pytanie do osób po łyżeczkowaniu

Archiwum forum "Poronienia"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Awatar użytkownika
Aneta1207
Posty: 3
Rejestracja: 17 lip 2007 00:00

Post autor: Aneta1207 »

Aniulka
powoli przestaje krwawić właściwie plamić..jutro dzwonię do mojej ginek. po wyniki z patologii..czy wiesz w którym momencie mozna wrócić do aktywnego trybu życia ? ( mam na myśli jaks sport)chciałabym wrócić do formy przed nastepna próbą... obecnie czuje się troche " wymęczona " tym wszystkim .. czy bierzesz jakies witaminy lub cokolwiek innego ?.. ja na razie biorę tylko folik..
thx pozdrawiam
Awatar użytkownika
aniulka123
Posty: 240
Rejestracja: 16 cze 2007 00:00

Post autor: aniulka123 »

ANETA
No widzisz mowilam ze wszystko bedzie ok. Do normalnego trubu zycia mozesz wrocic wtedy kiedy bedziesz sie czula na silach. Ja biore co drugi dzien elevit i codziennie pije magnez. Wybiesz sie najlepiej na wycieczke (nawet jednodniowa) z mezem zebys mogla sie zrelaksowac i odpoczac od tego wszystkiego. Trzymam kciuki.
Pozdrawiam i zycze powodzenia
Awatar użytkownika
mag2303
Posty: 119
Rejestracja: 09 sty 2007 01:00

Post autor: mag2303 »

Dawno nie zadalam pytania tutaj; jestem prawie specjalista od lyzeczkowan.
Tym razem nie bede go miala – tylko tabletki na poronienie – jestem w 8mym tygodniu ciazy. Czy ktoras z was to przezyla?
Wiem ze jest pozno na tabletki ale lekazr robi to za moja zgoda zeby “ocalic” macice, bo lyzeczkowanie odbywa sie u mnie bardzo, bardzo zle.
Mag2303
Awatar użytkownika
marunia
Posty: 4
Rejestracja: 15 sie 2007 00:00

Post autor: marunia »

cześć,czy ktoś mógłby mi polecić dobrego specjalistę z Krakowa,dzięki
Awatar użytkownika
mag2303
Posty: 119
Rejestracja: 09 sty 2007 01:00

Post autor: mag2303 »

Dagmara_2016 - fizycznie czuje sie dobrze, ale wszystko przede mna (tabletki oczywiscie nei zadzialaly jak nalezy i nie krwawie), ide jutro na 20sta do lekarza. Psychicznie? czuje ze bede probowac nastepnej ciazy, po prostu prbowac, moze kiedys sie uda. Moze teraz podadza mi heparyne, ale czy sie z nia uda? Nie wiem w co wierze - w to ze kiedys bede miala swoje dzieci, w to wierze, nadal.
Mag2303
Awatar użytkownika
mag2303
Posty: 119
Rejestracja: 09 sty 2007 01:00

Post autor: mag2303 »

Czesc Dagmara_2016,
Ide wiec sprawdzic na ten watek. Chce tylko powiedziec ze wszystkie te badania byly zrobione. Wszystkie co do jednego i tylko immunologia jest zla. Klopoty z lyzeczkowaniem, czemu, nikt tak naprawde nie wie - ale sa na pewno zwiazane z odwrocona macica (jak to sie mowi?) i z krwi ktora krzepnie bardzo szybko.
Mag2303
Awatar użytkownika
mag2303
Posty: 119
Rejestracja: 09 sty 2007 01:00

Post autor: mag2303 »

Dagmara_2016,
Tak mialam histeroskopie, wszystko bylo ok. Ale na wszelki wypadek dopytam sie dzis wieczor, bo to oni trzymaja wyniki, ale paimietam ze mi mowiono ze robiono (mialam 40 temperatury, wiec moze majacze teraz).
Lekarz ktory wykonywal zabieg ma ponad 20 lat doswiadczenia w roznycg duzych szpitalach tutaj w regionie. Coz, tez uwazam ze to byl blad, ale nie mam za zle. Najwazniejsze ze sie dobrze skonczylo. Dzis postaram sie z nia porozmawiac.
Mag2303
Awatar użytkownika
kropka19
Posty: 56
Rejestracja: 20 sie 2007 00:00

Post autor: kropka19 »

dziekuje Dagmara_2016, ze mnie tu skierowałas zawsze łatwiej jest wymienic doswiadczenia z innymi kto to przezył

Dodane po: 2 minutach:

dziewczyny mam pytanie, poniewaz moj lekarz po poronieniu (12tyd)nie skierował mnie na usg czy to potwierdzi ze sie wszystko zagoiło i ze jest ok??z badan po za histop. miałam robione badania na toksoplazmoze i tarczyce i wyszło w porzadku.
Awatar użytkownika
kropka19
Posty: 56
Rejestracja: 20 sie 2007 00:00

Post autor: kropka19 »

Dagmara_2016 dziekuje za odp. spisze wszystko i pojde do mojego gin, ale troche to dziwne ze mi tego nie zalecił, tylko powiedział ze wszystko jest ok. moze bede musiała jednak zmienic lekarza...albo przynajmniej skonsultowac to z innym, bo od straty i zabiegu mineło 3 tyg, nie mam juz zadnego krwawienia i wogole dobrze sie czuje fizycznie...ale przed kolejna ciaza chce miec pewnosc ze jest ok
Awatar użytkownika
kropka19
Posty: 56
Rejestracja: 20 sie 2007 00:00

Post autor: kropka19 »

Dagmara_2016dokładnie tak jest, lekarz mi powiedział w szpitalu ze bradzo duzo przy pierwszej ciazy kobiet poroniła. w dalszym ciagu zazywam kwas foliowy i czekam na pierwsza @, a potem jak wyniki wyjda pozytywnie to bedziemy znow starac sie o naszego aniołka...
Awatar użytkownika
Matic
Posty: 8
Rejestracja: 18 sie 2007 00:00

Post autor: Matic »

Cześć dziewczyny, Ja miałam łyżeczkowanie wczoraj. Dzisiaj juz praktycznie nie plamię. Za dwa tygodnie mam zalecenie iść na kontrolę do ginekologa, akurat jak odbiorę badanie histopatologiczne. Tak miałam na karcie wypisu ze szpitala napisane. Łyżeczkowanie miałam przy znieczuleniu ogólnym- spałam. Lekarz tak wolał, żeby mógł zrobić to dokładnie . Zobaczymy kiedy przyjdzie @. Trzymam za Was kciuki.

M
Awatar użytkownika
kropka19
Posty: 56
Rejestracja: 20 sie 2007 00:00

Post autor: kropka19 »

witam:)mnie lekarz powiedział ze pierwsza @ moze przyjsc od 4-6 tyg, i tez z niecierpiloscia jej oczekuje bo jak przyjdzie w tym terminie znaczyc to bedzie ze organizm sie oczyszcza i normuje. daj znac czy lekarz zalecił ci jakies dodatkowe badania, pozdr
Awatar użytkownika
Matic
Posty: 8
Rejestracja: 18 sie 2007 00:00

Post autor: Matic »

co do starań sie o kolejną dziecinę, to radził odczekać ok 3 miesięcy. Błona musi nabrać odpowiedniej grubości coby zarodek miał sie gdzie później zagnieździć więc poczekajcie trochę aby na pewno ciąża była bezpieczna. Warto podobno odczekać.
M
Awatar użytkownika
kropka19
Posty: 56
Rejestracja: 20 sie 2007 00:00

Post autor: kropka19 »

tak własnie zamierzam, odczekac 2-3 miesiące a potem zobaczymy, dzieki i pozdr
Awatar użytkownika
marunia
Posty: 4
Rejestracja: 15 sie 2007 00:00

Post autor: marunia »

Cześć czy jest ktoś z Krakowa lub okolic ,gdzie się leczysz lub robiłaś badania . Ja jestem po dwóch poronieniach na samym początku ciąży. Czekam na wizytę u ginekologa i pewnie następne badania, do tej pory wszystko jest ok , nie ma powodu. Boję się co przyniesie przyszłość. Pozdrawiam!
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Poronienia”