FAS - Płodowy Zespół Alkoholowy

O adopcji na poważnie. Czy adopcja jest lekarstwem na nasze problemy? Dlaczego adoptujemy? Czego się boimy? Może ktoś ma już gotową odpowiedź?

Moderator: Moderatorzy adopcyjne dylematy

ODPOWIEDZ
Go30
Moderator Członek Stowarzyszenia
Posty: 4144
Rejestracja: 21 sie 2009 00:00

FAS - Płodowy Zespół Alkoholowy

Post autor: Go30 »

Awatar użytkownika
Vievioora141
Posty: 3663
Rejestracja: 26 sty 2007 01:00

Post autor: Vievioora141 »

Witam,
jesteśmy na początku naszej drogi, dużo czytam o FAS, chciałam zapytać jednak rodzicow, jeśli tacy są, jak FAS wygląda w praktyce, w codziennym zyciu. Nie ukrywam, że boję się tej choroby, a jednocześniej zdaję sobie sprawę, że dziec z tą chorobą potrzebują również miłości i domu.

omilka ale to wątek na bocianie? Jeśłi nie to możesz wpisać linka?
Awatar użytkownika
waw
Posty: 1220
Rejestracja: 28 kwie 2004 00:00

Post autor: waw »

[url=http://zpo.ath.cx/zp/i.php?ik=22][img]http://zpo.ath.cx/b/22.png[/img][/url]
[url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=35975]Wielki Mały Człowiek[/url]
Awatar użytkownika
Vievioora141
Posty: 3663
Rejestracja: 26 sty 2007 01:00

Post autor: Vievioora141 »

dziękuję, szkoda że na ten temat jest tak mało informacji :(
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

Vievioora, jest już sporo informacji. Są publikacje i to nawet kilka, bardzo fajne. np. Ksiązka FAS-cynujące dzieci (z filmem).
czy poradniki LIszcza dla nauczycieli i rodziców.

A Ty mieszkasz prawie u źródła. Zrób sobie wycieczkę do Lędzin i będziesz miała informacje i pomoc z pierwszej ręki. :)
Awatar użytkownika
Vievioora141
Posty: 3663
Rejestracja: 26 sty 2007 01:00

Post autor: Vievioora141 »

Madźka no też mi to wpadło do głowy. Dzięki za informację. Po prostu wolę wiedzieć, co nas może czekać :)
śliwa
Posty: 578
Rejestracja: 16 lip 2003 00:00

Post autor: śliwa »

raz do roku w Lędzinach jest organizowana konferencja na temat FASu, zawsze około 9 września, organizuje to MOPS, UM i Stowarzyszenie Zastępczego Rodzicielstwa w Lędzinach, zawsze jest kilka wykładów na ten temat a potem zajęcia warsztatowe, myślę że dokładnych informacji można szukać u jednego z głównych organizatorów - pani Małgorzata Klecka – tel. (032) 2167917 lub na e-mail: [email protected]
Awatar użytkownika
mika18
Posty: 275
Rejestracja: 16 kwie 2004 00:00

Post autor: mika18 »

czy jest na forum ktoś kto zna dziecko z Fas i wie jak to wyglada na co dzień- rozwój od noworodka do powiedzmy 3 roku życia, jakie są problemy itp..... czy może być mylna diagnoza bo np. nie wiadomo czy matka piłą w czasie ciąży czy nie?
Cud jest najukochańszym dzieckiem wiary
a Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
MAMY CÓRECZKĘ!!!
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

mika18 pisze:czy jest na forum ktoś kto zna dziecko z Fas i ..... czy może być mylna diagnoza bo np. nie wiadomo czy matka piłą w czasie ciąży czy nie?
jezeli nie wiadomo, to teoretycznie, nie powinno byc zdignozowane FAS, bo to jeden z warunków.
Elara
Posty: 276
Rejestracja: 29 cze 2006 00:00

Post autor: Elara »

Awatar użytkownika
gonga
Posty: 133
Rejestracja: 01 lip 2008 00:00

FAScynyjące forum

Post autor: gonga »

http://fas.edu.pl/forum/index.php
poprzez to forum łatwo nawiązać kontakt z Małgosią Klecką

Do poczytania: "Specyfika Pomocy psychologiczno-pedagogicznej dzieciom z FAS" Danuty Hryniewicz (wyd. PARPAMEDIA, 2007)
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

anik790719 pisze:Witam serdecznie.
Jestem Ania, mam 2 synków (bio). Chcemy z mężem adoptować małą dziewczynkę (1-2 lata). Jesteśmy już po rozmowie z OA. I wiosną zaczynamy naszą adopcyjną drogę. Jedna rzecz mnie "nęka" bardziej niż pozostałe kwestie. Czy dziecko mające FAS w tym wieku o jakim mówię może być niezdiagnozowane? Można nie zauważyć FAS u rocznego malucha?
Dziękuję Wam bardzo za pomoc.
Awatar użytkownika
zazulka
Posty: 987
Rejestracja: 19 sie 2007 00:00

Post autor: zazulka »

Nie jestem co prawda lekarzem, ale...ZAWSZE istnieje ryzyko niepostawienia diagnozy, lub błędnej diagnozy czy to dotyczy FAS czy czegokolwiek innego.

Pełnoobjawowy FAS jednak, jest na tyle rozpoznawalny, że uważam, że ryzyko braku diagnozy jest znikome na etapie rocznego dziecka.

Natomiast kiedy dzieciaczek ma rok, istnieje ryzyko nierozpoznania FAE...
2007 start w OAO
2010 córcia nr 1
2013 córcia nr 2
I mamy komplet :)
Awatar użytkownika
anik790719
Posty: 8
Rejestracja: 10 gru 2008 01:00

Post autor: anik790719 »

A czym się różni jedno od drugiego, bo w internecie w zasadzie stawiają znak równości.
Awatar użytkownika
zazulka
Posty: 987
Rejestracja: 19 sie 2007 00:00

Post autor: zazulka »

Różni się w zasadzie wyłącznie tym, że FAS powoduje wyraźne zmiany somatyczne na twarzy dziecka. Zespół typowych zmian w wyglądzie daje podstawę do zdiagnozowania FAS u maluszka. Z tego co wyczytałam rysy twarzy dziecka zmieniają sie jeśli matka pije w I trymestrze ciąży.

FAE powoduje te same objawy w kwestii zachowania dziecka, ale w związku z tym, że nie wiąże się ze zmianami w wyglądzie, trudno go rozpoznac na początku. Można zdiagnozować FAE dopiero wtedy kiedy mamy ku temu przesłanki wynikające z takiego a nie innego zachowania dziecka. No i FAE powstaje w wyniku spożywania alkoholu w II i/lub III trzymestrze ciąży.

Podsumowując: na chłopski rozum, różni się to tylko tym, że dziecko z FAS ma charakterystyczne rysy twarzy, a dziecko z FAE nie. Ale zachowanie i uszkodzenia są identyczne/podobne.

Tyle wiem :roll:

Nie jest to wiele, ale wystarczająco dużo, by wywolać moje przerażenie :roll:
2007 start w OAO
2010 córcia nr 1
2013 córcia nr 2
I mamy komplet :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Adopcyjne dylematy”