pco a invitro

bestia · Post autor: **bestia** » 06 lut 2006 17:07

Witam ponownie! Panie doktorze pytałam wczesniej o stymulacje przy pco.Coraz czesciej spotykam sie z opinia ze zmiana krotkiego protokolu na dlugi nic nie da.Tzn komorki nie beda pełonowartosciowe i nie beda sie chcialy dzielic a a jak juz sie podziela to slabo.Ja mam pco i coraz bardziej obawiam sie , ze jednak zmiana protokolu nie zmieni jakosci komorek.Prosze powiedziec jaka jest Pana opinia na ten temat.Czy warto jednak probowac? Czy jest szansa na na ciaze mimo pco?Dziekuje i pozdrawiam

Jacek Szamatowicz · Post autor: **Jacek Szamatowicz** » 07 lut 2006 08:51

Szanowna Pani
Nie wiem kyo wygłasza te opinie ale długi protokół przy PCO jest metodą dajaca wiekszą szansę na ciążę co niestyty nie oznacza pewności
Jacek Szamatowicz

cinek53 · Post autor: **cinek53** » 11 maja 2007 19:35

Szanowny Panie doktorze,
Mam podobna sytuacje (rowniez PCO), w pierwszej porbie ICSI w krotkim protokole zostalam przestymulowana min dawka Puregonu (125mln), uzyskano 40 pecherykow ale zadnej komorki jajowej. Kolejne podejscie lekarze chca robic w dlugim protokole gdzie prawdopodobienstwo przestymulowania jest wieksze. Jeden z Poznanskich lekarzy powiedzial mi ostatnio, ze dlugi protokol stosuje sie u kobiet nie regujacych na krotki. Czy Pana zdaniem powinnam sprobowac dlugiego protokolu, czy powtorzyc krotki z mniejszona dawka ?
Z gory dziekuje za pomoc, pozdrawiam

Jacek Szamatowicz · Post autor: **Jacek Szamatowicz** » 12 maja 2007 17:26

Szanowna Pani
Wręcz odwrtotnie długi protokół stosujemy tam gdzie ryzyko przestymulowania jest większe, stosuje się nawet tzw ultradługi protokół kiedy najpierw blokuje się jajniki przez 2 mieisace
Jacek Szamatowicz

_klusia_ · Post autor: **_klusia_** » 04 gru 2008 01:23

Panie Doktorze,
mam PCO, byłam na dlugim protokole, ktory dzisiaj zostal przerwany z powodu ryzyka przestymulowania (dzisiaj rano byl 6 zastrzyk z Puregonu-dawki po 100 j.) - usg pokazalo ok 10 pecherzykow od 16 do 18mm, a hormony 8000 jednostek...
lekarz zdecydowal przerwac stymulacje, dostalam Orgametril i Fraxiparine. mam czekac na miesiaczke, potem miesiac tabletek antykonc. i bedziemy probowac znowu, z tym ze krotkim protokolem i ewentualnie przejsc do IVM.
czy to ma szanse powodzenia? czy przy tak 'wrazliwych' jajnikach jest w ogole szansa wytworzyc komorki?
Pozdrawiam

Jacek Szamatowicz · Post autor: **Jacek Szamatowicz** » 04 gru 2008 08:32

Szanowna pani
tak jest szansa na wystymulowanie komórek Trzeba to jednak robic ostrożnie i z głową
Jacek Szamatowicz

_klusia_ · Post autor: **_klusia_** » 04 gru 2008 14:38

Panie Doktorze a czy nalezaloby znow zaczac stymulacje od 100 j. czy lepiej byloby od jeszcze mniejszej dawki?

Jacek Szamatowicz · Post autor: **Jacek Szamatowicz** » 05 gru 2008 08:33

Szanowna Pani
To zależy od Pani wagi dynamiki przyrustów estradiolu w poprzednim cyklu i od wygładu jajników
Jacek Szamatowicz

emlyn · Post autor: **emlyn** » 17 maja 2009 23:20

szanowny Panie Doktorze
Mam problem, od 10 lat 3 lekarzy stwierdzili u mnie PCO. Ostatnio udałam się do nowej kliniki leczenia niepłodności w celu wykonania in vitro z diagnostyką pgd. (poroniłam wczesne 2 ciąże). Lekarz stwierdził że on PCO nie widzi bo owszem pęcherzyki są powiększone na obu jajnikach ale wg. niego jajniki normalnej wielkości i otoczka jajników też nie jest pogrubiona.
moje wyniki hormonów z 3dc
E2 estradiol 56
FSH 3,73
LH 16,21
prolaktyna 29
testosteron 0,74
androstedion 4,06
DHEA s 183
Nie miałam samoistnej owulacji, ciąże uzyskane po lekach.
ważę 58 kg przy 173 wzrostu
cykle w miarę regularne
trądzik na plecach ( zchodzi przy tabletkach antykoncepcyjnych)
Kilka długich (3cm) czarnych grubych włosów na obu sutkach.
Boję się że lakarz się myli a zaczynamy stymulację od następnego cyklu (długi protokół). Czy w przypadku PCO leki byłyby inaczej rozpisane? Czy ignorując PCO może mnie źle wystymulować?