guz przysadki po krwawieniu a poród siłami natury
Moderator: Osoby zatwierdzające - ciąża po leczeniu
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 13 kwie 2012 00:34
guz przysadki po krwawieniu a poród siłami natury
Dzień dobry!
Jestem w 13t3d ciąży. Wszystko wskazuje na to, że ciąża przebiega prawidłowo, a dziecko jest zdrowe.
Kilka lat temu zdiagnozowano u mnie makrogruczolaka przysadki (macroprolactinoma) wielkości 14 mm. W wyniku leczenia Bromergonem zmniejszył się do 8mm, ale 2 lata temu okazało się, że znów zwiększył rozmiar do 12 mm i w dodatku obraz rezonansu wskazuje na przebyte krwawienie do guza. Obecnie nie biorę leków zbijających prolaktynę ze względu na ciążę, ale pole widzenia wyszło prawidłowo, chociaż trzeba było powtarzać prawe oko, w którym przy rozpoznaniu było lekkie niedowidzenie (tak wynikło z pierwszego badania kilka lat temu).
Boję się, że w wyniku zwiększonego ciśnienia w głowie guz ponownie zaleje się krwią, co spowoduje u mnie powikłania neurologiczne. Dodam jeszcze, że guz nie wykracza poza siodło tureckie, ale szypuła przysadki jest przesunięta na jedną stronę. Czy taki stan rzeczy jest wskazaniem do cięcia cesarskiego? Na razie lekarz ginekolog nic nie wspomina o porodzie, temat jest omijany. Pomyślałam, że dobrze byłoby wybrać się we własnym zakresie do neurologa. Kiedy to zrobić? Jeśli okaże się, że guz po krwawieniu jest wskazaniem do cc, to czy zaświadczenie od neurologa zostanie wzięte pod uwagę bez problemów?
Jestem w 13t3d ciąży. Wszystko wskazuje na to, że ciąża przebiega prawidłowo, a dziecko jest zdrowe.
Kilka lat temu zdiagnozowano u mnie makrogruczolaka przysadki (macroprolactinoma) wielkości 14 mm. W wyniku leczenia Bromergonem zmniejszył się do 8mm, ale 2 lata temu okazało się, że znów zwiększył rozmiar do 12 mm i w dodatku obraz rezonansu wskazuje na przebyte krwawienie do guza. Obecnie nie biorę leków zbijających prolaktynę ze względu na ciążę, ale pole widzenia wyszło prawidłowo, chociaż trzeba było powtarzać prawe oko, w którym przy rozpoznaniu było lekkie niedowidzenie (tak wynikło z pierwszego badania kilka lat temu).
Boję się, że w wyniku zwiększonego ciśnienia w głowie guz ponownie zaleje się krwią, co spowoduje u mnie powikłania neurologiczne. Dodam jeszcze, że guz nie wykracza poza siodło tureckie, ale szypuła przysadki jest przesunięta na jedną stronę. Czy taki stan rzeczy jest wskazaniem do cięcia cesarskiego? Na razie lekarz ginekolog nic nie wspomina o porodzie, temat jest omijany. Pomyślałam, że dobrze byłoby wybrać się we własnym zakresie do neurologa. Kiedy to zrobić? Jeśli okaże się, że guz po krwawieniu jest wskazaniem do cc, to czy zaświadczenie od neurologa zostanie wzięte pod uwagę bez problemów?
makrogruczolak, wtórna niedoczynność tarczycy, niedomoga lutealna, polip endometrialny...
Udało się... nagle... 30.07.12 dwie blade kreski
Udało się... nagle... 30.07.12 dwie blade kreski
-
- Ekspert Bociana
- Posty: 1187
- Rejestracja: 27 sie 2012 18:33
Re: guz przysadki po krwawieniu a poród siłami natury
Bardzo dobrze Pani postępuje. Powinna sie Pani zglosić z posiadaną dokumentacją medyczną do neurologa a lepiej neurochirurga. Decyzja co do przeciwskazań do porodu dsn powinna się znaleźć w konsultacji i być wzięta pod uwagę w momencie rozpoczęcia porodu. Niestety możliwości diagnostyki obrazowej w trakcie ciąży są ograniczone, a wizyta powinna sie odbyć na początku 3 trymestru.
Pozdrawiam Tomasz Zbroch.