KOAO w Opolu
Moderator: Moderatorzy ośrodki i procedury adopcyjne
- kominiarz
- Posty: 19
- Rejestracja: 04 wrz 2003 00:00
KOAO w Opolu
Witam Bocianowiczow?
Na wstepie przepraszam za bledy w "druku", ale cos mi szwankuje w moim komputer.
Zdecydowalismy sie na adopcje w osrodku w Opolu. Chcielibysmy porozmawiac i nawiazac kontakt z rodzicami adopcyjnymi z tego osrodka?
Prosimy odezwijcie sie!
Goraco pozdrawiamy. Kominiarz.[/code][/list]
Na wstepie przepraszam za bledy w "druku", ale cos mi szwankuje w moim komputer.
Zdecydowalismy sie na adopcje w osrodku w Opolu. Chcielibysmy porozmawiac i nawiazac kontakt z rodzicami adopcyjnymi z tego osrodka?
Prosimy odezwijcie sie!
Goraco pozdrawiamy. Kominiarz.[/code][/list]
- koniczynka31
- Posty: 95
- Rejestracja: 07 mar 2005 01:00
- kominiarz
- Posty: 19
- Rejestracja: 04 wrz 2003 00:00
Witam Cię Maszo!
"Przymierzamy" się do pierwszej wizyty w OAO w Opolu na Budowlanych. Bardzo Cię proszę, jesli to możliwe, napisz coś o tym ośrodku. Czy personel jest miły, kompetentny i nietentencyjny? Czy miał ktoś problemy z kwalifikacją? Jak było na warsztatach?
Proszę, chcielibyśby wiedzcieć jak najwięcej.
Od momentu zgłoszenia do "otrzymania" maleństwa, ile czasu minęło, czy jesteście zadowoleni z ośrodka? Będziemy bardzo wdzięczni za wszelkie informacje.
Chcielibyśmy bardzo nawiazać kontakt z rodziną, która już adoptowała maleństwo, właśnie poprzez ten ośrodek.( która wiele przeszła i wypłakała morze łez tak jak i my )
Pozdrawiamy Was? KOMINIARZ.
"Przymierzamy" się do pierwszej wizyty w OAO w Opolu na Budowlanych. Bardzo Cię proszę, jesli to możliwe, napisz coś o tym ośrodku. Czy personel jest miły, kompetentny i nietentencyjny? Czy miał ktoś problemy z kwalifikacją? Jak było na warsztatach?
Proszę, chcielibyśby wiedzcieć jak najwięcej.
Od momentu zgłoszenia do "otrzymania" maleństwa, ile czasu minęło, czy jesteście zadowoleni z ośrodka? Będziemy bardzo wdzięczni za wszelkie informacje.
Chcielibyśmy bardzo nawiazać kontakt z rodziną, która już adoptowała maleństwo, właśnie poprzez ten ośrodek.( która wiele przeszła i wypłakała morze łez tak jak i my )
Pozdrawiamy Was? KOMINIARZ.
- masza
- Posty: 307
- Rejestracja: 23 lut 2003 01:00
Cześć Kominiarz ( można zapytać o płeć - mama , czy tata pisze , będzie mi łatwiej "postować").
Ośrodek " publiczny " , bo o to chyba pytasz , mogę polecić w 100 %!
To zespół ludzi , którym chodzi tylko i wyłącznie o dobro dzieci i przyszłych rodziców.
Mogę tylko napisać " polecam , polecam , polecam
I nie bój się niczego , nam pomogli , trafiliśmy tam po wielu ( zawielu ! ) latach , rozchwiani emocjonalnie i ciągle pełni obaw .
A teraz jesteśmy rodzicami ( od ponad dwóch lat ) dwójki wspaniałych dzieci.
Zajrzyj na wątek o dzieciach starszych , tam jest nasza historia .
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania , napisz do mnie na pv.
Ośrodek " publiczny " , bo o to chyba pytasz , mogę polecić w 100 %!
To zespół ludzi , którym chodzi tylko i wyłącznie o dobro dzieci i przyszłych rodziców.
Mogę tylko napisać " polecam , polecam , polecam
I nie bój się niczego , nam pomogli , trafiliśmy tam po wielu ( zawielu ! ) latach , rozchwiani emocjonalnie i ciągle pełni obaw .
A teraz jesteśmy rodzicami ( od ponad dwóch lat ) dwójki wspaniałych dzieci.
Zajrzyj na wątek o dzieciach starszych , tam jest nasza historia .
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania , napisz do mnie na pv.
mama Kasi i Marcina
-
- Posty: 1865
- Rejestracja: 04 cze 2004 00:00
My zapisaliśmy się do KOAO w Opolu w maju. Teraz czekamy na termin diagnozy psychologiczno-pedagogicznej, miało byc w sierpniu i mam nadzieję, ze przez sezon urlopowy nie przeciągnie się to za bardzo. Odnośnie warsztatów wskazywano bardziej jesień, ale do końca nie wiem. Jeśli przejdziemy wstępną kwalifikacje po testach to właściwie bedzie mi wszystko jedno czy to będzie jesień czy wiosna bo do dzieciaczka i tak daleko. Teraz kompletujemy wszystkie dokumenty i zobaczymy Kominiarz jednego tylko nie rozumiem, chyba nie starasz się w Koao bo ulica nie ta, ale temat watku, który załozyłaś/łeś jest właśnie taki. Może zmień go na bardziej ogólny, np. Adopcja w Opolu, albo jakoś podobnie I jeśli dobrze zauwazyłam to jest rok przerwy między Twoimi postami. Czy to oznacza, że robiliście jakieś próby w katolickim ośrodku i nie wyszło, czy tak jakoś się odwlekło? Wybacz dociekliwośc, ale tak mało znam osób, które tam się starały lub starają, a zawsze to miło jak ktos poopowiada o swoich odczuciach
Pozdrawiam
Luiza
Pozdrawiam
Luiza
- koniczynka31
- Posty: 95
- Rejestracja: 07 mar 2005 01:00
Hej Luizo :P
My trafiliśmy do KAO w ostatnim dniu przyjmowania rodzin z Gliwic. Rozmowa była bardzo udana, wesoła, a ze względu na mój gadatliwy charakter trwała praktycznie 3 godziny. Efekt był taki, że już 30 minut później dzwoniła do nas dyrektorka z Opola która prosiła o przyspieszenie składania dokumentów ( mamy je złożyć do końca sierpnia). Mamy sie liczyć także z tym, że nie doczekamy wiosennych warsztatów, bo załapiemy sie na listopadowo-grudniowe. Zawsze ktoś odpada i zwalnia się miejsce. Podobno urzekliśmy panią spontanicznością i optymizmem Być może spotkamy się jeszcze w tym roku Pozdrawiam koniczyna
My trafiliśmy do KAO w ostatnim dniu przyjmowania rodzin z Gliwic. Rozmowa była bardzo udana, wesoła, a ze względu na mój gadatliwy charakter trwała praktycznie 3 godziny. Efekt był taki, że już 30 minut później dzwoniła do nas dyrektorka z Opola która prosiła o przyspieszenie składania dokumentów ( mamy je złożyć do końca sierpnia). Mamy sie liczyć także z tym, że nie doczekamy wiosennych warsztatów, bo załapiemy sie na listopadowo-grudniowe. Zawsze ktoś odpada i zwalnia się miejsce. Podobno urzekliśmy panią spontanicznością i optymizmem Być może spotkamy się jeszcze w tym roku Pozdrawiam koniczyna
-
- Posty: 1865
- Rejestracja: 04 cze 2004 00:00
Witaj Koniczynko
Byliscie na normalnej rozmowie, czy mieliście testy już? W Gliwicach, czy w Opolu?
Ja też bym chciała, żeby się w końcu odezwali....może ja nie zrobiłam tak dobrego wrażenia
Pozdrawiam
Luiza
Co to znaczy? Przestaja przyjmować rodziny z Gliwic, czy jak?koniczynka31 pisze:
My trafiliśmy do KAO w ostatnim dniu przyjmowania rodzin z Gliwic.
Byliscie na normalnej rozmowie, czy mieliście testy już? W Gliwicach, czy w Opolu?
Ja też bym chciała, żeby się w końcu odezwali....może ja nie zrobiłam tak dobrego wrażenia
Pozdrawiam
Luiza
- koniczynka31
- Posty: 95
- Rejestracja: 07 mar 2005 01:00
Luizo, poprostu panie z Opola przyjechały do Gliwic poraz ostatni 27 lipca a potem udały się na zasłużone wakacje. wrócą we wrześniu. Dokumentu mamy przysłać prosto do Opola lub od razu tam pojechać po 20 sierpnia. Co do wrażenia to ja odniosłam jedno: mam rodzine lekarską i dobrze oboje z mężem zarabiamy, mamy spore mieszkanie, siedmioosobowy samochód i własne prawie siedmioletnie dziecko... Pani o to pytała bardzo szczegółowo, bo jest możliwość adopcji dwóch cudownych chłopczyków w wieku 2 i 3 lat. :P Podobno w Opolu przeważają chłopcy i głównie rodzeństwa a na takie mogą sie zdecydować rodziny, które potrafia sie uporać z takim obciążeniem finansowym. Zdziwił mnie fakt, że zaraz po rozmowie wstępnej bez testów proponowano nam wybór maluszka... Ale wszystko przed nami bo procedura jest procedurą. Buziaki koniczynka
- koniczynka31
- Posty: 95
- Rejestracja: 07 mar 2005 01:00
Spokojnie, nieczynny jest punkt konsultacyjny w Gliwicach z racji wakacji. Jest za to czynna centrala czyli ośrodek w Opolu i tam możesz dzwonić lub jechać.
DYŻURY w Opolu w sierpniu:
poniedziałek 12-16
wtorek: 9-12
środa: 15-18
tel: 077 44-11-500 lub 44-19-905
Poza tym nalezy wcześniej wpłacić darowiznę na ten Ośrodek ( 300 zł), której kopię należy dołaczyć z dokumentami.
Spróbuj, nic nie tracisz. My na diagnozie mamy być koło 20 sierpnia. Trzymam za Was i za nas kciuki
DYŻURY w Opolu w sierpniu:
poniedziałek 12-16
wtorek: 9-12
środa: 15-18
tel: 077 44-11-500 lub 44-19-905
Poza tym nalezy wcześniej wpłacić darowiznę na ten Ośrodek ( 300 zł), której kopię należy dołaczyć z dokumentami.
Spróbuj, nic nie tracisz. My na diagnozie mamy być koło 20 sierpnia. Trzymam za Was i za nas kciuki
- gracka
- Posty: 36
- Rejestracja: 24 wrz 2005 00:00
Witam Serdecznie!
My również zdecydowalismy sie adoptowac dziecko z oao w Opolu na budowlanych.
Kominiarz prosze napisz na jakim etapie wy jesteście, i jakie wrażenia ogólnie z ośrodka.
My dopiero złozyliśmy dokumenty. Wpażdzierniku pierwsze szkolenie i spotkanie z psychologiem.Czy jest ktos kto ma pierwsze szkolenie 19 pażdziernika b.r.
pozdrawiam serdecznie
gracja
My również zdecydowalismy sie adoptowac dziecko z oao w Opolu na budowlanych.
Kominiarz prosze napisz na jakim etapie wy jesteście, i jakie wrażenia ogólnie z ośrodka.
My dopiero złozyliśmy dokumenty. Wpażdzierniku pierwsze szkolenie i spotkanie z psychologiem.Czy jest ktos kto ma pierwsze szkolenie 19 pażdziernika b.r.
pozdrawiam serdecznie
gracja
- kominiarz
- Posty: 19
- Rejestracja: 04 wrz 2003 00:00
Hej, witam!
Gracka, my jesteśmy na tym samym etapie co Wy. Pierwsze szkolenie mamy 05 października. Jesli chodzi o atmosfere i pierwsze wrażenie, to za wiele nie możemy powiedzieć po pierwszym spotkaniu, gdy składaliśmy papiery.
Pozdrawiamy Kominiarz.
P.S.
Mamy nadzieję, że będziemy się wzajemnie dzielić spostrzezeniami i wrażeniami z warsztatów i spotkań. Pa.
Gracka, my jesteśmy na tym samym etapie co Wy. Pierwsze szkolenie mamy 05 października. Jesli chodzi o atmosfere i pierwsze wrażenie, to za wiele nie możemy powiedzieć po pierwszym spotkaniu, gdy składaliśmy papiery.
Pozdrawiamy Kominiarz.
P.S.
Mamy nadzieję, że będziemy się wzajemnie dzielić spostrzezeniami i wrażeniami z warsztatów i spotkań. Pa.
- gracka
- Posty: 36
- Rejestracja: 24 wrz 2005 00:00
- koniczynka31
- Posty: 95
- Rejestracja: 07 mar 2005 01:00
Wrsztaty 8 listopad 2005
Witajcie,
Aż serce mi rośnie dzisiaj tak się cieszę . Pierwsza rozmowa w KOA była w lipcu, w urodziny mojego męża. Wtedy usłyszeliśmy, żę na warsztaty będziemy czekac do kwietnia... Dzisiaj zadzwonił telefon, żę kolejka sie przesunęła i mamy być za dwa tygodnie na rozmowie z psychologiem, a od 8 listopada warsztaty :P Czy ktoś z Was też jest zapisany w tym terminie?
Buziaki koniczynka
Aż serce mi rośnie dzisiaj tak się cieszę . Pierwsza rozmowa w KOA była w lipcu, w urodziny mojego męża. Wtedy usłyszeliśmy, żę na warsztaty będziemy czekac do kwietnia... Dzisiaj zadzwonił telefon, żę kolejka sie przesunęła i mamy być za dwa tygodnie na rozmowie z psychologiem, a od 8 listopada warsztaty :P Czy ktoś z Was też jest zapisany w tym terminie?
Buziaki koniczynka
Mamusia i tatuś w ciąży adopcyjnej od 27 lipca 2005 :flowers: