Acard+Clexane+Encorton w ciąży
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- bolsz
- Posty: 2630
- Rejestracja: 09 sie 2006 00:00
no dokladnie m76 ma racje. ale w przypadku abejot to juz wsio wiadomo bo ma duze wskazniki bhcg (powyzej 1000) i rosnie wiec wsio w prozadeczku zmaluszkiem jest.
ja robilam takze co tydzien progesteron. choc mi lekarka w koncu powiedziala,ze tylko niepotrzebnie sie tym stresuje bo on sinusoidalnie faluje i moze spadac a ja fiola dostawalam jak spadal. wiec zaprzestalam bo i tak duphaston dostawalam.
ja robilam takze co tydzien progesteron. choc mi lekarka w koncu powiedziala,ze tylko niepotrzebnie sie tym stresuje bo on sinusoidalnie faluje i moze spadac a ja fiola dostawalam jak spadal. wiec zaprzestalam bo i tak duphaston dostawalam.
Aniołek 24.07.2006
XI'06 zdiagnozowany zespół antyfosfolipidowy
X'08 trombofilia-mutacja V Leiden
Kruszynka 24.05.2011
Filip Jan ur.29.07.2007r. i Szymon Tadeusz ur.9.03.2009r. i Zuzanna Marianna ur.23.04.2012r.
koralikibeaty.blogspot.com
XI'06 zdiagnozowany zespół antyfosfolipidowy
X'08 trombofilia-mutacja V Leiden
Kruszynka 24.05.2011
Filip Jan ur.29.07.2007r. i Szymon Tadeusz ur.9.03.2009r. i Zuzanna Marianna ur.23.04.2012r.
koralikibeaty.blogspot.com
- abejot
- Posty: 3017
- Rejestracja: 03 lis 2004 01:00
M76, u mnie na razie nic nowego, jutro kolejna wizyta i USG, którego sie boję jak wyroku ...bo powinna już być akcja serca...
Na leki reaguję dobrze, wyniki morflogii i krzepnięcia dobre,do siniaczków tez się jakoś przyzwyczaiłam...Mam nadzieję,że te leki pomogą, bo jak nie, to nie mam pomysłów...
Pozdrawiam ciepło!!!
Na leki reaguję dobrze, wyniki morflogii i krzepnięcia dobre,do siniaczków tez się jakoś przyzwyczaiłam...Mam nadzieję,że te leki pomogą, bo jak nie, to nie mam pomysłów...
Pozdrawiam ciepło!!!
- bolsz
- Posty: 2630
- Rejestracja: 09 sie 2006 00:00
hejka dziewuszki
z tym odpoczywaniem to nie bardzo ja wczoraj z domu nie wyszlam na to slonce bo bylo tak cieplo na dworzu,ze mnie az dusilo. cale dnie w domku. i stale jest cos do robienia, lub nawet do polezenia, bo kregoslup to juz mi nawala.
abejot- ja caly czas 3mam kciukaski za jutrzejsza wizyte. napewno bedzie dobrze
m76- a ty kiedy dokladnie wyjezdzasz?
pozdrawiam was babeczki
z tym odpoczywaniem to nie bardzo ja wczoraj z domu nie wyszlam na to slonce bo bylo tak cieplo na dworzu,ze mnie az dusilo. cale dnie w domku. i stale jest cos do robienia, lub nawet do polezenia, bo kregoslup to juz mi nawala.
abejot- ja caly czas 3mam kciukaski za jutrzejsza wizyte. napewno bedzie dobrze
m76- a ty kiedy dokladnie wyjezdzasz?
pozdrawiam was babeczki
Aniołek 24.07.2006
XI'06 zdiagnozowany zespół antyfosfolipidowy
X'08 trombofilia-mutacja V Leiden
Kruszynka 24.05.2011
Filip Jan ur.29.07.2007r. i Szymon Tadeusz ur.9.03.2009r. i Zuzanna Marianna ur.23.04.2012r.
koralikibeaty.blogspot.com
XI'06 zdiagnozowany zespół antyfosfolipidowy
X'08 trombofilia-mutacja V Leiden
Kruszynka 24.05.2011
Filip Jan ur.29.07.2007r. i Szymon Tadeusz ur.9.03.2009r. i Zuzanna Marianna ur.23.04.2012r.
koralikibeaty.blogspot.com
- abejot
- Posty: 3017
- Rejestracja: 03 lis 2004 01:00
Bolsz, no mozna " kota" dostać od leżenia w domu w taka piękną pogodę...tylko że ja juz jednego kota mam
Mnie też ciągnie na pole( bo ja z Małopolski...u nas się na pole chodzi a nie na dwór )ale wychodze tylko wtedy, gdy naprawdę muszę, no wczoraj na wieczorny spacerek do apteki...
pozdrowionka :!:
Mnie też ciągnie na pole( bo ja z Małopolski...u nas się na pole chodzi a nie na dwór )ale wychodze tylko wtedy, gdy naprawdę muszę, no wczoraj na wieczorny spacerek do apteki...
pozdrowionka :!:
- bolsz
- Posty: 2630
- Rejestracja: 09 sie 2006 00:00
abejotku- no niestety. ale trzeba przezyc i tyle. jak juz bedziesz jutro po wizycie to pisz co i jak. choc ja wierze,ze bedzie wszystko dobrze. glowka do gory. a ja bym chciala kota ale te nasze dwa duze lobuzy chyba szybciej by go rozszarpaly
no zobacz m76 nas wywolala a teraz sama uciekla
no zobacz m76 nas wywolala a teraz sama uciekla
Aniołek 24.07.2006
XI'06 zdiagnozowany zespół antyfosfolipidowy
X'08 trombofilia-mutacja V Leiden
Kruszynka 24.05.2011
Filip Jan ur.29.07.2007r. i Szymon Tadeusz ur.9.03.2009r. i Zuzanna Marianna ur.23.04.2012r.
koralikibeaty.blogspot.com
XI'06 zdiagnozowany zespół antyfosfolipidowy
X'08 trombofilia-mutacja V Leiden
Kruszynka 24.05.2011
Filip Jan ur.29.07.2007r. i Szymon Tadeusz ur.9.03.2009r. i Zuzanna Marianna ur.23.04.2012r.
koralikibeaty.blogspot.com
- m760316
- Posty: 1445
- Rejestracja: 30 kwie 2007 00:00
Witajcie, witajcie
Nie uciekam, wciąż sprawdzam co piszecie, tyle tylko, że wczoraj miałam parę spraw do załatwienia. Wyjeżdżam dopiero w sobotę.
Abejot- nie martw się, serduszko będzie biło ...ale wiem przez co przechodzisz bo ja kiedyś też czekałam, leżałam przez dwa tygodnie w szpitalu i czekałam, czekałam... miałam pecha niestety, ale wtedy nie brałam leków, nie byłam przebadana i zdiagnozowana. Ty jesteś!!!
Jesteś po dł leczeniu i wszystko musi być dobrze
Bolsz- a ja kota pozostawiłam w spadku moim rodzicom, kochana bestia
Dodane po: 1 minucie:
a wiecie po tym clexanie zaczęły mi się robić straszne siniaki, i nawet raz krwiak...jestem załamana...brzuch wygląda jak siwa plama ...pozdrawiam cieplutko
Nie uciekam, wciąż sprawdzam co piszecie, tyle tylko, że wczoraj miałam parę spraw do załatwienia. Wyjeżdżam dopiero w sobotę.
Abejot- nie martw się, serduszko będzie biło ...ale wiem przez co przechodzisz bo ja kiedyś też czekałam, leżałam przez dwa tygodnie w szpitalu i czekałam, czekałam... miałam pecha niestety, ale wtedy nie brałam leków, nie byłam przebadana i zdiagnozowana. Ty jesteś!!!
Jesteś po dł leczeniu i wszystko musi być dobrze
Bolsz- a ja kota pozostawiłam w spadku moim rodzicom, kochana bestia
Dodane po: 1 minucie:
a wiecie po tym clexanie zaczęły mi się robić straszne siniaki, i nawet raz krwiak...jestem załamana...brzuch wygląda jak siwa plama ...pozdrawiam cieplutko
- bolsz
- Posty: 2630
- Rejestracja: 09 sie 2006 00:00
hejka dziewuszki
przed chwila napisalam ale jakis blad mi wyskoczyl i musz raz jeszcze
m76- z tymi krwiaczkami i siniakami jest tak,ze na poczatku sie nie robia ale pozniej przez ok 5-6tyg stale. ale pozniej jak organizm sie przyzwyczai to znowu jest ok, wiec jeszcze troche cierpliwosci. ja tak mialam i na poczatku i pozniej podczas zmiany, ze maz myslal,ze jestem taka brudna na brzuchu i sie nie domylam czy co a to byly siniaki. ale labe od soboty bedziesz miala fajowa
abejotku- jak tam samopoczucie? napewno bedzie dobrze. m76 ma racje i madrze pisze.
happymay- przed ciaza tylko raz. a w ciazy co miesiac
pozdrawiam
przed chwila napisalam ale jakis blad mi wyskoczyl i musz raz jeszcze
m76- z tymi krwiaczkami i siniakami jest tak,ze na poczatku sie nie robia ale pozniej przez ok 5-6tyg stale. ale pozniej jak organizm sie przyzwyczai to znowu jest ok, wiec jeszcze troche cierpliwosci. ja tak mialam i na poczatku i pozniej podczas zmiany, ze maz myslal,ze jestem taka brudna na brzuchu i sie nie domylam czy co a to byly siniaki. ale labe od soboty bedziesz miala fajowa
abejotku- jak tam samopoczucie? napewno bedzie dobrze. m76 ma racje i madrze pisze.
happymay- przed ciaza tylko raz. a w ciazy co miesiac
pozdrawiam
Aniołek 24.07.2006
XI'06 zdiagnozowany zespół antyfosfolipidowy
X'08 trombofilia-mutacja V Leiden
Kruszynka 24.05.2011
Filip Jan ur.29.07.2007r. i Szymon Tadeusz ur.9.03.2009r. i Zuzanna Marianna ur.23.04.2012r.
koralikibeaty.blogspot.com
XI'06 zdiagnozowany zespół antyfosfolipidowy
X'08 trombofilia-mutacja V Leiden
Kruszynka 24.05.2011
Filip Jan ur.29.07.2007r. i Szymon Tadeusz ur.9.03.2009r. i Zuzanna Marianna ur.23.04.2012r.
koralikibeaty.blogspot.com
- abejot
- Posty: 3017
- Rejestracja: 03 lis 2004 01:00
Dziewczyny...nie mam dobrych wieści...B hcg mi spadło w ciągu ubiegłego tygodnia z 6300 na 3400...
Na dzisiejszym usg jest tylko...pusty pecherzyk ciążowy...
A na taka przypadłość clexane i acard nie pomagają...
Ja już zaliczyłam praktycznie wszystkie statystyczne problemy wczesnej ciąży...taki los...
Dzieki Bogu, że w ubiegłym roku podjęliśmy procedurę adopcyjną...
Na dzisiejszym usg jest tylko...pusty pecherzyk ciążowy...
A na taka przypadłość clexane i acard nie pomagają...
Ja już zaliczyłam praktycznie wszystkie statystyczne problemy wczesnej ciąży...taki los...
Dzieki Bogu, że w ubiegłym roku podjęliśmy procedurę adopcyjną...