Tylko dla oczekujących na adopcję!!:D

Archiwum forum "Moja adopcyjna droga"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Co mną kierowało w podjęciu decyzji o adopcji??

Potrzeba bycia rodzicem.
71
38%
Brak innych możliwości.
9
5%
Bo wypada mieć dziecko!
0
Brak głosów
Potrzeba dawania miłości.
104
56%
Współczucie.
1
1%
 
Liczba głosów: 185

Awatar użytkownika
Mietek
Posty: 337
Rejestracja: 22 kwie 2002 00:00

Post autor: Mietek »

Kwity złożyliśmy 13 maja 2002r. Wczoraj zaczął się 9-ty miesiąc. Czyżby ostatni???
Mietek - obrońca pryncypiów i przypalonych garnków
Awatar użytkownika
dorotka
Posty: 48
Rejestracja: 04 paź 2002 00:00

Post autor: dorotka »

Też czekamy z mężem od maja, mam nadzieję że to już tuż tuż i dwa bąbelki będą z nami. Trzymam kciuki za wszytskich :)
chica4
Posty: 2258
Rejestracja: 16 lis 2002 01:00

Post autor: chica4 »

U nas sytuacja wygląda następująco. Pierwsza wizyta w połowie listopada, następne tygodnie to gromadzenie i składanie dokumentów-wszystkie są już złożone, teraz czekamy na rozpoczęcie szkolenia-to już w piątek! A jak bedzie dalej, będziemy Was informować na bieżąco. Pozdrowienia dla wszystkich!
Awatar użytkownika
Axela
Posty: 254
Rejestracja: 25 lut 2002 01:00

Post autor: Axela »

Dorunia! Jak dobrze widzieć taki wątek :) czekający - jesteśmy :)
10 maj 2001 ośrodek katolicki
6 listopad 2001 ośrodek państwowy

długo, długo, długo, długo...... ehhhhh... gdzie ten bocian ? ja go chętnie...eee... tego no.... pomacam :)
Mama Ignasia
Awatar użytkownika
pysia6
Posty: 23
Rejestracja: 07 lip 2002 00:00

Post autor: pysia6 »

Tak Doruniu, ten watek jest wspanialy! A wiec ja sie tez dopisuje, aby i o nas nie zapomniano. A wiec pierwsza wizyta polowa sierpnia, na razie nic sie nie dzieje :cry2: , ale dzieki madrej radzie Malgosika zaczynam zameczac panie z osrodka : :telefon:
Juz tak bardzo tesknie za moim aniolkiem, ze ledwo jestem w stanie pracowac.....
Byle do wiosny
Pysia
Awatar użytkownika
LALA27
Posty: 1183
Rejestracja: 07 cze 2002 00:00

Post autor: LALA27 »

:cry: :cry: A my czekamy już a może dopiero od 12 września wtedy złożyliśmy komplet dokumentów.Przed nami pride i potem kwalifikacja to dopiero 4 miesiące a ja już głupieję z powodu tego czekania buuuuuuu.Nie wiem jak się u mnie w ośrodku praktykuje czy można mieć przyspieszoną kwalifikacje bo np jest dzidzia nie wiem na razie żyje ta nadzieją.LALA
Awatar użytkownika
Aska
Posty: 1853
Rejestracja: 24 mar 2002 01:00

Post autor: Aska »

Dorunia pisze:Asiu czy sugerujesz "macanie" bociana :?: :?: :hihi:
Doruniu, no nie wiem :oops: Groszek szukała z Adasiem żaby dla bociana. Myślę, że o szczegóły trzeba by było wypytać Groszka :wink:
Awatar użytkownika
Klara35
Posty: 621
Rejestracja: 11 lut 2002 01:00

Post autor: Klara35 »

No to jeszcze ja - rekordzistka (chyba). Od pierwszej wizyty w osrodku mija 19 miesiecy. Komisje mialam w marcu 2002, a kurs zakonczylam w maju. To nie wiem, jak liczyc? Albo 19 miesiecy, albo 10 miesiecy, albo 8. W kazdym razie strasznie dlugo.
A bociany lataja - jak widze - nad Warszawa. Ostatni lodzki bocian byl chyba u Asi.
Trzymam kciuki za wszystkich oczekujacych!!!
Dzieki Doruniu, taka lista obecnosci podtrzymuje na duchu!
Klara
Awatar użytkownika
martaP
Posty: 138
Rejestracja: 05 paź 2002 00:00

Post autor: martaP »

Mimo tytułu tylko dla czekajacych ja się wpisuję ..bo też czekam na szybkie rozwiązanie Waszych ciąż!Dzięki temu wątkowi rzeczywiście łatwiej jest trzymać kciuki.
Awatar użytkownika
annamaria
Posty: 120
Rejestracja: 22 cze 2002 00:00

Post autor: annamaria »

My też czekamy. Drugi raz.
Ale.. czy nie bardziej czeka kto dwa razy czeka? :D

ANia
groszek
Członek Stowarzyszenia
Posty: 568
Rejestracja: 05 mar 2002 01:00

Post autor: groszek »

Aska pisze:Groszek szukała z Adasiem żaby dla bociana. Myślę, że o szczegóły trzeba by było wypytać Groszka :wink:
Doruniu, to trzeba tak: bierzesz bociana, dziób bociana wkładasz do włazu dużego czołga od Asteriksa, pukasz tam 4 razy szukając żaby, potem to samo w mniejszym czołgu, potem dziobem bociana szukasz żabki u Adasia w lewej kieszonce jeansów (poproś Adasia żeby odpiął rzepa), potem znowu wracasz do czołgów, można też poszukać żaby za Adasia koszulką jak Ci pozwoli, potem bocianowi trzeba dać pić soku jabłkowego, a potem za 2 dni dzwonią z ośrodka. Trzymam kciuki, życzę powodzenia (mam nadzieję, że to działa poza Anatewką!) :wink: :cmok:
Dorunia
Posty: 9255
Rejestracja: 04 kwie 2002 00:00

Post autor: Dorunia »

Właśnie, właśnie ciekawe czy po za Anatewką będzie działać ta magia :?
Zobaczymy :D za wskazówki serdecznie dziękuje :) jak do końca tygodnia nie zadzwoni telefon to musze zamówić wizytę u "Doktora Adasia" i Jego Bociana :D
Daniel, Adaś i Lena - pełnia szczęścia!
Awatar użytkownika
martaFFM
Posty: 62
Rejestracja: 08 sty 2003 01:00

Post autor: martaFFM »

Hej Czekajacy,

wlasnie dzwonila do Warszawy, gdzie zlozylismy w grudniu nasze papiery i dowiedzialam sie, ze nasze czekanie jeszcze sie nie liczy :-( Mieszkamy w Niemczech i kwalifikacja w tutejszym osrodku wlasnie trwa (kurs mamy juz skonczony). Dopiero jak ja dostarczymy "zacznie sie" czekanie w Warszawie. Poza tym powinnismy napisac dokladnie, ze liczymy sie z tym, ze beda to dzieci chore (stramy sie o rodzenstwo). Czy ja mam napisac, ze jak ma to i to, to jeszcze jest ok, ale jak tamto, to juz nie. przeciez ja nie umiem sobie wyobrazic calego katalogu chorob, co robic???

trzymam kciuki za wszystkich czekajacych,
marta
Awatar użytkownika
Aska
Posty: 1853
Rejestracja: 24 mar 2002 01:00

Post autor: Aska »

groszek pisze:bierzesz bociana, dziób bociana wkładasz do włazu dużego czołga od Asteriksa, pukasz tam 4 razy szukając żaby, potem to samo w mniejszym czołgu, potem dziobem bociana szukasz żabki u Adasia w lewej kieszonce jeansów (poproś Adasia żeby odpiął rzepa), potem znowu wracasz do czołgów, można też poszukać żaby za Adasia koszulką jak Ci pozwoli, potem bocianowi trzeba dać pić soku jabłkowego, a potem za 2 dni dzwonią z ośrodka.
I wszystko jasne :wink:

Doruniu, zapraszamy :D

Marto, na pewno już wiesz, jakie dzieci jesteś gotowa przyjąć. Może zamiast wymieniać całą litanię chorób, posłuż się innymi kryteriami? Na przykład finansowymi czy czasowymi. Nie wiem jak bardzo chore dzieci mają w ośrodku na myśli ale możliwe, że są wsród nich i takie, które wymagają nieustannej opieki i rehabilitacji. Takie leczenie najczęściej pochłania ogromne nakłady pieniężne a nie każdego na to stać. Poza tym myślę, że w ośrodku rozumieją, że nie każdy może sobie pozwolić (z różnych względów) na poświęcenie dzieciom całego swojego czasu do końca swojego życia.
Dorunia
Posty: 9255
Rejestracja: 04 kwie 2002 00:00

Post autor: Dorunia »

No to jest nas trochę jeszcze, o to wszyscy co się ujawinili, jeśli komuś wpisałam zły czas oczekiwania to przepraszam, ale nie liczyłam dokładnie co do dnia i godziny :D
Zacznę od najdłużej czekających:

1. Klara35 - 19 miesięcy - Łódź
2. Axela - 18 miesięcy - Poznań
3. Ania71 - 9 miesięcy - ?
4. Ja - 9 miesięcy - Łódź (jak by tak do Klary bocian przyleciał to uprzejmie proszę do mnie zachaczyć) :D
5. majka3 - 9 miesięcy - Kraków
6. Mietek - 8 miesięcy - Podlasie
7. dorotka - 8 miesięcy - Gliwice
8. panett - 8 miesięcy - Kartuzy
9. Asteriks - 7 miesięcy - Żagań
10. Agusia - 7 miesięcy - Lublin
11. Sowa - 6 miesięcy - Tarnów
12. pysia6 - 5 miesięcy - Warszawa
13. LALA27 - 4 miesiące - Starachowice
14. chica4 - 2 miesiące - Wrocław
15. Coco - 2 miesięce - pomorskie
16. martaFFM - miesiąc - Frankfurt
17.Aggga - 9 dni - ?
18. annamaria - nie pochwaliła się ile czeka na drugą pociechę, ale wiemy że czeka :) - Wrocław

Za wszelkie pomyłki przepraszam z góry.

Mam nadzieję że ta lista w ciągu miesiąca o połowę się zmniejszy (co najmniej) :D
Staram się uakutalniać listę na bieząco:-))
Ostatnio zmieniony 22 sty 2003 11:22 przez Dorunia, łącznie zmieniany 3 razy.
Daniel, Adaś i Lena - pełnia szczęścia!
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Moja adopcyjna droga”