzeństwa to czy umowa będzie mogła być podpisana od ręki czy musimy czekać na np. jakieś postanowienie sądu o ich umieszczeniu u nas i dopiero wtedy możemy podpisać umowę ? Pytam bo nie znam procedur bo jesteśmy RZ od kilku miesięcy , mamy w domu niemowlaczka 4,5 miesięcznego , którego chcemy adoptować jak tylko sędzia wyznaczy sprawę o nadanie nam opieki prawnej nad Małym wtedy też chcemy złożyć wniosek o adopcję ( matka ma już odebrane prawa i jest to już uprawomocnione postanowienie sądu ) . W związku z adopcją małego powinien przysługiwać mi urlop macierzyński , ale ja teraz też jestem na urlopie macierzyńskim właśnie na Grzesia , ale po adopcji pełnej będzie miał inne dane więc w świetle przepisów to inne dziecko czy się mylę i urlop już mi nie przysługuje?
Jeszcze jedno pytanie czy PCPR może do nas " wrzucać" dzieci jak do pogotowia np. z interwencji domowej i czy ja muszę się na to zgodzić bez rozpoznania sytuacji zdrowotnej czy rodzinnej dzieci ? Nadmienię , że jesteśmy jedyną ZRZ na naszym terenie .
Mam tu na względzie bezpieczeństwo naszych maluchów , 4,5 letniej dziewczynki i niemowlaczka.
Dzięki za odpowiedź
Awatar użytkownika
ilcia811
Posty: 1376
Rejestracja: 25 sty 2008 01:00

Post autor: ilcia811 »

Kanna oj kochna :lol:
za dobrze byś miała bdybyś dostła 2 rz urlop macierzyński na to
same dziecko bo co prawda będzie to dziecko z nowym nazwiskiem i peselem ale wciąż to to same dziecko 8O z tą sama datą i miejscem urodzenia a co warzniejsze u tych samych osób czyli u was :P
myślę,że ZUS nie nabrał by się na to :(
tak to i ja mogła bym próbować na Dominika



A teraz odpowiedz do nasze Tisi :)
napisałaś o rodzajach rodzin o adopcji ja doskonale wiem z czym się wiąże i czym różni adopcja z RZ
Nasz 4 latni synek został adoptowany w wieku 5 miesięcy a kiedy skończył rok postanowiliśmy starać o 2 adopcję ale po roku czekania
trafiłam całkiem przypadkiem do PCPR a może to nie był przypadek tylko przeznaczenie :P
chciałam za ich pośrednictwem oddać kilka żeczy do PR i tak od słowa do słowa wyszło,że mają w PR 2 miesięcznego chłopca i za 3 dni był już z nami w domku napierw na umowie cywilno-prawnej ze Starostą a potem sądownie
wiele czasu ,nerwów i spraw w sądzie już za nami
od pół roku czekamy na przesłanie z sądu uprawomocnienia wyroku o odebraniu praw MB i doczekać się nie możemy
wiem ,że mały był i zawsze będzie nasz ale to czekanie i niepewnośc jest okropna
oj dużo by pisać jakbyś kiedyś chciała i miała czas to możesz poczytać o mnie o tym jak to wszystko się ciągnie itp:
i z tąd jest moja niepewność -wiem napewno,że chcem mieć jeszcze conajmniej 1 dziecko ,czasem myślę o PR ,ZRZ ale to raczej tylko moje przemyślenia
wiem z całą świadomością,że adopcja jest pewniejsza dla mnie i dziecka
ale tak sobie myślę,że mam już 2 dzieci no maluch prawie niedułgo ędzie prawnie naszym dzieckiem
a dzieci z nieuregulowaną sytuacją jest wiele a rodzin chcących i mogących je wziąść owiele mniej i dlatego o 3 dzieciaczku myślę jako RZ
tylko ta myśl,że dziecko może powrócić do RB wiem o tym ale.... :(

Dodane po: 1 minucie:

Acha mam szkolenie dla RZ robiłam je jak już maluszek był u nas dołączyliśmy się do trwaącego już kursu
troszkę dostaliśmy dziecko na zapas jako rodzina adopcyjna z 2 latnim doświadczeniem :lol:
ktbs
Posty: 4738
Rejestracja: 06 sty 2005 01:00

Post autor: ktbs »

ilcia811 pisze:to
same dziecko bo co prawda będzie to dziecko z nowym nazwiskiem i peselem ale wciąż to to same dziecko z tą sama datą i miejscem urodzenia
zabawne ale kanna ma możliwość drugiego macierzyńskiego właśnie z tych powodów które napisałaś, dziecko które ma teraz znika z polskiego systemu i pojawia się zupełnie nowe, nie ma sznas na jego wytropienie ;)
podobnie ma się sytuacja z becikowym, opiekun prawny w RZ ma prawo dostać becikowe, potem rodzice adoptujący dziecko mają takie samo prawo - bo to inne dziecko
kasia - ciocia na zastępstwo ;)
Awatar użytkownika
bordo
Posty: 1217
Rejestracja: 07 wrz 2006 00:00

Post autor: bordo »

ktbs pisze:
ilcia811 pisze:to
same dziecko bo co prawda będzie to dziecko z nowym nazwiskiem i peselem ale wciąż to to same dziecko z tą sama datą i miejscem urodzenia
zabawne ale kanna ma możliwość drugiego macierzyńskiego właśnie z tych powodów które napisałaś, dziecko które ma teraz znika z polskiego systemu i pojawia się zupełnie nowe, nie ma sznas na jego wytropienie ;)
podobnie ma się sytuacja z becikowym, opiekun prawny w RZ ma prawo dostać becikowe, potem rodzice adoptujący dziecko mają takie samo prawo - bo to inne dziecko
??????? 8O 8O 8O Jestem w praktycznie takiej samej sytuacji. Od 10 stycznia do 14 maja 2008 bylam na UM na synka w RZ , później od 16 maja do pażdziernika 2008 na adoptowaną córcię . W listopadzie 2008 wróciłam do pracy. W maju 2009 MB została pozbawiona praw rodzicielskich, w czerwcu 2009 zostałam opiekunem prawnym małego . W chwili obecnej jesteśmy na urlopie po którym odrazu zdajemy dokumenty do sądu o pełną adopcję małego . I niby zaś należy mi się UM ? 8O 8O 8O Byłoby super :lol: :lol: :lol: Ale w cuda nie wierzę :wink:
O becikowym to wiem, że mogę dostać po adopcji po raz drugi ale macierzyński ???
A co niby w pracy miałabym przedstawić ? Jakie dokumety ? Przy pierwszym i drugim macierzyńskim dawałam tylko postanowienie o powierzeniu pieczy. Teraz tego nie będę miała ponieważ synek już jest z nami prawie dwa lata. Jedynie zostaje Akt Urodzenia nowy i ewentualnie ( o ile sąd wyda - bo sądy nie wydają a jeżeli się już to uda to potrwa to zaś ładną chwilę ) postanowienie o adopcji. W pracy kadrowa wie o tym, w jakiej jestem sytuacji więc nie przyjmnie mi wniosku o drugi macierzyński na to samo dziecko mimo, iż już będzie miało inne dane.
Coś nie chce mi się w to wierzyć choć sama nad tym wielokrotnie myślałam.

Witaj na forum, dobrze , że sie pojawiłaś. Pozdrawiam .


Viki i Mati -:)))
Awatar użytkownika
ilcia811
Posty: 1376
Rejestracja: 25 sty 2008 01:00

Post autor: ilcia811 »

bordo
i to samo jest u mnie na na macierzyńskim byłam 2 lata temu jako na dziecko w RZ potem wychowawczy na Kubę do 4 roku zycia a teraz wychowawczy na Dominiki
jesli by się należało to super ale wątpię tym bardziej ,że musiały byśmy składać o to w tym samym zakładziepracy
zarówno u mnie jak i u brdo rozbierzność czasowa będzie większa od macierzyńskiego w RZ a puzniej a u KANNY?
będzie to kilka miesięcy to tym bardziej będzie to na swierzo w papierach

oczywiście gdyby RZ x miał macierzyński na to dziecko a potem rodzina Y by je adoptowała to co innego ale w takiej sytuacji?
Może Tysi na 100 procent nam na to odpowie ale to chyba bardziejleży w interesie ZUS
a może jest tu ktoś tam pracujący?
fajnie by było co nie dziewczyna ale nie wierzę w cuda :P

Dodane po: 3 minutach:

A jeszcze jedno czyli co jak ja jako PO małego 2 lata temu dostałam 1000 zł becikowego to po jego adopcji dostanę 1000 drugi raz?
serio?z nową metryką tak i nawet jak będzie miał wtedy z 3-3.5 roku?
A panie w Mopsie zajmujące się tym nic nie będą gadać bo przecież skubną się,że to est to same dziecko?
jest takie prawo nic do tego nie mają?
Awatar użytkownika
Tysi
Posty: 41
Rejestracja: 23 maja 2008 00:00

Post autor: Tysi »

Witajcie więc tak Kanno: w Zawodowej Wielodzietnej Rodzinie Zastępczej może przebywać max 6ro dzieci chyba, że jest rodzeństwo wówczas może być więcej, nie ma dolnej granicy ile musi być dzieci, chyba, że dyrekcja PCPR ustalała z Toba liczbę np. że refunduja Wam koszta szkolenia pod warunkiem, że przyjmiecie min. 3 dzieci, różnie to bywa w tych PCPRach. Dzieci przyjmiecie wraz z postanowieniem, nie wolno PCPR umieścić dzieci przed postanowieniem. Porozumienie podpiszecie z dniem przyjęcia dzieciaczków. Będąc na urlpoie macierzyńskim nie możesz go traktować rozdzielnie na na dwoje dzieci. PCPR może jedynie wtedy interwencyjnie umieszczać u Was dzieci jeśli jesteście pogotowiem rodzinnym, jeśli zwyczajną rodziną zastępczą nie powinna mieć taka sytuacja miejsca, szkoliliście się na "rodzinę zawodową " nie na "interwenta". Widocznie PCPR bardzo ufa w Wasze umiejętności i nie chce umieszczać dzieci w plecówce, zresztą placówka jest od 7 r.ż. maluszki powinny być w pogotowiach, ale skoro jesteście jedyna rodziną zawodową pewnie dlatego jesteście tak traktowani.

Ilcia, doskonale Cię rozumiem, wiem jak czekanie może być okrutne. No niestety sprawy z rodzicami biologicznymi są bardzo skomplikowane, ale watro je wyprostować dla Waszych Milusińskich, potem już możecie spać spokojnie.

Widzę, że urlop wychowawczy to wzięty temat, przeczytajcie poniższy artykół,są zmiany od 1.01.2009r. Nie tylko biologiczne mamy mogą się opiekować nowym członkiem rodziny. Przywilej taki mają również przyjmujący do domów obce dzieci

Podstawowym przywilejem dla rodziców jest możliwość sprawowania opieki nad nowym członkiem rodziny podczas urlopu macierzyńskiego. Pracownik, który przyjął dziecko na wychowanie i wystąpił do sądu opiekuńczego z wnioskiem o wszczęcie postępowania w sprawie przysposobienia lub przyjął dziecko na wychowanie jako rodzina zastępcza, ma prawo do urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego.


Tygodnie z dzieckiem

Do niedawna wymiar urlopu udzielanego rodzicom adopcyjnym nie zależał od liczby przysposobionych dzieci i także po przyjęciu rodzeństwa przysługiwał urlop przewidziany dla jednego dziecka.

Od 1 stycznia 2009 r. ta niekorzystna zasada przestała obowiązywać. Zgodnie z nowymi przepisami wraz z liczbą dzieci przyjętych jednocześnie do rodziny rośnie wymiar urlopu udzielanego nowym rodzicom na zasadach urlopu macierzyńskiego.

Z urlopu na przysposobione dzieci mogą korzystać pracownicy i pracownice.

Podstawowy urlop w wymiarze 20 tygodni należy się po przyjęciu jednego dziecka. Gdy rodzina weźmie dwójkę, wówczas długość urlopu rośnie do 31 tygodni, potem z każdym następnym dzieckiem wymiar wolnego rośnie o dwa tygodnie. Maksymalnie urlop macierzyński adopcyjnych rodziców może wynieść 37 tygodni, gdy jednocześnie przyjmują pięcioro i więcej dzieci.

Biologiczna matka bierze urlop macierzyński bezpośrednio po urodzeniu dziecka. Przyjmujący nowych członków rodziny nie mają takiej szansy, bo dzieci, które do nich trafiają, mają czasem nawet kilka lat. Nie oznacza to oczywiście, że dostają urlop tylko na pielęgnację maleństw.

Nowy rodzic ma prawo do urlopu w podanym wyżej wymiarze i może z niego korzystać do ukończenia przez dziecko siódmego roku życia, a jeżeli wobec dziecka podjęto decyzję o odroczeniu obowiązku szkolnego, to do ukończenia przez nie dziesiątego roku życia.

Oznacza to, że jeśli dziecko trafi do rodziny na krótko przed swoimi siódmymi urodzinami, to urlop będzie odpowiednio skrócony. Ustawodawca zagwarantował jednak minimalny jego wymiar: gdy przyjęto dziecko przed ukończeniem przez nie siódmego roku życia, urlop wynosi dziewięć tygodni.

– Jeżeli pracownik przyjmie do rodziny np. dwuletnie dziecko, na urlop na zasadach macierzyńskiego nie może się wybrać, gdy ukończy ono cztery lata. Z tego uprawnienia trzeba skorzystać bezpośrednio po tym, jak trafi pod jego dach – mówi Iwona Jaroszewska-Ignatowska, radca prawny, ekspert prawa pracy.


W dwóch częściach

Znowelizowany kodeks pracy wprowadza podział urlopu macierzyńskiego na część podstawową i dodatkową. Podział taki zastosowany został także do urlopów udzielanych na zasadach urlopu macierzyńskiego.

Ten dodatkowy urlop ma rosnąć stopniowo w kolejnych latach, poczynając od roku 2010. Docelowo ma on wynosić sześć tygodni po przyjęciu jednego dziecka, a gdy jednocześnie do rodziny trafi ich dwójka lub więcej, maksymalny wymiar urlopu dodatkowego wyniesie osiem tygodni.


Także urlop wychowawczy

Pracujący rodzice adopcyjni i opiekunowie dziecka mogą także skorzystać z urlopu wychowawczego. Mają do niego takie samo prawo jak pracujący rodzice biologiczni, muszą też spełnić identyczne kryteria.

Gdy zatem do rodziny trafi dziecko liczące sobie więcej niż cztery lata, nie ma podstaw do ubiegania się o urlop wychowawczy, chyba że wymaga ono osobistej opieki z powodu stanu zdrowia potwierdzonego orzeczeniem o niepełnosprawności lub stopniu niepełnosprawności. W takim wypadku urlop wychowawczy w zależności od potrzeb można wykorzystywać do ukończenia przez dziecko 18. roku życia.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
bordo
Posty: 1217
Rejestracja: 07 wrz 2006 00:00

Post autor: bordo »

Tysi- to co wszystko piszesz o urlopach doskonale wiem , ale czy nalezy on sie dwa razy na jedno dziecko ???? Raz na RZ a drugi później po adopcji ??? I na podstawie jakich dokumentów ???

ilcia811- tak becikowe należy sie 2x. Ja teraz dostałam na opiekuna prawnego, a później wiem, że dostane po adopcji drugi raz.

Dodane po: 1 minucie:

Chodzi oczywiście o urlop macierzyński ( zasiłek na zasadach urlopu macierzyńskiego ).

Dodane po: 11 minutach:

Kurczę choć przepis wyraźnie mówi, że należy się osobie ,która złoży wniosek o przysosobienie - nic nie pisze , że nie należy się gdy był wcześniej brany po złożeniu wniosku o Rodzinę Zastępczą. Więc na " chłopski rozum " musiałby się należeć. Nie wiem co o tym myśleć - nic czas pokaże co będzie ??? Ale warto znać przepisy bo obawiam się, że nawet jeżelifaktycznie się należy w pracy będą mi twierdzić, że nie .


Viki i Mati -:)))
Awatar użytkownika
Tysi
Posty: 41
Rejestracja: 23 maja 2008 00:00

Post autor: Tysi »

Rozumiem, niestety urlop przysługuje tylko raz, bez względu na fakt, że zmienia się sytuacja prawa dziecka. Konsultowałam to z ZUSem
Awatar użytkownika
ilcia811
Posty: 1376
Rejestracja: 25 sty 2008 01:00

Post autor: ilcia811 »

Tysi
a becikowe?na jakiej podstawie mogą dać albo nie dać puzniej becikowego?
ja dzisiaj byłam w mopsie i się pytałam i powiedzieli mi,że nie bo to i tak będzie to samo dziecko tylko z innym danymi ale na poparcie tego nic nigdzie nie znalezli
nie wiem u nas baka jest trochęnie miła kiedyś nawet tamtego 1000 nie chciała dać przyjąć wniosku o twierdziła,że nie mogę być OP i zarazem RZ dziecka bo OP się należy tak jak biologicznym ale jak dziecko przebywa w RZ to nie ok rozumiem ale ona nie chciała zrozumieć,że ja jestem jednym i drugim
zobaczymy może wam prędzej niż mi uda się przejść przez proces adopcji i opowiecie jak w żeczywistości jest na czym się powołać
według nich jakby inna osoba go adoptowała niż ja to tak a jak a to :(
a jeszcze czy chodzi o te 1000 które się należą jak dochód nie przekracza czy to oboętnie od dochodu dla każdego?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzicielstwo zastępcze”