Jakie zarodki maja szanse (IVF/ICSI)?

Forum poświęcone wymianie doświadczeń na temat diagnostyki niepłodności: badania i ich wyniki, zabiegi, leki (działanie, skutki uboczne); metody wspomaganego rozrodu - IUI, IVF, ICSI.

Moderator: Moderatorzy jak się leczyć

SiK
Posty: 6119
Rejestracja: 23 maja 2003 00:00

Post autor: SiK »

Agato30 - I dobrze, że chcesz wiedzieć! W zasadzie to zawsze jest lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć nic. Ale czy zawsze? Sama chyba dobrze wiesz, że czym więcej wiesz tym więcej masz pytań, wątpliwości...... To ludzka natura czym więcej tym więcej, więcej, więcej wiemy...........pytamy, pytamy i .......
Ale będziemy Trzymali za Was Kciukasy i Wieżymy że Szybko dołączysz do listy.....wiesz jakiej. POWODZENIA!!! :D
SiK
Posty: 6119
Rejestracja: 23 maja 2003 00:00

Post autor: SiK »

AsiaW- wiem, że to tylko ludzie. Ale cieszymy się, że cieszysz się swoimi pociechami. A jak tam samopoczucie i zdróweczko?
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1363
Rejestracja: 22 cze 2003 00:00

Post autor: Lunka »

Wiem, wiem Agatko....

Chyba jeszcze zbyt emocjonlnie podchodze do tematu, bo tak w niego wierzyalm..

Ale to bardzo ciekawy watek! Mysle, ze nie powinnysmy sie tak 100% oddawac w rece lekarzom i o nic nie pytac, im wiecej wiemy tym lepiej. Gdybym miala wczesniej te wiedze jaka mam teraz , to albo pytalabym lekarza: dlaczego ?, albo juz dawno wyladowalabym w NOvum.

Pozdrawiam, Lunka
Awatar użytkownika
Malina
Posty: 576
Rejestracja: 06 lut 2002 01:00

Post autor: Malina »

Korekta - moj zarodek (ten ladny) przy 1-szym transferze byl 4-komorkowy.
Malina
Awatar użytkownika
asiawzdomku
Posty: 3372
Rejestracja: 17 wrz 2003 00:00

Post autor: asiawzdomku »

SiK u mnie wciaz tak sobie bo wciaz mam plamienia i skurcze macicy, zdecydowanie przedwczesne. no ale to juz 5 dzien 13 tyg jeszcze 6 tyg i 2 dni i połowa ciazy;)) No i muszę lezec , dzis czeka mnie niebywałe wydarzenia moge wyjśc z domu;))) bo mam usg "genetyczne". boje sie oczywiście jak jasna........... i wogole dziś mam kiepawy dzien boli mnie brzuch i wogole jakos tak.

A co do jakosci moich zarodków zagniezdził sie i ten słaby ale zostały te co były kompaktujace. Chyba bo w sumie jak to stwierdzic??? a może akurat został ten słabszy bo jeden maluszek wolniej sie rzowija a drugi bardzo szybko , szybciej niz by na to wskazywał jego transferowy wiek.
od 12 maja 2004 mamy Isię i Maciusia:)
i niespodziankową Karolinke 05.01.09r.
Awatar użytkownika
kmg
Posty: 933
Rejestracja: 16 cze 2003 00:00

Post autor: kmg »

Zgadzam się z Lunką - choć z innych powodów. Taka wiedza jest potrzebna w celu uniknięcia półapki strachu, zwątpienia i niepewności.
Świadomość tego co dzieje sie w czasie stymulacji w naszym organizmie a później z naszymi zarodkami pozwala na wyciszenie i świadome podejście do programu (strach i niewiedza potrafią zabić nawet najwiekszy optymizm jaki w sobie zbudujemy). Owszem istniej grupa ludzi, która potrawi w 100% zawierzyć lekarzom - tylko im pogratulować. Ci, którym taki dar nie został dany muszą najpierw zrozumieć - wiedza pozwoli im na zbudowanie w sobie wiary w powodzenie. A przecież tego właśnie potrzebujemy. Z drugiej strony - w przypadku niepowodzenia, łatwiej się z nim pogodzić kiedy wiemy dlaczego stało się tak a nie inaczej.

Katarzyna
Awatar użytkownika
Lunka
Posty: 1363
Rejestracja: 22 cze 2003 00:00

Post autor: Lunka »

KMG,

Podpisuje sie po Twoimi powodami.

Moje 6-te podejscie nie powiodlo sie, ALE jestem przekonana, ze lekarze zrobili wszystko co w ich mocy. Ta odrobina wiedzy, pozwala mi podniesc sie i isc dalej, myslec o nastepnej probie.


pozdrawiam, Lunka
SiK
Posty: 6119
Rejestracja: 23 maja 2003 00:00

Post autor: SiK »

O właśnie. I oto chyba chodzi. Każdy jest inny i każdy ma indywidualne podejście. Jedni czują się lepiej z pełną wiedzą ( o ile taką można posiąść) inni z jej brakiem. Chociaż każdy z nas, gdy trafia do kliniki to chyba już bardzo dużo wie na ten temat, dużo czyta no i mamy "boćka" skąd dowiadujemy się wielu ciekawych i przydatnych rzeczy! :D Prawda jest taka, że My też bardzo dużo wiemy na ten temat, czytamy cały czas różne informacje i nasza wiedza ciągle na ten temat wzrasta. W końcu chcemy wiedzieć, bo ciekawość to ludzka natura.
I jeżeli ta wiedza, którą zdobywamy tu czy tam w jakikolwiek sposób pomaga nam przez to przejść - TO REWELACJA I TAK NIECH BĘDZIE!
Asiaw - trzymaj się będzie dobrze. Już dużo przeszłaś i dużo za tobą - trzymamy kciuki. Idziesz na USG genetyczne? Czyżbyś miała na myśli to na co My się wybieramy? Czyli USG sprawdzające poprawnośc rozwoju płodu i test potrójny. Właśnie to też przechodzimy, ale chyba na sama myśl paraliżuje mnie strach....nie mogę na razie o tym pisać.
POWODZONKA DLA WSZYSTKICH!
Awatar użytkownika
asiawzdomku
Posty: 3372
Rejestracja: 17 wrz 2003 00:00

Post autor: asiawzdomku »

Sik to badanie przeziernosci faudu karkowego ,my z uwagi na ciaze dubeltowa nie mozemy robic zadnych badań z krwi;((. A mój mąz ma wade genetyczna i istnieje szansa ,ze dzieci moga byc chore buuu. Własnie wczoraj miałam to usg ale jakos mało sie denerwowałam , byałam pewna ,że sa zdrowe , wiecie taka podświadomośc i iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii i są ZDROWE!!! Oczywiscie na tyle na ile mozna to zbadac w 13 tyg.
od 12 maja 2004 mamy Isię i Maciusia:)
i niespodziankową Karolinke 05.01.09r.
Awatar użytkownika
agata30
Posty: 2537
Rejestracja: 20 lut 2002 01:00

Post autor: agata30 »

Wyciagam wyzej :)
Awatar użytkownika
karolinek
Posty: 2170
Rejestracja: 25 lut 2003 01:00

Post autor: karolinek »

u mnie był mrozak:

-punkcja 15.10 o godz 10.30 pobrano 13 oocytów w tym 10 dojrzałych
-transfer 17.10 o godz 14.30 włozono 2 zarodki jeden 5 i jeden 4 komórkowy (reszta czyli 4 zarodki były 4 komórkowe). Transfer nieudany.

-transfer mrozaków: 17.11 rozmrożono 2 zarodki, jeden przezył i 18.11 miał 12 komórek (podany z AH), transfer był o godz 15.00.Transfer udany.

Agat, wydaje mi się, ze już gdzieś to opisywałam.,....:)))
Ostatnio zmieniony 10 gru 2003 11:29 przez karolinek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
agata30
Posty: 2537
Rejestracja: 20 lut 2002 01:00

Post autor: agata30 »

Karolinek, ale z kazdym postem coraz dokladniejsze dane :lol:
Awatar użytkownika
karolinek
Posty: 2170
Rejestracja: 25 lut 2003 01:00

Post autor: karolinek »

Aaaa jeszcze nie dopisałam tam kilku spraw:) Zaraz dopisze.
Czy ja tam dobrze wyczytałam, ze mi podano morulę????:)Napisałaś o tym na Pogadajmy.
Awatar użytkownika
agata30
Posty: 2537
Rejestracja: 20 lut 2002 01:00

Post autor: agata30 »

Czy nowo przybyle ciezarowki zechcialyby sie dopisac?? :D :D :D
Awatar użytkownika
kathrin78
Posty: 123
Rejestracja: 10 wrz 2003 00:00

Post autor: kathrin78 »

Proponuję zapoznanie się z nowymi badaniami, które nie potwierdzają wcześniej wysuwanej tezy, jakoby transfer blastocyst częściej uwieńczony był ciążą - Blastozystentransfer verbessert die Schwangerschaftsrate nicht
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak się leczyć?”