OAO w Giżycku
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- Akira
- Posty: 31
- Rejestracja: 29 lis 2006 01:00
OAO w Giżycku
28 listopada przewędrowaliśmy (z mężem i przyjaciółmi) z OAO w Elblągu do Giżycka. Powód był jeden: w EB chwilowo jest więcej rodziców niż dzieci do adopcji. Wiemy, że wybór ośrodka jest bardzo ważny dlatego ten wątek w całości poświęcamy POAO w Giżycku, by pomóc podjąć wam decyzję Jeśli jest ktoś w wirtualnej przestrzeni, kto może dostarczyć informacji na temat tego oao to zapraszamy
Ostatnio zmieniony 20 gru 2006 16:27 przez Akira, łącznie zmieniany 1 raz.
- gosia_olo
- Posty: 20
- Rejestracja: 29 lis 2006 01:00
Witam Cię bardzo serdecznie Akiro. Dołączam się trochę późno, bo nasz przyjaciel ma reemisję swojej choroby, pojechał do W-wy i nie mogłam spokojnie tu pisać. Ale jestem i możemy trochę popisać nawet o sobie, chociaż myślę ciągle o Krzyśku.
Dodane po: 21 godzinach 17 minutach:
Hej Akiro co u ciebie? Załatwiłaś juz niezbędny dokumencik? Dziś nie chciało mi sie wyjeżdżać z domciu, ale może w piątek spotkam się z Hanią i powiem jej o naszych adopcyjnych planach. Daj znać gdy będziesz na forum. :P
Dodane po: 21 godzinach 17 minutach:
Hej Akiro co u ciebie? Załatwiłaś juz niezbędny dokumencik? Dziś nie chciało mi sie wyjeżdżać z domciu, ale może w piątek spotkam się z Hanią i powiem jej o naszych adopcyjnych planach. Daj znać gdy będziesz na forum. :P
- Akira
- Posty: 31
- Rejestracja: 29 lis 2006 01:00
Myślę, że pani dyrektor to właściwa osoba na właściwym miejscu. Im dłużej o tym myślę, tym bardziej się przekonuję, że możemy powierzyć swój los w jej ręce. Jest stanowcza i nie daje sobie w kaszę dmuchać - to mi się podoba A szkolenie - no cóż, nie łatwo nas zadziwić ale ludzie są fajni i czekam już na kolejne spotkanie
- gosia_olo
- Posty: 20
- Rejestracja: 29 lis 2006 01:00
- Jurgen_101
- Posty: 28
- Rejestracja: 18 lis 2006 01:00
taaaa, a teraz może bardziej merytorycznie
Mam nadzieję ,że nikt z czytających ten wątek nie będzie "nadinterpretował" moich wypowiedzi, ale postaram się napisać parę własnych odczuć dotyczących ośrodka i trochę go "porównać" z tym co już widziałem i czytałem.
Ośrodek w Giżycku jest w 100% placówką publiczą i działa w ramach ustawowych. Wiąże się z tym parę pozytywów.
Jest darmowy - może to nie jest najważniejsze, ale zawsze kasę lepiej jest wydać na wyprawkę dla dziecka.
Dodatkowo nie wymaga żadnych "cudów" w stylu rozszerzonych życiorysów i rozszerzonych podań. Moim zdaniem to duży plus.
Wymagane dokumenty:
-podanie
- zaświadczenie od lekarza rodzinnego
- zaświadczenie od psychiatry
- zaświadczenie o dochodach
- opinie z miejsca pracy, od znajomych, rodziny, proboszcza (w sumie dowolność) - nikt nie robi w tym temacie jakichś sugestii
- odpis aktu małżeństwa
Ośrodek pracuje na programie "Rodzina"
Moje spostrzeżenia po trzeciej wizycie:
Ośrodek pracuje pełną parą, jeżeli chodzi o dzieci, to nie ma z tym problemu (problem becikowego nie dotknął tego terenu)
Personel jest miły, życzliwie nastawiony, chętny do pomocy i udzielania wyjaśnień.
Ośrodek "aktywnie" pozyskuje dzieci, więc nie ma "zatorów" jak w innych.
Z poprzedniego kursu wszyscy zostali już "obdarowani" maluszkami.
Kursy odbywają się dwa razy do roku. Według moich wyliczeń następny powinien się zacząć ok. marca 2007.
Po konfrontacji z OAO w Elblągu mam wrażenie, że tu jest trochę i łatwiej i szybciej
Jeżeli będą jakieś pytania dodatkowe, piszcie śmiało.
Dodane po: 8 minutach:
Jeszcze odpowiedzi na pytania zadane przez agniesiek
Odpowiadam zgodnie z moją wiedzą wyniesioną z wizyty w OAO Giżycko
1. Jaki jest mniej więcej okres oczekiwania na dzidziusia w tej chwili.
- od momentu kwalifikacji około 6 miesięcy max. do roku
2. Ile teraz osób oczekuje na dzidzie.
- nikt. Wszyscy już dostali, a na nowym kursie jest 8 rodzin adopcyjnych, jeszcze przed kwalifikacją.
3. Jaki jest orientacyjny czas oczekiwania do dnia kwalifikacji.
- według moich wyliczeń ok. 3-4 miesiące (święta )
4. Na forum „Akira” pisze coś o jakimś dokumencie od księdza. Czy wiesz o jakie zaświadczenie miała na myśli?
- ośrodek wymaga dostarczenia opinii na nasz temat od różnych ludzi, ten od księdza nie jest wymagany To taka luźna propozycja. Może być równie dobże od koleżanki z pracy
5. Twoje generalne odczucia o ośrodku.
- Ogólnie mamy fajną grupę, więc mi się podoba, dodatkowo wydaje mi się, że proceduey są dość proste, więc też nie narzekam.
A pracownicy mają dużą wiedzę i dużo cierpliwości, a rzy tej pracy to podstawa.
Mam nadzieję ,że nikt z czytających ten wątek nie będzie "nadinterpretował" moich wypowiedzi, ale postaram się napisać parę własnych odczuć dotyczących ośrodka i trochę go "porównać" z tym co już widziałem i czytałem.
Ośrodek w Giżycku jest w 100% placówką publiczą i działa w ramach ustawowych. Wiąże się z tym parę pozytywów.
Jest darmowy - może to nie jest najważniejsze, ale zawsze kasę lepiej jest wydać na wyprawkę dla dziecka.
Dodatkowo nie wymaga żadnych "cudów" w stylu rozszerzonych życiorysów i rozszerzonych podań. Moim zdaniem to duży plus.
Wymagane dokumenty:
-podanie
- zaświadczenie od lekarza rodzinnego
- zaświadczenie od psychiatry
- zaświadczenie o dochodach
- opinie z miejsca pracy, od znajomych, rodziny, proboszcza (w sumie dowolność) - nikt nie robi w tym temacie jakichś sugestii
- odpis aktu małżeństwa
Ośrodek pracuje na programie "Rodzina"
Moje spostrzeżenia po trzeciej wizycie:
Ośrodek pracuje pełną parą, jeżeli chodzi o dzieci, to nie ma z tym problemu (problem becikowego nie dotknął tego terenu)
Personel jest miły, życzliwie nastawiony, chętny do pomocy i udzielania wyjaśnień.
Ośrodek "aktywnie" pozyskuje dzieci, więc nie ma "zatorów" jak w innych.
Z poprzedniego kursu wszyscy zostali już "obdarowani" maluszkami.
Kursy odbywają się dwa razy do roku. Według moich wyliczeń następny powinien się zacząć ok. marca 2007.
Po konfrontacji z OAO w Elblągu mam wrażenie, że tu jest trochę i łatwiej i szybciej
Jeżeli będą jakieś pytania dodatkowe, piszcie śmiało.
Dodane po: 8 minutach:
Jeszcze odpowiedzi na pytania zadane przez agniesiek
Odpowiadam zgodnie z moją wiedzą wyniesioną z wizyty w OAO Giżycko
1. Jaki jest mniej więcej okres oczekiwania na dzidziusia w tej chwili.
- od momentu kwalifikacji około 6 miesięcy max. do roku
2. Ile teraz osób oczekuje na dzidzie.
- nikt. Wszyscy już dostali, a na nowym kursie jest 8 rodzin adopcyjnych, jeszcze przed kwalifikacją.
3. Jaki jest orientacyjny czas oczekiwania do dnia kwalifikacji.
- według moich wyliczeń ok. 3-4 miesiące (święta )
4. Na forum „Akira” pisze coś o jakimś dokumencie od księdza. Czy wiesz o jakie zaświadczenie miała na myśli?
- ośrodek wymaga dostarczenia opinii na nasz temat od różnych ludzi, ten od księdza nie jest wymagany To taka luźna propozycja. Może być równie dobże od koleżanki z pracy
5. Twoje generalne odczucia o ośrodku.
- Ogólnie mamy fajną grupę, więc mi się podoba, dodatkowo wydaje mi się, że proceduey są dość proste, więc też nie narzekam.
A pracownicy mają dużą wiedzę i dużo cierpliwości, a rzy tej pracy to podstawa.
[url=http://zp.prv.pl/i.php?ik=336][img]http://217.96.179.104/b/336.png[/img][/url]
- Akira
- Posty: 31
- Rejestracja: 29 lis 2006 01:00
Sprostowanie do tego co napisał Jurgen_101 - na kursie jest 6 rodzin adopcyjnych pozostałe to rodziny zastępcze. Ośrodek nie wymaga żadnych "opinii na nasz temat" ale pan Marek, (który dba o dokumentację ) poinformował nas, że lepiej dostarczyc te dodatkowe papierki ze względu na sąd. Ludzie w ośrodku są naprawdę życzliwi i kierują się prostymi zasadami - dobrem dziecka. Nie ma tu wydumanych przeszkód w adopcji w stylu: za niskie zarobki, za małe mieszkanie itp. Trzeba przejść testy, "udowodnić", że jest się zaradnym życiowo i potrafi zadbać o dziecko. Duże znaczenie ma udział w szkoleniu, pani Dyrektor bacznie nas obserwuje, rozmawia z nami, zadaje trudne pytania
- agniesiek
- Posty: 17
- Rejestracja: 01 lut 2006 01:00
- gosia_olo
- Posty: 20
- Rejestracja: 29 lis 2006 01:00
Hej agniesiek Jurgen chwilowo nie odpowiada. Więc odpowiem ci jako uczestniczka tych spotkań. Do tej pory w Giżycku odbyły się dwa spotkania, kazde w poniedziałek o 8.30 i trwały po około 3-4 godziny. Kolejne będą dopiero po nowym roku. Jeszcze nie znamy terminu, ale prawdopodobne jest, że będzie to pora popołudniowa.
Dodane po: 2 minutach:
Planowanych jest chyba sześć spotkań : Potem spotkanie z panią psycholog i wizyty w domach
Dodane po: 2 minutach:
Planowanych jest chyba sześć spotkań : Potem spotkanie z panią psycholog i wizyty w domach
- Anitina
- Posty: 3290
- Rejestracja: 21 paź 2003 00:00
hej
czy te spotkania w Gizycku odbywaja sie w jakichs cyklach czy mozna dolaczyc w tzw dowolnej chwili?
jestesmy wlasnie na etapie wyboru osrodka chcielibysmy zaraz po nowym roku zaczac zalatwiac niezbedne dokumenty i formalnosci ...
czy te spotkania w Gizycku odbywaja sie w jakichs cyklach czy mozna dolaczyc w tzw dowolnej chwili?
jestesmy wlasnie na etapie wyboru osrodka chcielibysmy zaraz po nowym roku zaczac zalatwiac niezbedne dokumenty i formalnosci ...
Aga[img]http://vik.strefa.pl/emoty/ico/lezaca.gif[/img] i [url=http://foto.onet.pl/0,4991143,707016,user.html?P=0]ROBERT[/url] [img]http://vik.strefa.pl/emoty/ico/dzidzia.gif[/img] 15.01.2005
- Jurgen_101
- Posty: 28
- Rejestracja: 18 lis 2006 01:00
Czołem, obawiam się niestety, że nie można już dołączyć do grupy. Zajęcia trwają od jakiegoś czasu.
Natomiast poleciłbym gorąco ten ośrodek, chociażby z uwagi na "życiowe" podejście do zagadnienia adopcji i duuużą dozę wyrozumiałości dla kandydatów
Natomiast poleciłbym gorąco ten ośrodek, chociażby z uwagi na "życiowe" podejście do zagadnienia adopcji i duuużą dozę wyrozumiałości dla kandydatów
[url=http://zp.prv.pl/i.php?ik=336][img]http://217.96.179.104/b/336.png[/img][/url]
- Anitina
- Posty: 3290
- Rejestracja: 21 paź 2003 00:00
- Akira
- Posty: 31
- Rejestracja: 29 lis 2006 01:00
Witaj Anitina na stronach Giżycka Już umieściliśmy dane ośrodka na stronie głównej http://www.poao.glt.pl/