Histeroskopia w Krakowie
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
-
Libra
- Posty: 1316
- Rejestracja: 26 maja 2002 00:00
Histeroskopia w Krakowie
Jestem przerażona wizją samego zabiegu, a jest konieczny (polip endometrialny), chyba,że zdarzy się cud,ale cuda zawsze zdarzaja się innym... Może ktoś robił podobny zabieg w Krakowie czy prywatnej klinice w Niepołomicach? Ile to trwa i ile kosztuje? Będę wdzięczna za informacje. Pozdrawiam, Libra
-
KatarzynaJ
- Posty: 127
- Rejestracja: 05 sie 2002 00:00
Cześć.
Sprawa wyglada tak.Nigdzie nie możesz zrobic oprocz panśtwowego szpitala. Ani w prywatnej klinice na Ujastek ani kolo Salwatora.
Musisz zadzwonic do lekarzy ogłaszających się w np. Wyborczej w dziale ginekologia: ginekolog + tel.komórkowy.
Zapytasz o Histeroskopię: Można zrobić w klinice ale musi Pani przyjść na wizytę.
Przychodzisz na wiztyę prywatną. Lekarz się z tobą umawia. Histeroskopia będzie w szpoitalu za pieniądze Kasy chorych,lekarz załatwi ci skierowanie.
Musisz być 3 dni. Będziesz na łasce i niełasce Pana doktora, pielegniarki bedą cie miały w nosie, bo Pan Doktor się z nimi nie podzielił kaską.
Jak się znajdzie na czas anestezjolog, to ci zrobią. Zapłacisz 1500 zł za prywatne badanie pana doktora w panstwowym szpitalu. Do tego zrobią ci od razu kupe niepotrzebnych badań,które na pewno już masz, pamiętaj, że jest to szpital, więc pewne procedury sa konieczne.
Być może również złapiesz anginkę albno inną cholere i polegniesz do łóżka.
Dlatego mam w nosie naszych krakowskich lekarzy.
W Novum dostałam skierowanie do lekarki w Warszawie.
Tel 659 14 52, dr Barbara Kozakiewicz, ul. Rozłogi 12. Cena 850 zł z uśpieniem, musisz mieć świeży posiew z kanału. Badanie trwa 1 godzina, tylko w piątki po 15.00. Do 20 dnia cyklu.
Skoro Novum poleca tę lekarkę, pójde do niej, jeżeli IVF będzie negatywne. W ulotce jest też info, ze przeprowadza operacje poprzez histeroskop.
Zapłacę 850 zł + 140 bilety PKP i mam załatwione, bez łaski i stresu
Libra, pamiętaj też, że taki krakowski lekarz ze szpitala potrafi przy histeroskopii może rozpoznać raka ale nie wypowie się w sprawie niepłodności. I może przoczyć np. malutkie ognisko endometriozy. Będzie udawał wielkiego mądralę, a potem sie okaże, że robił hsk trzeci raz w życiu.
Leczyłam sie 9 lat w Krakowie, mam ich głęboko w nosie. Dr S, dr F, dr K i innych nieuków.
Dr F chciał mi zrobić w gabinecie inseminację przyniesioną spermą. Tak ze strzykaweczki. Jak usłyszał, żę jadę do Novum, to prychał z dezaprobatą.
Jeżęli chodzi o USG w soboty i niedziele to polecam szczerze prywatny szpital na UJASTEK, dawniej Huta Lenina. Jest ciągły dyżur, cena 50 zł.
Pozdrawiam
Sprawa wyglada tak.Nigdzie nie możesz zrobic oprocz panśtwowego szpitala. Ani w prywatnej klinice na Ujastek ani kolo Salwatora.
Musisz zadzwonic do lekarzy ogłaszających się w np. Wyborczej w dziale ginekologia: ginekolog + tel.komórkowy.
Zapytasz o Histeroskopię: Można zrobić w klinice ale musi Pani przyjść na wizytę.
Przychodzisz na wiztyę prywatną. Lekarz się z tobą umawia. Histeroskopia będzie w szpoitalu za pieniądze Kasy chorych,lekarz załatwi ci skierowanie.
Musisz być 3 dni. Będziesz na łasce i niełasce Pana doktora, pielegniarki bedą cie miały w nosie, bo Pan Doktor się z nimi nie podzielił kaską.
Jak się znajdzie na czas anestezjolog, to ci zrobią. Zapłacisz 1500 zł za prywatne badanie pana doktora w panstwowym szpitalu. Do tego zrobią ci od razu kupe niepotrzebnych badań,które na pewno już masz, pamiętaj, że jest to szpital, więc pewne procedury sa konieczne.
Być może również złapiesz anginkę albno inną cholere i polegniesz do łóżka.
Dlatego mam w nosie naszych krakowskich lekarzy.
W Novum dostałam skierowanie do lekarki w Warszawie.
Tel 659 14 52, dr Barbara Kozakiewicz, ul. Rozłogi 12. Cena 850 zł z uśpieniem, musisz mieć świeży posiew z kanału. Badanie trwa 1 godzina, tylko w piątki po 15.00. Do 20 dnia cyklu.
Skoro Novum poleca tę lekarkę, pójde do niej, jeżeli IVF będzie negatywne. W ulotce jest też info, ze przeprowadza operacje poprzez histeroskop.
Zapłacę 850 zł + 140 bilety PKP i mam załatwione, bez łaski i stresu
Libra, pamiętaj też, że taki krakowski lekarz ze szpitala potrafi przy histeroskopii może rozpoznać raka ale nie wypowie się w sprawie niepłodności. I może przoczyć np. malutkie ognisko endometriozy. Będzie udawał wielkiego mądralę, a potem sie okaże, że robił hsk trzeci raz w życiu.
Leczyłam sie 9 lat w Krakowie, mam ich głęboko w nosie. Dr S, dr F, dr K i innych nieuków.
Dr F chciał mi zrobić w gabinecie inseminację przyniesioną spermą. Tak ze strzykaweczki. Jak usłyszał, żę jadę do Novum, to prychał z dezaprobatą.
Jeżęli chodzi o USG w soboty i niedziele to polecam szczerze prywatny szpital na UJASTEK, dawniej Huta Lenina. Jest ciągły dyżur, cena 50 zł.
Pozdrawiam
-
Libra
- Posty: 1316
- Rejestracja: 26 maja 2002 00:00
Cześć,
Dzięki za odpowiedź na moje pytanie. Ja też leczę się w Novum (jestem po jednym, nieudanym, niestety, ICSI) i najchętniej tam zrobiłabym histeroskopię, ale DrLewandowski polecił mi drKostyka i jest to pierwszy lekarz tu na miejscu, który przynajmniej wie o czym mówię. Ogólnie zdanie na temat tutejszych lekarzy mam takie jak i Ty - boję się histero, że jak wyląduję w szpitalu, to będę zdana na łaskę i niełaskę, a lekarz kasę i tak weźmie. Ciekawa jestem, czy któreś prywatne kliniki robią histero, chodzi mi o drK i klinikę w Niepołomicach. Gdyby nie to, że czeka mnie zabieg usunięcia polipa, to może i zdecydowałabym się na Warszawę, ale nie wyobrażam sobie, że zostaję tam ze 3 dni, albo że wracam zaraz po zabiegu...
Na razie czekam na okres i usg, a potem zobaczymy.
Pozdrowienia,
Libra
Dzięki za odpowiedź na moje pytanie. Ja też leczę się w Novum (jestem po jednym, nieudanym, niestety, ICSI) i najchętniej tam zrobiłabym histeroskopię, ale DrLewandowski polecił mi drKostyka i jest to pierwszy lekarz tu na miejscu, który przynajmniej wie o czym mówię. Ogólnie zdanie na temat tutejszych lekarzy mam takie jak i Ty - boję się histero, że jak wyląduję w szpitalu, to będę zdana na łaskę i niełaskę, a lekarz kasę i tak weźmie. Ciekawa jestem, czy któreś prywatne kliniki robią histero, chodzi mi o drK i klinikę w Niepołomicach. Gdyby nie to, że czeka mnie zabieg usunięcia polipa, to może i zdecydowałabym się na Warszawę, ale nie wyobrażam sobie, że zostaję tam ze 3 dni, albo że wracam zaraz po zabiegu...
Na razie czekam na okres i usg, a potem zobaczymy.
Pozdrowienia,
Libra
-
KatarzynaJ
- Posty: 127
- Rejestracja: 05 sie 2002 00:00
Cześć.
Przepraszam za styl niedbaly ale pisze w kawiarence, siedzi mi nad glowa 10 palących osob.
Dr.Lew. mówil mi o dr Kostyku, ale ja jestem juz na etapie IVF , więc nie interesuje mnie zwykly lekarz.
Ale to może byc niezmiernie cenna informacja dla początkujących z Krakowa, że Novum poleca konkretnego lekarza od nas.Może mogłabyś podać dla innych namiary na jego gabinet?
Libra, policzyłam kiedyś, ile mnie kosztowało te 9 lat leczenia u naszych krakowskich geniuszy ginekologicznych, którzy-tylko-dlatego-nie-dostali-nagrody-Nobla-w-dziedzinie-leczenia-nieplodności-bo-nie-ma-takiej-kategorii, to mi wyszlo, że mialabym za to 3 IVF.
Stratą czasu i niezbyt ekonomiczne są też inseminacje. Jedna inseminacja kosztowała mnie 1500 zł.
500 zabieg
300 leki w tym Menogon
300 PKP do W-wy ja i mąż
30 dojazd do Krakowa, mieszkam 80km od Krakowa
150 monitorung owulacji u siebie
40 obiad w Warszawie
20 bilety MPK w Wwie
100 stra\ty za urlop bezpłatny 2 osoby
4 inseminacje to cena ok. 1 IVF, ale wtedy jest szansa na wiecej komórek, bo inseminacje są prowadzone delikatnie tylko na 2-3, zeby nie było wieroraczków.
W sprawie Twojego polipka: Nie kombinuj, jedź do Wwy.Po godzinie będzie po operacji i tego samego dnia wrócisz o 18.05 do Krakowa. Przeżyłyśmy punkcję, to cóż to jest ukręcenie polipa. Nawet nie poczujesz.
Trzymaj się.
Przepraszam za styl niedbaly ale pisze w kawiarence, siedzi mi nad glowa 10 palących osob.
Dr.Lew. mówil mi o dr Kostyku, ale ja jestem juz na etapie IVF , więc nie interesuje mnie zwykly lekarz.
Ale to może byc niezmiernie cenna informacja dla początkujących z Krakowa, że Novum poleca konkretnego lekarza od nas.Może mogłabyś podać dla innych namiary na jego gabinet?
Libra, policzyłam kiedyś, ile mnie kosztowało te 9 lat leczenia u naszych krakowskich geniuszy ginekologicznych, którzy-tylko-dlatego-nie-dostali-nagrody-Nobla-w-dziedzinie-leczenia-nieplodności-bo-nie-ma-takiej-kategorii, to mi wyszlo, że mialabym za to 3 IVF.
Stratą czasu i niezbyt ekonomiczne są też inseminacje. Jedna inseminacja kosztowała mnie 1500 zł.
500 zabieg
300 leki w tym Menogon
300 PKP do W-wy ja i mąż
30 dojazd do Krakowa, mieszkam 80km od Krakowa
150 monitorung owulacji u siebie
40 obiad w Warszawie
20 bilety MPK w Wwie
100 stra\ty za urlop bezpłatny 2 osoby
4 inseminacje to cena ok. 1 IVF, ale wtedy jest szansa na wiecej komórek, bo inseminacje są prowadzone delikatnie tylko na 2-3, zeby nie było wieroraczków.
W sprawie Twojego polipka: Nie kombinuj, jedź do Wwy.Po godzinie będzie po operacji i tego samego dnia wrócisz o 18.05 do Krakowa. Przeżyłyśmy punkcję, to cóż to jest ukręcenie polipa. Nawet nie poczujesz.
Trzymaj się.
-
KatarzynaJ
- Posty: 127
- Rejestracja: 05 sie 2002 00:00
Cześć.
Przepraszam za styl niedbaly ale pisze w kawiarence, siedzi mi nad glowa 10 palących osob.
Dr.Lew. mówil mi o dr Kostyku, ale ja jestem juz na etapie IVF , więc nie interesuje mnie zwykly lekarz.
Ale to może byc niezmiernie cenna informacja dla początkujących z Krakowa, że Novum poleca konkretnego lekarza od nas.Może mogłabyś podać dla innych namiary na jego gabinet?
Libra, policzyłam kiedyś, ile mnie kosztowało te 9 lat leczenia u naszych krakowskich geniuszy ginekologicznych, którzy-tylko-dlatego-nie-dostali-nagrody-Nobla-w-dziedzinie-leczenia-nieplodności-bo-nie-ma-takiej-kategorii, to mi wyszlo, że mialabym za to 3 IVF.
Stratą czasu i niezbyt ekonomiczne są też inseminacje. Jedna inseminacja kosztowała mnie 1500 zł.
500 zabieg
300 leki w tym Menogon
300 PKP do W-wy ja i mąż
30 dojazd do Krakowa, mieszkam 80km od Krakowa
150 monitorung owulacji u siebie
40 obiad w Warszawie
20 bilety MPK w Wwie
100 stra\ty za urlop bezpłatny 2 osoby
4 inseminacje to cena ok. 1 IVF, ale wtedy jest szansa na wiecej komórek, bo inseminacje są prowadzone delikatnie tylko na 2-3, zeby nie było wieroraczków.
W sprawie Twojego polipka: Nie kombinuj, jedź do Wwy.Po godzinie będzie po operacji i tego samego dnia wrócisz o 18.05 do Krakowa. Przeżyłyśmy punkcję, to cóż to jest ukręcenie polipa. Nawet nie poczujesz.
Trzymaj się.
Przepraszam za styl niedbaly ale pisze w kawiarence, siedzi mi nad glowa 10 palących osob.
Dr.Lew. mówil mi o dr Kostyku, ale ja jestem juz na etapie IVF , więc nie interesuje mnie zwykly lekarz.
Ale to może byc niezmiernie cenna informacja dla początkujących z Krakowa, że Novum poleca konkretnego lekarza od nas.Może mogłabyś podać dla innych namiary na jego gabinet?
Libra, policzyłam kiedyś, ile mnie kosztowało te 9 lat leczenia u naszych krakowskich geniuszy ginekologicznych, którzy-tylko-dlatego-nie-dostali-nagrody-Nobla-w-dziedzinie-leczenia-nieplodności-bo-nie-ma-takiej-kategorii, to mi wyszlo, że mialabym za to 3 IVF.
Stratą czasu i niezbyt ekonomiczne są też inseminacje. Jedna inseminacja kosztowała mnie 1500 zł.
500 zabieg
300 leki w tym Menogon
300 PKP do W-wy ja i mąż
30 dojazd do Krakowa, mieszkam 80km od Krakowa
150 monitorung owulacji u siebie
40 obiad w Warszawie
20 bilety MPK w Wwie
100 stra\ty za urlop bezpłatny 2 osoby
4 inseminacje to cena ok. 1 IVF, ale wtedy jest szansa na wiecej komórek, bo inseminacje są prowadzone delikatnie tylko na 2-3, zeby nie było wieroraczków.
W sprawie Twojego polipka: Nie kombinuj, jedź do Wwy.Po godzinie będzie po operacji i tego samego dnia wrócisz o 18.05 do Krakowa. Przeżyłyśmy punkcję, to cóż to jest ukręcenie polipa. Nawet nie poczujesz.
Trzymaj się.
-
KatarzynaJ
- Posty: 127
- Rejestracja: 05 sie 2002 00:00
Cześć Libra.
Veni, vidi, vici.
Jak powiedziała żona Juliusza Cezara dostałam, zrobiłam, usunęlam.
Dostałam okres, zrobiłam histeroskopię, usunęłam zrosty.
Okazało się, że mam liczne zrosty w macicy, usunięte w trakcie histeroskopii. Z zabiegu jestem zadowolona, miła lekarka, miła anestezjolożka i pielęgniarka. Dobra narkoza, żadnych skutków ubocznych, nawet się szybciej wybudziłam i bylam trzeźwiejsza niż po punkcji. Sam gabinet skromny. Całość trwała 20 minut, taksówka (25 zł), po godzinie już siedziałam w pociągu. Potem krwawienie prze kilka dni. Od razu czuję się inaczej, datąd miałam silne bóle miesiączkowe, potem bóle owulacyjne, potem od 18 dnia nieokreślone bóle w okolicy macicy. Teraz nic. Nie pamiętam, ze mam podbrzusze.
Moja historia wygląda tak, kilka lat temu miałam HSG, było pozytywne, macica ok., jajowody drożne. Lekarz prowadzący w klinice o histeroskopii nie mówił nic. Myślałam, żeby sobię ją zrobić, robiłam nawet przymiarki, byłam u lekarza w Krakowie, żeby się dopytać. Ale wystraszył mnie ten 3dniowy pobyt w szpitalu. Zresztą, skoro lekarz w klinice nie wspominał o kinieczności zrobienia, to stwierdziłam, że wie chyba lepiej. Jestem w dobrych rękach. Miałam kilka inseminacji.
Potem in vitro i pierwszy transfer. Transfer przeprowadzał inny lekarz, chyba mają dyżury. Rureczka z embrionami nie chciała wejść przez kanał i potem do środka. Dokładnie jak podczas inseminacji. Ogromne problemy, wyginanie rureczki. Ten inny lekarz powiedzaił, to jest dziwne, koniecznie zrobić histeroskopię. Adres gabinetu dostanie Pani w rejestracji.
Dlaczego poprzedni lekarz nie kazał mi zrobić histero, skoro podczas inseminacji też były kłopoty?
Czuję wściekłość, w końcu i tak płacimy za wszystko prywatnie, więc co szkodziło kazać zrobić histero? In vitro kosztuje ok. 8000 więc niezrobienie histero (kilkaset zł) przed jest zbrodnią. Czy u Ciebie nie było podobnie? Skoro usuwasz polipa dopiero po icsi, to chyba mamy tego samego lekarza prowadzącego. Co za szczęscie, ze transfer przeprowadzał ktoś inny. Zmarnowałabym prawdopodobnie kolejne zamrożone embrionki.
Cholera jasna, mogłam zrobić histeroskopię na własną rekę a nie czekać. Wyobrażam sobie sytuację babki, która wyhodowała jedno jajeczko i potem się dowiaduje, że cała procedura i 8000 zł były o kant............, bo miała zrosty, ale nikt tego nie sprawdził.
Jestem pełna nadziei, że to była już ostatnia przeszkoda w drodze do ciąży. Zobaczymy.
Co u Ciebie?
Kaśka
Veni, vidi, vici.
Jak powiedziała żona Juliusza Cezara dostałam, zrobiłam, usunęlam.
Dostałam okres, zrobiłam histeroskopię, usunęłam zrosty.
Okazało się, że mam liczne zrosty w macicy, usunięte w trakcie histeroskopii. Z zabiegu jestem zadowolona, miła lekarka, miła anestezjolożka i pielęgniarka. Dobra narkoza, żadnych skutków ubocznych, nawet się szybciej wybudziłam i bylam trzeźwiejsza niż po punkcji. Sam gabinet skromny. Całość trwała 20 minut, taksówka (25 zł), po godzinie już siedziałam w pociągu. Potem krwawienie prze kilka dni. Od razu czuję się inaczej, datąd miałam silne bóle miesiączkowe, potem bóle owulacyjne, potem od 18 dnia nieokreślone bóle w okolicy macicy. Teraz nic. Nie pamiętam, ze mam podbrzusze.
Moja historia wygląda tak, kilka lat temu miałam HSG, było pozytywne, macica ok., jajowody drożne. Lekarz prowadzący w klinice o histeroskopii nie mówił nic. Myślałam, żeby sobię ją zrobić, robiłam nawet przymiarki, byłam u lekarza w Krakowie, żeby się dopytać. Ale wystraszył mnie ten 3dniowy pobyt w szpitalu. Zresztą, skoro lekarz w klinice nie wspominał o kinieczności zrobienia, to stwierdziłam, że wie chyba lepiej. Jestem w dobrych rękach. Miałam kilka inseminacji.
Potem in vitro i pierwszy transfer. Transfer przeprowadzał inny lekarz, chyba mają dyżury. Rureczka z embrionami nie chciała wejść przez kanał i potem do środka. Dokładnie jak podczas inseminacji. Ogromne problemy, wyginanie rureczki. Ten inny lekarz powiedzaił, to jest dziwne, koniecznie zrobić histeroskopię. Adres gabinetu dostanie Pani w rejestracji.
Dlaczego poprzedni lekarz nie kazał mi zrobić histero, skoro podczas inseminacji też były kłopoty?
Czuję wściekłość, w końcu i tak płacimy za wszystko prywatnie, więc co szkodziło kazać zrobić histero? In vitro kosztuje ok. 8000 więc niezrobienie histero (kilkaset zł) przed jest zbrodnią. Czy u Ciebie nie było podobnie? Skoro usuwasz polipa dopiero po icsi, to chyba mamy tego samego lekarza prowadzącego. Co za szczęscie, ze transfer przeprowadzał ktoś inny. Zmarnowałabym prawdopodobnie kolejne zamrożone embrionki.
Cholera jasna, mogłam zrobić histeroskopię na własną rekę a nie czekać. Wyobrażam sobie sytuację babki, która wyhodowała jedno jajeczko i potem się dowiaduje, że cała procedura i 8000 zł były o kant............, bo miała zrosty, ale nikt tego nie sprawdził.
Jestem pełna nadziei, że to była już ostatnia przeszkoda w drodze do ciąży. Zobaczymy.
Co u Ciebie?
Kaśka
-
goska
- Posty: 661
- Rejestracja: 09 wrz 2002 00:00
Cześć Dziewczyny, sorry, ze wcinam się w wasz post ale zastanawiałam się już chwilę temu że jak już wiem,że w Rzeszowie nie mam czego szukać to gdzie jechać: Novum czy Kriobank. Ale ponieważ nie mam praktycznie żadnych badań, bo genialny dr J. z Rzeszowa wymyślił, że laparoskopia (przed IVF) to wszystko, co mi trzeba, żeby zdiagnozować przyczyny. Teraz wiem, że do IVF mam jeszcze duuużo badań i przyczyna może być jakaś banalna (oby)- i tak się zastanawiałam nad Krakowem: Ale z tego, co pisze Libra jest tu też nie najlepiej. Proszę powiedzcie, czy warto zaczynać od Krakowa, czy przy ew. IVF w Novum respektują badania zrobione u krakwskich lekarzy??- których słyszałam o dr. Pabianie, że tak. Czy coś możecie powiedzieć o nim - szczególnie interesuje mnie czy poleca tylko szpital w Krakowie i koniec- jeżeli chodzi o badania typu histero, laparo, czy np godzi się na współpracę z klinikami (ponoć dobrymi) zamiejscowymi i co sądzicie o nim jako o specu od męskich spraw. Z rzeczy ekstra, to wolałabym, żeby lekarz tłumaczył mi co robi i dlaczego to robi. Aaaa i jeszcze czy dr Pabian to ten od "strzykawkowej" inseminacji?? mam nadzieję, że nie. No i mam jeszcze pytanko czy coś wam mówi nazwisko dr Wicherek?? Napiszcie cosik, niekoniecznie na priv, kiedyś myślałam, że tak jest lepiej, a teraz myślę może jeszcze komuś się ta wiedza przyda.....W końcu lekarze są dla pacjentów, a "prawdziwa cnota krytyk się nie boi" .....przyznam że sama nie wiem, Pozdrawiam
Goska
-
Libra
- Posty: 1316
- Rejestracja: 26 maja 2002 00:00
Witajcie,
Nie ma sprwy, Goska, że wcinasz się w nasz wątek, bo takie informacje bardzo się przydają, chociaż niekoniecznie trzeba z nich skorzystać... Kasiu, ja też jestem po histero (w klinice w Niepołomicach) , i wiem, że ten polip, który miałam, to sprawa hormonalna, najprawdopodobniej po Orgametrilu, ktory brałam na poprawę beznadziejnej śluzówki we wrześniu. Teraz wezmę Progynovę Mite, i zobaczymy... Nigdy nie wiadomo jak organizm znowu zareaguje - tu słabe endometrium, a jednocześnie polip endometrialny. Wiem, że pojawil się dopiero w pażdzierniku, więc to, że ICSI w maju się nie udało, to na 100% nie przez niego.
Oprócz polipa szczęśliwie nic innego nie było. Zresztą nawet przy nim nie miałam żadnych dolegliwości. Mój pobyt w klinice trwał 4 godziny. Miałam pełną narkozę przez tego polipa i trochę trwało, zanim doszłam do siebie, ale nie odczuwałam żadnego bólu. Jedynie przez 2 dni czułam się nieco osłabiona. Trochę to kosztowało (1500zł), ale było miło, spokojnie, i bez łaski szpitalnej, gdzie nie wiadomo komu dać i ile. Mam nadzieję, że uda mi się przystąpić do transferu w tym cyklu, czyli za jakieś 2 tygodnie, w Novum, oczywiście. A ty Kasiu - kiedy?
Jeśli chodzi o badania, to zdecydowanie polecam Novum - szybko, porządnie. Wiadomo, ze te podstawowe (hormony itp) można zrobić gdzie bądź, ale już z bakteriologią trzeba uważać. Ja robie wyłącznie w Instytucie Mikrobiologii i Szczepionek, i drK również na to zwracał uwagę. Co do drPabiana to robiłam u niego ze 2 razy usg i nawet Novum poleciło go do monitorowania cyklu, podobnie jak drKostyka. O tym czymś, co szumnie nazywa się kliniką na Placu Szczepańskim, gdzie przyjmuje drPabian mam jak najgorssze zdanie (nie tylko ja - były już wątki na ten temat) i cały czas mnie zastanawia, jak można tam monitorować cykl, skoro drP przyjmował 2 razy w tygodniu i nigdy nie udało mi się wpisać na godzinę. Musiałam przyjść i czekać... Poza tym do Icsi czy IVF Novum nie uznaje żadnego usg zrobionego u innego lekarza niż drGarwoliński, o ile nie pokręciłam nazwiska. Odradzam robienie jakichkolwiek badań na Placu Szczepańskim. Robiłam tam tylko Test Friberga (panie nie wiedziały co to jest, po pobraniu krwi po raz pierwszy w historii miałam siniaka na pół ręki, akosztowało to 2,5 raza więcej niż w Novum, a na wyniki nie można było się doczekać, bo musiało się zebrać kilka chętnych...), i moja noga tam nie postanie. Mąż robił tam badanie nasienia, i to też już opisywałam wcześniej - warunki skandaliczne (chyba, że cos się zmieniło od roku), zero intymności (parawanik i kolejka...). Novum respektuje te badania, oczywiście, ale nie da się zrobić ich w jednym miejscu. A w Rzeszowie nie da się ich zrobić? Nie mam pojęcia o drPabianie, co proponuje i gdzie, a jeśli proponuje szpital (Czyżby klinika na Kopernika??), to zdecydowanie wolę Novum.Nazwisko dr Wicherek nic mi nie mówi. Jeśli miałabyś jakieś pytania - to wal śmiało, jeśli tylko potrafię to odpowiem.
Pozdrowienia,
Libra
A tak a propos, to pochodzę z dawnego krośnieńskiego, spod Jasła.
Nie ma sprwy, Goska, że wcinasz się w nasz wątek, bo takie informacje bardzo się przydają, chociaż niekoniecznie trzeba z nich skorzystać... Kasiu, ja też jestem po histero (w klinice w Niepołomicach) , i wiem, że ten polip, który miałam, to sprawa hormonalna, najprawdopodobniej po Orgametrilu, ktory brałam na poprawę beznadziejnej śluzówki we wrześniu. Teraz wezmę Progynovę Mite, i zobaczymy... Nigdy nie wiadomo jak organizm znowu zareaguje - tu słabe endometrium, a jednocześnie polip endometrialny. Wiem, że pojawil się dopiero w pażdzierniku, więc to, że ICSI w maju się nie udało, to na 100% nie przez niego.
Oprócz polipa szczęśliwie nic innego nie było. Zresztą nawet przy nim nie miałam żadnych dolegliwości. Mój pobyt w klinice trwał 4 godziny. Miałam pełną narkozę przez tego polipa i trochę trwało, zanim doszłam do siebie, ale nie odczuwałam żadnego bólu. Jedynie przez 2 dni czułam się nieco osłabiona. Trochę to kosztowało (1500zł), ale było miło, spokojnie, i bez łaski szpitalnej, gdzie nie wiadomo komu dać i ile. Mam nadzieję, że uda mi się przystąpić do transferu w tym cyklu, czyli za jakieś 2 tygodnie, w Novum, oczywiście. A ty Kasiu - kiedy?
Jeśli chodzi o badania, to zdecydowanie polecam Novum - szybko, porządnie. Wiadomo, ze te podstawowe (hormony itp) można zrobić gdzie bądź, ale już z bakteriologią trzeba uważać. Ja robie wyłącznie w Instytucie Mikrobiologii i Szczepionek, i drK również na to zwracał uwagę. Co do drPabiana to robiłam u niego ze 2 razy usg i nawet Novum poleciło go do monitorowania cyklu, podobnie jak drKostyka. O tym czymś, co szumnie nazywa się kliniką na Placu Szczepańskim, gdzie przyjmuje drPabian mam jak najgorssze zdanie (nie tylko ja - były już wątki na ten temat) i cały czas mnie zastanawia, jak można tam monitorować cykl, skoro drP przyjmował 2 razy w tygodniu i nigdy nie udało mi się wpisać na godzinę. Musiałam przyjść i czekać... Poza tym do Icsi czy IVF Novum nie uznaje żadnego usg zrobionego u innego lekarza niż drGarwoliński, o ile nie pokręciłam nazwiska. Odradzam robienie jakichkolwiek badań na Placu Szczepańskim. Robiłam tam tylko Test Friberga (panie nie wiedziały co to jest, po pobraniu krwi po raz pierwszy w historii miałam siniaka na pół ręki, akosztowało to 2,5 raza więcej niż w Novum, a na wyniki nie można było się doczekać, bo musiało się zebrać kilka chętnych...), i moja noga tam nie postanie. Mąż robił tam badanie nasienia, i to też już opisywałam wcześniej - warunki skandaliczne (chyba, że cos się zmieniło od roku), zero intymności (parawanik i kolejka...). Novum respektuje te badania, oczywiście, ale nie da się zrobić ich w jednym miejscu. A w Rzeszowie nie da się ich zrobić? Nie mam pojęcia o drPabianie, co proponuje i gdzie, a jeśli proponuje szpital (Czyżby klinika na Kopernika??), to zdecydowanie wolę Novum.Nazwisko dr Wicherek nic mi nie mówi. Jeśli miałabyś jakieś pytania - to wal śmiało, jeśli tylko potrafię to odpowiem.
Pozdrowienia,
Libra
A tak a propos, to pochodzę z dawnego krośnieńskiego, spod Jasła.
-
muziek
- Posty: 12
- Rejestracja: 20 lis 2002 01:00
Cześć !Jestem Muziek.Przepraszam że się wtrącam ale też mam problem.Mieszkam w Krakowie, od roku staram się o dziecko ale niestety tez sie okazuje,że mamy problem z mężem. Ja nie mam owulacji( stwierdzone w 4 cyklach przez usg)podejrzewają u mnie PCO a mój mąż ma zmniejszoną liczbę plemników (7 mln. w 1 ml w 4 i 3 stopniu)po przebytym w wieku 18 lat zapaleniu jądra. zrobiłam tez już badania hormonalne, teoretycznie wszystkie są w normie.Byłam u dr. Kolki ( czy ktoś o nim słyszał, może się leczył?On na dzień dobry chce mi zrobić laparoskopię w Żeromskim ,potem wywoływanie hormonalne okresu, potem inseminacja na Grzegórzeckiej.Czy to jest dobra droga leczenia?Jestem na początku tej drogi którą każda z Was już kroczy.Proszę pomóżcie mi bo nie wiem czy mogę temu lekarzowi zaufać.Czy znacie jakiegoś porządnego lekarza w Krakowie, czy lepiej gdzieś indziej?Kogo możecie polecić?
-
Bietka
- Posty: 541
- Rejestracja: 19 mar 2002 01:00
Ja też się wtrącę bo akurat jeszcze leczę się w Krakowie. Z tego co wiem w Krakowie najlepiej z lekarzami nie jest. Wiem że Dr. Pabian przyjmuje też w klinice na Kopernika. Ja akurat z jego skierowania miałam robione tylko badania immunologiczne. Ja jeszcze na razie leczę sie u dr Janeczko teraz przyjmuje na w prywatnym szpitalu Ujastek. Jest dobry - słyszałam to od bardzo wielu dziewczyn którym się udało. Ja powiem szczerze ufam mu jako lekarzowi ale po dwóch nieudanych próbach IVF zastanawiam się co dalej. Tak , że - Muziek - jeśli masz ochotę to przejdz sie na wizytę też do niego i zobaczysz jaką drogę on ci zaproponuje. Zawsze będziesz miała potem z czego wybrać.
A dr. Pabian to nie ten od strzykawkowej inseminacjii
- pytałam u źródła, czyli dziewczyny która o tym pisała.
A dr. Pabian to nie ten od strzykawkowej inseminacjii
- pytałam u źródła, czyli dziewczyny która o tym pisała. -
KatarzynaJ
- Posty: 127
- Rejestracja: 05 sie 2002 00:00
Czesc Libra.
Cieszę się, że jesteś już po. Ale 1500 zł to 50% drożej niż moje 850 + 150 PKP. Kiedyś się tak zastanawiałam nad cenami różnych usług i za kilka lat zapewne będziemy jeździć po kraju do dentystów,lekarzy innych itd. Po prostu na prowincji /czytaj poza Warszawa/ za czyna byc za bardzo drogo. Ciekawe ile kosztuje cykl hormonalny w bardzo małej miejscowości. Bogowie z prowincji sie zbyt wysoko cenią. Nawet wizyta w Novum kosztuje taniej, mówię o takiej zwykłej. U nas zaczynają już krzyczeć 80. Żeby się nie zdziwli za kilka lat.
Kiedy mój transfer? Przez telefon powiedzieli mi, że mogę od razu. Czekam jeszcze na odpiwedz dr Szamatowicza tu na forum i zdecyduję. Mój zabieg byl chyba bardziej inwazyjny dla śluzówki niż Twój, wiec dla Ciebie to chyba nie problem. Będę informowac na bieżąco.
Co to jest klinika w Niepołomicach? Przepatrzyałam nową książkę telefoniczną, jest jakieś Centrum Malopolskie, jakaś Rodzina. Czy to to? Napisz coś bliżej dla pozostałych dziewczyn z Krakowa.
Do Gośki.
Nie znam osobiście dr P, ale od Fertility Clinic trzymaj się z daleka na 9 lat świetlych. Lepiej lecz się u jakiegoś pustelnika lub szamana np. z Afryki, nie obrażając oczywiście szamanów z Afryki. W FC są tylko trxzy rzeczy godne polecenia:
1/ świetna cytologia za 25 zł. Zawsze tam robię, bardzo dokładna razem z ocena hormonalną ,na przykład: słaby odczyn lutealny.
2/ bardzo wygodne sofy na 2 piętrze
3/ telewizory w poczekalni umilajace pobyt.
Laboratorium krwi jest czynne tylkko 2 dni w tygodniu. Jak zrobisz badania w cyklu?
A jeśli potrzebny Ci jakiś potężny argument przeciw, to kup sobie zieloną książeczkę za 10 zł szefa kliniki i poczytaj, na przykład wg niego lekarze stosujące in vitro to mordercy.
Nie słyszałam nazwiska Wicherek. Ja leczyłam się w Krakowie u 8 lekarzy. Daj sobie spokój. To są tylko ginekolodzy, na pewno świetni w sprawach czysto ginekologicznych. My potrzebujemy lekarza zajmującego się wspomaganiem rozrodu, czyli fachowca od leczenia nieplodności.
Jeden z tych krakowskich mądrali kazał mi na przykład prze stosunkiem zżywać Neospasminkę, bo Pani jest taka nerwowa. Drugi trzymać nózki po stosunku splecione. To są tylko cytaty, to nie moje slowa.
Cześć Muziek.
Kilinika Novum z Warszawy poleca krakowskiego dr Kostyka. Libra wie, gdzie przyjmuje, ja nie. Lecz się od razu porządnie , bo będziesz czekać jak ja wiele lat. Cczas mija bardzo sybko, od 14 dnia owulacji do 14. Za chwilę rok, potem kolejny. Tak mijają lata. Dobrze , zę teraz jest inetrenet i takie forum. Różne fora zagraniczne. Jak ja zaczynałam, to w ogóle USG to była sensacja, niewiele gabinetów w Krakowie miało sprzęt, do tego bardzo słaba rozdzeilczość i tylko przez brzuch. Leki zagraniczne w aptekach były tylko w aptece z darami w Nowej Hucie lub na specjalne sprowadzenie za dewizy. Progesteron miałam w zastrzykach polskiej produkcji, taki olej. Ból nieziemski.
Teraz masz wszytsko, tylko musisz mieć kasę. Trzeba zrobić wszystkie badania, nawet te cholernie drogie i nie oszczdędzać na badaniach. przykład weź choćby ze mnie. Stosuj metodę: Pacjencie lecz się sam i nikomu nie wierz.
Vide: mój przykład z histeroskopią.
Test Friberga zrobisz w Hormon Dia na Mazowieckiej, oni to przesyłają do Katowic. Cena 60 zł, drożej niz w Warszawie.
Badania bakteriologiczne na Sławkowskiej w PANie, wejście też od Jana albo na Daszyńskiego u Pawlika, ale tam są niweygodne terminy.
USG w weekendy na Ujastek w szpitalu prywatnym. Badania krwi na Mazowieckiej w Hormon Dia.
Jak masz kasę, rób laporoskopię i wszystko inne konieczne a nawet więcej.
Przeczytaj wszyskie wątki na Bocianie, potzrebujesz na to trochę czasu. I wszędzie indziej w internecie. Pokupuj różne książki w księgarni medycznej na Mikołajskiej. Obłóż się teorią. Musisz wiedzieć wszytsko o swoim PCO, o szansach na inseminację przy takim spermiogramie itd. Gdybyśmy MY, WSZYSTKIE babki z tego forum zalożyły prywatną klinikę leczenia niepłodności, to miałybyśmy najlepsze wyniki w kraju. Każda wie coś innego i miała inne przygody. O leczeniu przy jjnikach policystycznych wiedzą kobiety z tym problemem. Ja akurat tego nie wiem.
Cieszę się, że jesteś już po. Ale 1500 zł to 50% drożej niż moje 850 + 150 PKP. Kiedyś się tak zastanawiałam nad cenami różnych usług i za kilka lat zapewne będziemy jeździć po kraju do dentystów,lekarzy innych itd. Po prostu na prowincji /czytaj poza Warszawa/ za czyna byc za bardzo drogo. Ciekawe ile kosztuje cykl hormonalny w bardzo małej miejscowości. Bogowie z prowincji sie zbyt wysoko cenią. Nawet wizyta w Novum kosztuje taniej, mówię o takiej zwykłej. U nas zaczynają już krzyczeć 80. Żeby się nie zdziwli za kilka lat.
Kiedy mój transfer? Przez telefon powiedzieli mi, że mogę od razu. Czekam jeszcze na odpiwedz dr Szamatowicza tu na forum i zdecyduję. Mój zabieg byl chyba bardziej inwazyjny dla śluzówki niż Twój, wiec dla Ciebie to chyba nie problem. Będę informowac na bieżąco.
Co to jest klinika w Niepołomicach? Przepatrzyałam nową książkę telefoniczną, jest jakieś Centrum Malopolskie, jakaś Rodzina. Czy to to? Napisz coś bliżej dla pozostałych dziewczyn z Krakowa.
Do Gośki.
Nie znam osobiście dr P, ale od Fertility Clinic trzymaj się z daleka na 9 lat świetlych. Lepiej lecz się u jakiegoś pustelnika lub szamana np. z Afryki, nie obrażając oczywiście szamanów z Afryki. W FC są tylko trxzy rzeczy godne polecenia:
1/ świetna cytologia za 25 zł. Zawsze tam robię, bardzo dokładna razem z ocena hormonalną ,na przykład: słaby odczyn lutealny.
2/ bardzo wygodne sofy na 2 piętrze
3/ telewizory w poczekalni umilajace pobyt.
Laboratorium krwi jest czynne tylkko 2 dni w tygodniu. Jak zrobisz badania w cyklu?
A jeśli potrzebny Ci jakiś potężny argument przeciw, to kup sobie zieloną książeczkę za 10 zł szefa kliniki i poczytaj, na przykład wg niego lekarze stosujące in vitro to mordercy.
Nie słyszałam nazwiska Wicherek. Ja leczyłam się w Krakowie u 8 lekarzy. Daj sobie spokój. To są tylko ginekolodzy, na pewno świetni w sprawach czysto ginekologicznych. My potrzebujemy lekarza zajmującego się wspomaganiem rozrodu, czyli fachowca od leczenia nieplodności.
Jeden z tych krakowskich mądrali kazał mi na przykład prze stosunkiem zżywać Neospasminkę, bo Pani jest taka nerwowa. Drugi trzymać nózki po stosunku splecione. To są tylko cytaty, to nie moje slowa.
Cześć Muziek.
Kilinika Novum z Warszawy poleca krakowskiego dr Kostyka. Libra wie, gdzie przyjmuje, ja nie. Lecz się od razu porządnie , bo będziesz czekać jak ja wiele lat. Cczas mija bardzo sybko, od 14 dnia owulacji do 14. Za chwilę rok, potem kolejny. Tak mijają lata. Dobrze , zę teraz jest inetrenet i takie forum. Różne fora zagraniczne. Jak ja zaczynałam, to w ogóle USG to była sensacja, niewiele gabinetów w Krakowie miało sprzęt, do tego bardzo słaba rozdzeilczość i tylko przez brzuch. Leki zagraniczne w aptekach były tylko w aptece z darami w Nowej Hucie lub na specjalne sprowadzenie za dewizy. Progesteron miałam w zastrzykach polskiej produkcji, taki olej. Ból nieziemski.
Teraz masz wszytsko, tylko musisz mieć kasę. Trzeba zrobić wszystkie badania, nawet te cholernie drogie i nie oszczdędzać na badaniach. przykład weź choćby ze mnie. Stosuj metodę: Pacjencie lecz się sam i nikomu nie wierz.
Vide: mój przykład z histeroskopią.
Test Friberga zrobisz w Hormon Dia na Mazowieckiej, oni to przesyłają do Katowic. Cena 60 zł, drożej niz w Warszawie.
Badania bakteriologiczne na Sławkowskiej w PANie, wejście też od Jana albo na Daszyńskiego u Pawlika, ale tam są niweygodne terminy.
USG w weekendy na Ujastek w szpitalu prywatnym. Badania krwi na Mazowieckiej w Hormon Dia.
Jak masz kasę, rób laporoskopię i wszystko inne konieczne a nawet więcej.
Przeczytaj wszyskie wątki na Bocianie, potzrebujesz na to trochę czasu. I wszędzie indziej w internecie. Pokupuj różne książki w księgarni medycznej na Mikołajskiej. Obłóż się teorią. Musisz wiedzieć wszytsko o swoim PCO, o szansach na inseminację przy takim spermiogramie itd. Gdybyśmy MY, WSZYSTKIE babki z tego forum zalożyły prywatną klinikę leczenia niepłodności, to miałybyśmy najlepsze wyniki w kraju. Każda wie coś innego i miała inne przygody. O leczeniu przy jjnikach policystycznych wiedzą kobiety z tym problemem. Ja akurat tego nie wiem.
-
goska
- Posty: 661
- Rejestracja: 09 wrz 2002 00:00
Dzięki dziewczyny za info, Libra 
a może wpadniesz na podkarpacki sabacik(info na wątku z życia stowarzyszenia ) trochę może późnawo .... ale jakbyś chciała przyjechać, to czemu nie - może zmienimy godzinę spotkania.
W Rzeszowie jest dość dobra klinika Asklepios: wiem, że dr Piasecki jest pionierem jeżeli chodzi o laparoskopię na tych terenach i specjalizuje się własnie w leczeniu niepłodności laparoskopwa diagnostyka, leczenie (tylko charakter ponuracki, ale skoro nie ma innych, wiem, że robią tam też monioring i HSG, co do histero nie jestem pewna) Niemniej jednak kiedy poszłam tam do lekarza to (co jest rzadką zaletą u ginekologów) powiedziano mi żebym poszukała kogoś po za Rzeszowem, polecono mi Kriobank. Ale tak myślę sobie, że skoro Novum respektuje badania niektórych lekarzy krakowskich, to może zacząć leczenie i diagnostykę tam, byle u kogoś w miarę przyzwoitego. Natomiast IVF tylko Novum, no może Białystok (ale tam jest szmat drogi od nas) Z moich informacji taki jest dr. Pabian, ale wolę je zweryfikować, koleżanka mówiła mi też o tym Wicherku, ale ona sie tam nie leczy, nie ma tego problemu, więc ten pan odpada. Ponadto jedyne co wiemy na pewno to niezbyt dobre wyniki męża, ale nadają się po leczeniu nawet do normalnego (czyt. chałupniczego
)zapłodnienia, a Pabian jest od tych spraw ponoć, tylko, zeby podał jakieś laboratorium przyzwoite, a nie ten parawnik. Mam taki plan, Kieruje leczeniem z Krakowa specjalista (lepszy od rzeszowskich) badania- Asklepios, lub coś podobnego, Jeżeli IVF - jedziemy do porządnej kliniki (np. Novum). Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce 
a może wpadniesz na podkarpacki sabacik(info na wątku z życia stowarzyszenia ) trochę może późnawo .... ale jakbyś chciała przyjechać, to czemu nie - może zmienimy godzinę spotkania.W Rzeszowie jest dość dobra klinika Asklepios: wiem, że dr Piasecki jest pionierem jeżeli chodzi o laparoskopię na tych terenach i specjalizuje się własnie w leczeniu niepłodności laparoskopwa diagnostyka, leczenie (tylko charakter ponuracki, ale skoro nie ma innych, wiem, że robią tam też monioring i HSG, co do histero nie jestem pewna) Niemniej jednak kiedy poszłam tam do lekarza to (co jest rzadką zaletą u ginekologów) powiedziano mi żebym poszukała kogoś po za Rzeszowem, polecono mi Kriobank. Ale tak myślę sobie, że skoro Novum respektuje badania niektórych lekarzy krakowskich, to może zacząć leczenie i diagnostykę tam, byle u kogoś w miarę przyzwoitego. Natomiast IVF tylko Novum, no może Białystok (ale tam jest szmat drogi od nas) Z moich informacji taki jest dr. Pabian, ale wolę je zweryfikować, koleżanka mówiła mi też o tym Wicherku, ale ona sie tam nie leczy, nie ma tego problemu, więc ten pan odpada. Ponadto jedyne co wiemy na pewno to niezbyt dobre wyniki męża, ale nadają się po leczeniu nawet do normalnego (czyt. chałupniczego
)zapłodnienia, a Pabian jest od tych spraw ponoć, tylko, zeby podał jakieś laboratorium przyzwoite, a nie ten parawnik. Mam taki plan, Kieruje leczeniem z Krakowa specjalista (lepszy od rzeszowskich) badania- Asklepios, lub coś podobnego, Jeżeli IVF - jedziemy do porządnej kliniki (np. Novum). Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce Goska
-
bet72
- Posty: 163
- Rejestracja: 20 maja 2002 00:00
Do Katarzyny J
Kasiu!Wkrótce i ja zrobię histeroskopię,ale najpierw muszę wytępić bakterie.Napisz proszę,czy długo się czeka po zapisaniu się u p.dr Kozakiewicz na to badanie?Czy konieczny jest 100%jałowy posiew?Walczę z bakteriami już prawie 3 lata i mam tego serdecznie dość.Boję się trochę histeroskopii-narkozy(nigdy nie miałam)ale cóż -Ty przez to przeszłaś i ja też przejdę.Pozdrawiam!!!
bet72+Szczęścia Moje Trzy!