KOAO Wrocław

[gosia9]

Witaj mamooliviera
My jesteśmy po 3 miesiacach od kwalifikacji. Oczywiście telefon jeszcze nie zadzwonił... A szkoda!!!!!
Ale nie martw się wasza grupa już chyba dostaje telefony, więc już niedługo!!!
My musimy poczekać na swoją kolej..., niestety! po Waszej grupie!
pozdrawiam
i duuuużżżżo cierpliwości życzę

[mamaoliviera]

Witam Gosiu!


Dziękuję o słowa otuchy.... Niestety jeszcze nikt z grupy nie dostał dzidzi.... Mam nadzięję ,ze niedlugo zadzwonią z informacją o narodzinach Oliviera.


pozdrawiam

[AsiaKw]

We wrześniu rozpoczynamy kurs w KOAO we Wrocławiu. Czy ktoś z Was może wie, kiedy dokładnie rozpoczynają się zajęcia? Próbowałam dzwonić do ośrodka, ale prawdopodobnie Panie się na urlopie, bo telefon nie odpowiada.
A może ktoś z Was też wybiera się na ten kurs?

Pozdrawiam

[gosia9]

Witaj Asiu
prawdopodobnie dostaniecie pisemne zaproszenie na konkretny termin i godzinę spotkania. Przynajmniej my takie dostaliśmy - jakiś tydzień przed spotkaniem. Spotkania były we wtorki lub soboty. My chodziliśmy we wtorki na godzinę 16.30 W zależności od tego jaki dzień podaliście przy zapisach, na taki Was zapiszą.

pozdrawiam serdecznie i życzę udanych spotkań, a teraz wakacji!!!!!!

[AsiaKw]

Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Od momentu, kiedy zapisaliśmy się na kurs, minął prawie rok i przez ten czas wiele się wydarzyło (zmiana pracy męża, przeprowadzka...). Wcześniej zdeklarowaliśmy się na kurs wtorkowy, jednak teraz okazało się, że pasują nam tylko soboty. Marzy nam się też jakiś wyjazd wakacyjny - niestety urlop przypada we wrześniu. Chcielibyśmy więc wiedzieć, od kiedy rozpoczyna się kurs (czy jest to początek września, czy może II połowa).
Wiem, że najlepiej byłoby skontaktować się z Paniami z ośrodka, jednak chyba i tam jest teraz sezon urlopowy.
Może ktoś coś wie na temat terminu kursu wrześniowego w KOAO we Wrocławiu?

Pozdrawiam serdecznie

[mamaoliviera]

wITAM ,

Czy jest ktośc z KOAO z Wrocławia. ???? Odezwijcie sie,!!!!!! czy ktoś oczekuje na dzidzię lub już ma ja w domu....???



Pozdrawiam

[gosia9]

Witaj Mamooliviera
Gratuluję Synka!!!!!
Cieszę się razem z Tobą!
Mam nadzieję, że zajrzysz jeszcze na bociana... i opowiesz opierwszych chwilach...

Czy wiesz może ile osób z waszej grupy ma już dzieciątka? My jesteśmy po waszej grupie... i oczywiście nie mogę się już doczekać...

jeszcze raz gratuluję i pozdrawaim gorąco

[Bea_7]

Witajcie,
Jestem tu nowa i dopiero bedziemy z mężem zaczynać starania o adpocję.
Zdecydowaliśmy sie na KAOA we Wroclawiu. Terminy tam są zdecydownaie którtsze niż na młodych techników.
Prosze Was o opinie, sugestia jak wygląda kurs.
Jak sie do niego przygotować?
Byliśmy na pierwszej rozmowie i niby o.k., ale czułam sie trochę za bardzo prześwietlana i osądzana.
wiem, wiem że musza wszytsko sprawdzić...ale takdziwnie mi było

[tutus]

O przenieśli mnie
Nie zauważyłam, że taki wątek już jest, bo chyba dość mocno zakurzony hehe.

Czy możecie coś podpowiedzieć jak tam jest na kursie.
Jak napisaliście zyciorysy?

Są szczęścliwcy, którzy doczekali sie na dzidzię?

[gosia9]

Witajcie
terminy w KOAO są faktycznie krótsze, ale nie wiem czy to dobrze... krócej czeka się na kurs, ale potem na dziecko... okropnie długo...
7 kwietnia minął rok jak skończyliśmy kurs i dostaliśmy kwalifikację... i ciągle nic!!!
Z dzisiejszej perspektywy to chyba wolałabym dłużej poczekać na kurs, ale potem na dziecko krócej... ale nie każdy tak woli.
Przynajmniej od roku wiemy OFICJALNIE, że nadajemy się na rodziców - hehe...
Spotkania były całkiem ciekawe - myślę, że dużo zależy od grupy, jak ludzie podchodzą do sprawy, czy są otwarci, czy dyskutują... U nas dość szybko wszyscy się rozlużnili i swobodnie się wypowiadali, bez patrzenia na "cenzurę" i na to jak wypadną... i wszyscy dostali kwalifikację pozytywną.
Pozdrawiam i życzę dużo cierpliwości na długą drogę, ale już w konkretnym celu!

[tutus]

O fajnie, że się ktoś odezwał.
To faktycznie już sporo czekacie.
Ja pytałam w KOAO i na młodych tech. ostatnio, kilkanacie dni temu jak to jest z tym oczekiwaniem i czy różnią się czymś te dwa ośrodki jeśli chodzi o (sorry za wyrażenie byc może ktoś się oburzy) "źródło" dzieci.
I w obydwu odpowiedziano mi, ze jest jeden dom dla dziecka we wrocławiu skąd pochodzą dzieci. I te dwa ośrodki ze sobą współpracują, zgdonie zresztą i na zamianę dostają dzieci. Nawet wymieniają się inofrmacjami itp. jeśli jest większe zapotrzebowanie np. ze względu na płec w którymś z ośrodków.
To mnie zaskoczyłaś, ze w KOAO dłużej się czeka na dziecko.
Może to zależy od preferencji jakie się podało.
My jeszcze nie wiemy i niespecyzowlaiśmy jakie dziecko byśmy chcieli, tak jakoś nawet niezręcznie się czuję mówiąc jakie bym wolała.
Nie mamy sprecyzowanej płci, wieku itd.

Trzymam kciuki, mam nadzieję niedługo się uda. A z waszej grupy już ktoś doczekał się na dzidzię?

[gosia9]

hej
my czekamy na maluszka, więc prawodpodobnie ze szpitala, a nie domu dziecka i żeby było zdrowe (tzn nie przewlekle i poważnie chore - bo moglibyśmy nie dać rady przynajmniej z pierwszym dzieckiem...) - tyle naszych preferencji... ale faktycznie na niemowlaki ponoć czeka się dłużej...
w naszej grupie już od zimy są dzieci, ale starsze lub rodzeństwa.
Nigdy osobiście nie porównywałam MT i Katedralnej, ale od kilku lat podczytuję forum i dziewczyny tak pisały o tych ośrodkach, że na MT dłużej czeka się na kurs, ale potem krócej na dziecko... nie wiem jak jest teraz... choć znajomi znajomych kończyli kurs w tym samym czasie co my właśnie na MT i też czekali na maluszka i już od miesiąca są we trójkę!
Wcześniej nigdy bym na to nie zwróciła uwagi, ale teraz kiedy to czekanie strasznie mi się już dłuży, to zaczynam takie rzeczy widziec...
pozdrawiam i cierpliwości!!!

[tutus]

Rozumiem Cię. I życzę cierpliwości, na pewno juz niedługo zostanie wynagrodzona.
A jeśli chodzi o niemowalki to powiedziano mi w KOAO, ze te faktycznie są ze szpitala i tu w zleżnosci od szpitala. Bo jedne szpitale wolą KOAO a inne MT
Natomiast Pani na MT powiedziłą, że własnie od lata ubiegłeo roku mają "martwy" okres. Jakaś cisza, nic się nie dzieje. Przed wakacjami jeszcze albo na wakcjach był jakiś bum a potem nic. I zastanawiają sie czy to becikowe tak zadziałało, ale żartują ze teraz wyż demograficzny zacznie rodzic.
Myśle, ze Wasza kolej już tuż tuz. Zresztą możesz zadzonic do KOAO i zapytac którzy już jesteście w kolejce. Przy nas jak byliśmy na pierwszym informacyjnym spotkaniu, takie telefony Pani odbierała.

Dodane po: 3 minutach:

ach i jeszcze zapomniałam dodac, że na MT powiedzieli nam dwa lata oczekiwania na kurs. Plus do tego oczekiwanie na dziecko. Trochę to za długa perspektywa.

[kasiavirag]

Szanowne!
przypominam,że na forum oipa rozmawia się o FORMALNEJ stronie adopcji.
Z całą resztą prosze zmykać na pogaduchy. (można założyć watek koao Wrocław i sprawa załatwiona albo przenieść się na watek Dolnośląski adop-kącik)
Kolejne pogaduszkowe treści będę musiała wyciapać

[tutus]

upss ja dopiero zaczynam się tu poruszac i może stąd ta moja niewiedza
Ale ja własnie chciałam o formalności zapytac, tak jakoś nam zeszło...

Powiedzcie proszę jak mam się zbarac do pisania życiorysu. Co pwinniśmy w nich zawżec?
A opinia od pracodawcy co powinna zawierac. Co ma powiedziec w pracy, o czym powinni napisac na mój temat.

p.s. a gdzie ten watek dolnośląski?